Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Nauka › Międzynarodowa stacja kosmiczna
Rosjanie planują budowę stacji kosmicznej po ISS:
Mam nadzieję, że powstanie w końcu stacja z sztuczną grawitacją no i na orbicie księżyca też przydałaby się jakaś jeżeli stała baza będzie. Po co marnować lądowniki księżycowe skoro możnaby je zacumować itd ❓
Ktoś mnie oświeci czemu baterie słoneczne, a nie reaktor? Nawet mały reaktor, który przecież można by wynieść rakietą?
Po pierwsze baterie na orbicie sprawdzają się bardzo dobrze bo tam nie ma pochmurnego nieba 😀 Po drugie są tańsze niż reaktor.P trzecie na razie stacje nie potrzebują aż tyle energii el. by opłacało się stosować reaktor.Po piąte na razie jeszcze nie ma dopracowanej konstrukcji małych lekkich reaktorów, aczkolwiek jest to tylko kwestia 5-10 lat.Po szóste zieloni ciągle bardzo protestują - szczególnie od czasu gdy chyba w latach 80-tych spadł w Kanadzie rosyjski satelita z generatorem radioizotopowym.A Rosjanie niech sobie stację planują. Ciekaw tylko jestem czy stać ich będzie w pojedynkę na jej zbudowanie i utrzymanie? A może zaproszą do udziału Indie i Brazylię lub UE.
Akurat z reaktorem nie odnosiłem się do rosyjskiej stacji tylko w ogóle do postępu w dziedzinie jako takiej, do kolejnych stacji, teleskopów itd, które są/będą wynoszone na orbitę a wciąż opierają się na tych samych zasadach co od kilkudziesięciu lat. A co do możliwości Rosji, to od dawna już wolą pokazać się i zaszpanować i demonstrować potęgę zamiast zająć się poprawą stanu państwa i poziomu życia obywateli, którzy żyją często w gorszych warunkach, niż w najbiedniejszym mazurskim PGRze. Typowa megalomania. Za komuny dobił ich wyścig zbrojeń, być może teraz dobije ich wyścig technologiczny. Nie zdziwiłbym się gdyby wynieśli to w przestrzeń, tak samo jak żadnym zdziwieniem był dla mnie ich myśliwiec V generacji w momencie gdy nie mają pieniędzy na sprzęt konwencjonalny dla armii.
A tu mam jeszcze ciekawszą propozycję stacji kosmicznej 🙄
Nadmuchiwana stacja kosmiczna
W porównaniu do modułów obecnie będących częściami ISS te są kilka razy większe. Sztuczka polega na tym, że moduły te w czasie startu będą złożone i dopiero na orbicie zostaną "nadmuchane" niczym balony.
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem już około roku 2015-16 możemy doczekać się pierwszej prywatnej stacji wykonanej w tej technologii. A wszystko za sprawą Roberta Bigelow, właściciela sieci hoteli w Stanach Zjednoczonych który sfinansował całe przedsięwzięcie.
Podoba mi się ta technologia 🙄
A tu inne bardziej przyszłościowe projekty tej firmy 🙄
Może prywatny biznes zrealizuje to czego nie mogła NASA.
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://...%26tbs%3Disch:1
http://startrekmeshes.com/startrek/federat...rbase201002.jpg
Zorza polarna widziana z orbity
http://www.rmf24.pl/nauka/news-zorza-polar...bity,nId,284859
Związane z ISS.
Już w roku 1969 Amerykanie projektowali bazę kosmiczną ze sztuczną grawitacją i planowali kolejną 100 osobową ❗
http://www.kosmonauta.net/index.php/Techno...tacja-mdca.html
Studium stacji kosmicznej fazy B, McDonnell-Douglas (1970)
Przedstawione w ramach SOW koncepcje, proponowały budowę 12-osobowej stacji kosmicznej, której konstrukcja mogłaby posłużyć także jako fundament dla budowy 100-osobowej, kosmicznej bazy na orbicie okołoziemskiej. 12-osobowa stacja miała zostać wyniesiona za pośrednictwem rakiety Saturn V w 1975 roku i pozostać w użyciu przez okres około 10 lat. Sześćdziesiąt procent studiów w ramach Fazy B miało zostać poświęconych właśnie tej 12-osobowej stacji kosmicznej, 15 procent na studia jej przyszłej roli w ramach 100-osobowej bazy orbitalnej, kolejne 15 procent na zapewnienie odpowiedniej logistyki przez tymczasowy pojazd kosmiczny, wynoszący załogi oraz zaopatrzenie do 12-osobowej stacji kosmicznej, oraz 10 procent na opracowanie systemu dokowania 12-osobowej stacji z zaawansowanym systemem transportowym (którym miałby się stać prom kosmiczny).
Stacja kosmiczna MDAC składać się miała z dwóch głównych modułów: dwupoziomowego, z grubsza stożkowatego modułu ze sztuczną grawitacją (AGM), oraz czteropoziomowego modułu w kształcie bębna. 15-metrowy moduł główny miał zostać podzielony na dwie niezależne sekcje, każda z własnym pokładem badawczym oraz mieszkalnym. Również moduł wyposażony w sztuczną grawitację posiadałby po jednym takim pokładzie.
Dorrenbacher powiedział swojej europejskiej publiczności, że pierwsza załoga stacji niemal natychmiast rozpoczęłaby 30-dniowy eksperyment z użyciem sztucznej grawitacji. Teleskopowy łącznik zostałby rozłożony na swoją maksymalną długość. Sześcioosobowa załoga zajęłaby miejsce w module AGM, podczas gdy ?część? znajdowałaby się jedynie w małej ?strefie zerowego ciążenia? wewnątrz łącznika w pobliżu środka masy stacji oraz w pozostałym module głównym.
Następnie astronauci odpaliliby niewielkie silniczki zainstalowane w przedziale urządzeń modułu AGM tak, aby stacja obracała się z prędkością czterech obrotów na minutę wokół swojego środka masy. Spowodowałoby to powstanie siły odśrodkowej, którą astronauci odczuwaliby jako ciążenie. Na pierwszym pokładzie modułu głównego, w odległości 19.2 metra od środka masy, wartość tej siły byłaby równoważna 0,35 ziemskiej grawitacji. Na pokładzie mieszkalnym modułu AGM, oddalonego o 39.3 metra od środka masy, wartość ta byłaby większa i wynosiła 0.7 ziemskiej grawitacji.
Przekrój pokładów mieszkalnych 1, 3 oraz 6
Przekrój pokładu drugiego stacji MDAC
Przekrój pokładu czwartego stacji MDAC
Szkic mesy na pokładzie stacji kosmicznej MDAC
Szkic kuchni pokładowej
Szkic kwatery osobistej załogi
I teraz warto postawić pytanie, który z prezydentów USA zdecyduje się teraz na podobny projekt ?
Laserowe namierzanie kosmicznego śmiecia
http://kopalniawiedzy.pl/smieci-orbitalne-...tory-10901.html
Taki system namierzania stworzyła, kosztem 3,5 miliona USD rządowego grantu, australijska firma Electric Optic Systems. Wykrywanie i szacowanie parametrów lotu obiektów orbitalnych odbywa się przy pomocy naziemnej baterii laserów. Jest ona rozwinięciem i ulepszeniem dotychczasowej technologii radarowej, pozwala wykrywać niewielkie obiekty o rozmiarze do 10 cm, śledzić ich lot i obliczać parametry orbity. To wystarczy, żeby przewidywać kolizje odpowiednio wcześniej, by móc im zapobiegać. Systemem, opracowanym w Obserwatorium Mount Stromlo w Canberze, interesują się już potencjalni kupcy z całego świata.
Jak by tak wzmocnić trochę te lasery, to można by te śmieci także od razu zniszczyć 🙄
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna widziana z perspektywy oddalającego się wahadłowca misji STS-132 w maju 2010 r.
Te śmieci stanowią dla niej coraz większe zagrożenie.
Nowy międzynarodowy standard systemów cumowniczych
http://www.kosmonauta.net/index.php/Techno...mowniczych.html
Reprezentanci pięciu agencji kosmicznych, współpracujących w ramach programu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej - amerykańskiej NASA, europejskiej ESA, rosyjskiej Roscosmos, japońskiej JAXA oraz kanadyjskiej CSA, porozumieli się w sprawie utworzenia nowego, wspólnego standardu cumowniczego, który określi sposób fizycznego łączenia pojazdów w przyszłości.
Jako, że standard IDSS znajdzie zastosowanie w przyszłych misjach na Międzynarodową Stację Kosmiczną, a także w przypadku lotów księżycowych oraz ewentualnych sytuacji ratunkowych, jego zastosowanie nie będzie ograniczone jedynie do operatorów odbywających loty do kompleksu ISS. Także firmy prywatne, które współpracują lub będą współpracować w przyszłości w ramach programu stacji wykorzystując własne pojazdy (np. SpaceX czy Orbital), będą musiały dostosować się do wymogów nowego standardu.
Chyba jest szansa że ten pomysł znacznie ułatwi i zintensyfikuje międzynarodową współpracę w kosmosie. 🙄
Rekord pobytu człowieka w przestrzeni kosmicznej pobity!
http://www.kosmonauta.net/index.php/Misje-...-10-25-iss.html
http://www.altair.com.pl/start-5254
22 października 2010 roku, o godzinie 09:12 CEST został pobity rekord stałego pobytu człowieka w przestrzeni kosmicznej. Poprzedni rekord, "należący" do stacji Mir, "pobiła" Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS).
Poprzedni rekord, należący do radzieckiej/rosyjskiej stacji Mir wynosił 3640 dni, 22 godziny, 51 minut i 43 sekundy. Ten okres trwał od momentu dokowania statku Sojuz TM-8 (07.09.1989 roku) do odłączenia statku Sojuz TM-29 w dniu 27 sierpnia 1999 roku. Warto tu zauważyć, że w przykpadku stacji Mir zabrakło zaledwie kilku dni do pełnych dziesięciu lat stałej obecności człowieka...
Stacja ISS wyrównała ten rekord 22 października 2010 roku o godzinie 09:12 CEST. Czas stałego pobytu na ISS jest liczony od połączenia statku Sojuz TM-31 ze Stacją, co miało miejsce 2 listopada 2000 roku. Zatem już za kilka dni, 2 listopada 2010 roku będziemy obchodzić dziesiątą rocznicę stałego pobytu człowieka na pokładzie ISS.
Japońska platforma badawcza Kibo Exposed Facility
http://www.kosmonauta.net/index.php/Techno...-jaxa-kibo.html
Japoński moduł Kibo składa się z czterech podstawowych komponentów:
* Modułu głównego ciśnieniowego (Pressurised Module - PM).
* Modułu logistycznego (Experiment Logistics Module - ELM).
* Platformy badawczej, wystawionej na zewnętrzne warunki niskiej orbity wokółziemskiej (Exposed Facility - EF).
* Oraz ramienia robotycznego (JEMRMS), służącego do przemieszczania ładunków i eksperymentów na EF oraz przez specjalny właz do PM.
Zainstalowano system Sabatiera na ISS
http://www.altair.com.pl/start-5275
Na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS, MKS) przetestowano z powodzeniem instalację pozyskiwania wody z nadmiaru dwutlenku węgla i wodoru.
W 2008 NASA zleciał prywatnej, amerykańskiej spółce Hamilton Sundstrand wykonanie reaktora Sabatiera. Urządzenie, zbudowane według zasad odkrytych wiek temu przez noblistę, francuskiego fizyka Paula Sabatiera, wykorzystuje dwutlenek węgla i wodór do uzyskania metanu i wody, przy udziale różnych katalizatorów.
Prace nad instalacją użytkową były prowadzone w Hamilton Sundstrand przez 40 lat. Ostatecznie powstało urządzenie, nazwane przez twórców Sabatier Reactor System, o wydajności ok. 960 l wody rocznie. Oznacza to możliwość zaoszczędzenia ogromnych kwot, przy transporcie zaopatrzenia na ISS.
Wykorzystuje ono nadmiar dwutlenku węgla z instalacji oczyszczania powietrza, który normalnie wydalany jest poza MKS. Wodór natomiast był również zbędną pochodną procesu uzyskiwania tlenu. Obecnie poza stację wydalany będzie metan.
System Sabatiera zostanie włączony w urządzenia do odzyskiwania wody. Dodajmy, że wykorzystuje on m.in. mocz kosmonautów i wodę do mycia. Jego wydajność to prawie 7 t rocznie.
Nie rozumiem tu tylko jednego. Skoro ma być teraz wydalany na zewnątrz metan, to czemu zamiast wydalania nie wykorzystać go do zasilania silników korekcyjnych stacji? Przecież to jest dobre paliwo rakietowe.
R2 leci w kosmos
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...i_w_kosmos.html
Ma głowę na tranzystorach, tułów, dwie ręce i na Ziemi waży 150 kg. Nóg nie posiada, bo i po co? NASA wysyła na orbitę pierwszego robota człekokształtnego. Czy wart 2,5 mln dol. Robonauta kiedyś zastąpi na orbicie ludzi?
Pierwsze zadania Dextre na Stacji ISS
http://www.kosmonauta.net/index.php/Misje-...stacji-iss.html
Kanadyjski robot do zadań specjalnych SPDM "Dextre" wykonał na przestrzeni ostatnich kilku dni pierwsze zadania na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Operacje związane były z rozładowaniem japońskiego statku towarowego HTV-2 "Kounotori 2" (Bocian), który zacumował do kosmicznej stacji kilkanaście dni temu.
ISS coraz większa
http://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/...S-coraz-wieksza
Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma nowe pomieszczenie. Jest nim europejski moduł Leonardo, przywieziony przez załogę promu kosmicznego Discovery.
To ostatni europejski moduł Stacji. Poprzednio służył jako kontener do przewożenia sprzętu i zapasów na orbitę i z powrotem. Teraz zostanie na Stacji i będzie wykorzystywany jako nowoczesny pawlacz czy komórka do przechowywania różnych różności. Wcześniej trzeba było go wzmocnić, by ściany wytrzymały uderzenia małych odłamków kosmicznych skał.
Robonauta 2 wypakowany!
http://www.kosmonauta.net/index.php/Misje-...3-18-robo2.html
Piętnastego marca nastąpiło wypakowanie Robonauty 2 na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. To wydarzenie miało miejsce na kilkanaście godzin przed odłączeniem, a następnie powrotem pojazdu Sojuz TMA-01M na Ziemię.
Stacja paliw na orbicie
http://odkrywcy.pl/kat,111402,title,Stacja...,wiadomosc.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,8...benzynowa_.html
http://www.polskieradio.pl/23/267/Artykul/...tacja-benzynowa
NASA planuje umieszczenie na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO) stacji paliw rakietowych, która ma ułatwić eksplorację kosmosu. Stacja ma służyć satelitom i statkom załogowym badającym dalsze regiony Układu Słonecznego - poinformował magazyn Technology Review.
Stworzenie takiej "kosmicznej stacji benzynowej" zaleciła w zeszłym roku Augustine Commission, ciało doradcze składające się z ekspertów w dziedzinie nauk ścisłych i kosmonautyki, pracujące pod auspicjami naukowej agencji Białego Domu - Office of Science and Technology Policy (OSTP). Augustine Commission zajmuje się oceną amerykańskich załogowych lotów kosmicznych i projektuje dla nich programy badawcze.
Komisja stwierdziła, iż sam proces opuszczenia Ziemi pochłania dużą ilość paliwa rakietowego, którego niedostatek nie pozwala na dalsze misje badawcze oraz bezpieczny powrót na Ziemię, co jest istotne zwłaszcza w misjach załogowych. Konieczne jest więc dodatkowe tankowanie na orbicie LEO, co ułatwi dalekie misje i umożliwi bezpieczny powrót.
Uznając zalecenia Augustine Commission, NASA zdecydowała o przeznaczeniu 200 mln USD na opracowanie technologii umożliwiającej przewiezienie paliwa rakietowego na orbitę LEO, bezpieczne składowanie oraz system uzupełniania paliwa w rakietach.
Uzupełnianie paliwa w rakietach pozwoliłoby na zastosowanie tańszych i mniejszych rakiet, do misji niemożliwych do wykonania w ich klasie wagowej - ze względu na zbyt małą ilość zabieranego paliwa. Rozszerzyłoby także znacznie zasięg rakiet ciężkich. Jak powiedział Technology Review Chris Moore, wicedyrektor ds. zaawansowanych projektów w NASA, zamiast wysyłać wtedy maksymalnie wyładowane rakiety na asteroidy czy Marsa, można wysłać je z częściowym tylko ładunkiem paliwa i dotankować na orbicie. Pozwoliłoby to na zabranie o wiele większego ładunku.
NASA skupia się głównie na przeniesieniu na orbitę płynnego tlenu i wodoru - podstawowych składników mieszanki paliwowej używanej w głównych silnikach większości promów kosmicznych i komercyjnych rakiet nośnych oraz zespołów napędowych satelitów i próbników.
Zarówno tlen jak i wodór trzeba jednak, nawet na orbicie, utrzymywać w bardzo niskiej temperaturze. Ciepło pochodzące od silników rakietowych czy dalekich wybuchów słonecznych, może powodować parowanie płynnego wodoru i tlenu, wzrost ciśnienia i rozszczelnienie zbiorników , a w konsekwencji - wybuch niszczący całą stację. Bardzo trudny będzie też sam proces dokowania i tankowania w środowisku zerowej grawitacji.
Specjaliści z NASA sądzą jednak, że skierowanie oferty opracowania nowych technologii składowania i przewożenia paliwa rakietowego na orbitę oraz projektu stacji paliwowej do sektora prywatnego, spowoduje boom w sektorze przemysłu kosmicznego. NASA zgadza się bowiem, aby poza opracowaniem samej konstrukcji stacji, paliwo dostarczały na orbitę prywatne firmy, które będą operować "kosmicznymi tankowcami" dokonującymi wahadłowych lotów na trasie orbita-Ziemia. Jak zauważa Moore, projekt może "stworzyć małą ekonomikę kosmiczną dla sektora paliw i ich uzupełniania".(PAP)
Stacja kosmiczna nareszcie, oficjalnie ukończona
http://gadzetomania.pl/2011/05/28/stacja-k...alnie-ukonczona
Pierwszy moduł Międzynarodowej Stacji Kosmicznej został wysłany na orbitę w 1998. Od tego momentu upłynęło 13 lat i wydano pomiędzy 35 a 100 miliardów dolarów na złożenie orbitalnej placówki badawczej. Wraz z instalacją laserowego rozszerzenia do mechanicznego ramienia stacji, uznano oficjalnie stację za ukończoną.
Mimo tego nie jest powiedziane, że w przyszłości stacja się nie rozrośnie. Rosjanie ciągle planują dodanie w 2012 roku kolejnego modułu o swojskiej nazwie „Nauka”. Będzie to najprawdopodobniej ostatni tak duży element stacji, choć nie wykluczone, że zajdzie potrzeba dalszego jej rozwoju.
Może się też pojawić kilka usprawnień stacji jak np. planowane przez NASA zastąpienie silników odrzutowych, które korygują położenie i wysokość ISS nad Ziemią plazmowymi typu VASIMR. Poza tym jeśli już wydano tyle pieniędzy na budowę tej jedynej w swoim rodzaju placówki badawczej, raczej trzeba wykorzystać jej możliwości do granic możliwości, prawda? Niewykluczone więc, że w przyszłości pojawią się kolejne pomysły na rozwój.
Ale warto tu dodać że w ostatnim locie wahadłowca zostanie dodany jeszcze jeden duży moduł który będzie pełnił rolę magazynu części.
Unikalne zdjęcia ISS i przycumowanego do niej wahadłowca
http://www.nasa.gov/mission_pages/station/.../e27depart.html
Kilka godzin temu NASA opublikowała niesamowite zdjęcia promu Endeavour zadokowanego do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Zdjęcia zostały wykonane przez Paolo Nespoliego z pokładu kapsuły Sojuz TMA-20 w dniu 24 maja 2011 roku.