Forum › Fantastyka › Komiksowe światy i ich ekranizacje › Marvel
To nie kryzys to rezultat
Marvel jest w kryzysie. Poprzednia konwencja się wyczerpała a nie mają pomysłu na przyszłość. Tj mają idee chore które powodują słabość ogólną.
Nie bierzecie z autorem filmiku pod uwagę, że spora część omawianych kłopotów w/w produkcji (acz nie wszystkie z nich) pochodzi bezpośrednio z komiksów - choćby humanoidalność (bo w komiksach wszystko jest humanoidalne fizycznie i mentalnie, nawet Transformery czy rodzinka Endless), czy fakt, że stali z bronią u nogi w kluczowych momentach (ich rysowane wersje też nie zareagowały nijak na taką np. inwazję Galactusa, bo 1. nie były wtedy jeszcze wymyślone, 2. gdy juz je Kirby dekadę później stworzył początkowo istniały poza regularną continuity MU*; scalenie przyszło później, i też nie było konsekwentne - w komiksowej walce z Thanosem** Eternals - z wyjątkiem jednej Sersi, której udział w sprawie można w najlepszym wypadku nazwać biernym i marginalnym - nie widzimy).
* Podobnie zresztą jak New Gods poza DCU.
** Wretconowanym do ich rodzinki.
Po to jest adaptator aby to adaptował.
Ja nie jestem przekonany co do logiki wewnętrznej w MCU. Podobnie oglądając Naga Broń nie oczekuję tego.
Niemniej oczywistym jest, że film ma o wiele większy zasięg niż komiksy których nie czytam. I widzowie będą takie pytania zadawać. Już bardziej: Czemu Avengersi nie walczyli z owym Celestialem tylko robili niewiadomoco? Powiedzmy tu przejdą rzeczy które w Star Warsach by nie przeszły.
Może trzeba było robić Eternalsów oddzielnie? Nie wiem.
Każdy jest oddzielnym bytem: autor filmów i ja. Chyba?
Po to jest adaptator aby to adaptował.
Prawda, przy czym ma nieco związane ręce. Bo choć - jak widać - pewien stopień odejścia od materiału źródłowego w MCU, a jeszcze większy w singerowych X-Menach, przechodzi, to z drugiej strony odskoczenie od niego zbyt daleko kończy się gniewnymi reakcjami - dowodem odbiór wątku Galactusa z przedostatniej kinowej inkarnacji FF. Przy czym ogólna jakość filmu zdaje się w podobnych wypadkach osładzać to i owo, ale tylko w ograniczonym zakresie*.
* Exemplum: dałoby się pewnie nakręcić realistyczny do stopnia lemowskiego film o transformujących pozaziemskich robotach, który mógłby się podobać jako ambitna, eksperymentalna SF, ale fan w/w Transformers, o ile odbierałby rzecz przez pryzmat swojego fanostwa, niekoniecznie byłby zadowolony (choć zapewne jest świadom durnot, w które obfituje oryginał)...
Niemniej oczywistym jest, że film ma o wiele większy zasięg niż komiksy których nie czytam. I widzowie będą takie pytania zadawać.
Owszem, i do jest Charybda do kompletu z tamtą Scyllą. Bo oczekiwania fanów znających na pamięć komiksy (których jest miliony) będą się (sporymi) miejscami rozchodzić z oczekiwaniami szerszej widowni oczekującej po prostu niegłupiej rozrywki*. A Disney chce kasiory obu tych grup.
* Gdzie "niegłupia" oznacza m.in. sprawnie, per se, napisaną.
Może trzeba było robić Eternalsów oddzielnie?
Cóż, Kirby by się pewnie pierwszy ucieszył.
Poniekąd a propos (linknę 😉 , bo nie wiem czy czytałeś):
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthread&forum=5&topic=4287&page=0#msg345541
Każdy jest oddzielnym bytem: autor filmów i ja. Chyba?
Chyba tak 😉 , ale odniosłem wrażenie, że w tym wypadku podpisujesz się pod jego opinią.
ps. Z innej beczki, skoro na FF zeszło... Recka pierwszego tomu zbiorczego wydania Fantastic Four w wersji Hickmana:
https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=31711
Z jeszcze innej beczki... Subiektywny wybór najlepszych scen z Infinity Sagi 😉 :
https://www.youtube.com/watch?v=TPbHwWGE4E4
I - wracając do Eternals - recenzja Daniela Tessiera:
http://danieltessier.blogspot.com/2021/11/marvel-review-round-up-eternals.html
A teraz wybór scen najśmieszniejszych:
https://www.youtube.com/watch?v=j7BHmWNI5o4
Recenzja kolejnych tomów przygód Deadpoola spod znaku Marvel Fresh:
https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=31281
https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=31759
Recka jeszcze jednej opowieści spod znaku Marvel Fresh - "Uncanny X-Men: X-Men Disassembled":
https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=31820
O drugim tomie zbiorczego wydania serii Hawkeye spod znaku Marvel Now 2.0 tworzonej przez Jeffa Lemire'a:
https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=31850
O bigeventowych "Avengers: No Surrender" (Marvel Now 2.0):
https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=30677
I "Avengers: No Road Home" (Marvel Fresh):
https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=31913
(Obie serie Ewinga, Waida i Zuba.)
Fraa o filmach marvelowskich.
- z MCU
http://fraa-farara.blogspot.com/2012/05/zafraapowana-filmami-56-iron-man.html
http://fraa-farara.blogspot.com/2012/08/zafraapowana-filmami-65-thor.html
http://fraa-farara.blogspot.com/2014/09/zafraapowana-filmami-103-straznicy.html
http://fraa-farara.blogspot.com/2017/06/i-am-groot-vol-2.html
- z różnych wersji X-verse
http://fraa-farara.blogspot.com/2014/02/zafraapowana-filmami-90-x-men.html
http://fraa-farara.blogspot.com/2015/06/za-jakie-grzechy-wolverinie.html
http://fraa-farara.blogspot.com/2016/04/jeste-hipstere-czyli-dlaczego-nie-lubie.html
http://fraa-farara.blogspot.com/2017/03/opowiesc-o-zdradzie-gniewie-i.html
- i jednym samodzielnym, spoza obu
http://fraa-farara.blogspot.com/2012/08/zafraapowana-filmami-64-ghost-rider.html
Finalny zwiastun "Morbiusa":
I - z zupełnie innej beczki - blog stanowiący próbę uporządkowania oryginalnego (tj. pre-infernowego) MU:
http://originalmarveluniverse.blogspot.com/
Oraz strona poświęcona marvelowskiej chronologii (in universe):
http://uatuslist.blogspot.com/
A nawet dwie 😉 :
https://www.chronologyproject.com/
Wracając do Marvel Fresh... Recka pierwszego tomu zbiorczego wydania serii Iron Man: Tony Stark ("Go, Tony!" chce się rzec 😉 ):
https://esensja.pl/komiks/recenzje/tekst.html?id=32079