Forum › Fandom › Kluby i grupy › IKC Kronos › Lubelszczyzna WSTAWAĆ
Spotkania odbywają się nieregularnie. Po prostu zawsze umawiamy się na najbardziej pasujący termin. Jakby co, to skontaktuj się najlepiej z Jarrodem, Belaną lub Troi. Ja na razie jestem poza Lublinem i w tym miesiącu na pewno mnie nie będzie.P.S.: Patrz nowy wątek na forum...
Czy ja dobrze kojarzę, że T'San jest już drugą osobą z Chełma? Bo jeśli tak, to ewentualnie kiedyś to tam można by zorganizować jakieś spotkanie... w miarę możliwości oczywiście...?
😎 Ok, tylko któryś poświąteczny weekend, gdzieś w mieście. Z Lublina tylko pół godziny drogi... A kto tu jeszcze jest z Chełma?
Hej, spokojnie, spokojnie, wszystko to tylko jakieś bezpodstawne założenie, ponieważ wątpię by spotkanie mogło się kiedykolwiek odbyć. Właściwie to myślałam, że to towarzystwo na Phoenixie jest kłótliwe...
Spoko... Wiesz - Jarrod jest Klingonem a ja Wolkanem... Czyli chyba już zawsze będziemy się lać na fireball'e? 😉
wątpię by spotkanie mogło się kiedykolwiek odbyć.
T'San nie bądź taką pesymistką. Do spotkania na pewno kiedyś dojdzie, tylko trochę chęci trzeba wykrzesać z siebie. Tak jak było już napisane do Chełma niedaleko, do Lublina też:) A teraz ciepło się robi, dzień dłuższy...
Do spotkania na pewno kiedyś dojdzie, tylko trochę chęci trzeba wykrzesać z siebie. Tak jak było już napisane do Chełma niedaleko, do Lublina też:) A teraz ciepło się robi, dzień dłuższy...
Jasne, ale ja nie posiadam samochodu, ba, nie posiadam nawet prawa jazdy ;P. Spotkanie w Chełmie, gdzieś może przed wakacjami, może czerwiec, może jak się ogarniemy to maj. Nie wiem jak by to wyszło, martwię się co by było gdybyście mnie zobaczyli... 😐
dla nowych tutaj Formułowiczów: nasza załoga - jak widać - ma swój charakter ("charakterek") - co zresztą uważam za bardzo dobrą cechę, serio 🙂 Jesteśmy, istniejemy w fan klubie już wiele lat i to jest najważniejsze, a tę naszą kłótliwość na forum mamy "we krwi", hi hi, jakąkolwiek tą krew kto z nas posiada ... 😀 - wolkańską, klingońską czy inną .. 😉 - w każdym razie nasze spotkania w realu są zawsze bardzo sympatyczne i nie tak kłótliwe, a wręcz przeciwnie. Może nieregularnie i nieraz z trudem umawiane, ale jednak się odbywają zwykle 2x w roku i przypuszczam, że faktycznie jesteśmy jednym z aktywniejszych w Polsce fan klubów. Na spotkaniach jest na prawdę bardzo miło. Kiedy mieliśmy swoje sprawy na głowie, czy też nie mieliśmy ochoty się spotkać, to po prostu się nie spotykaliśmy, ale muszę przyznać, że lata mijają, a my nadal stanowimy dobry trekowy fan klub i w końcu zawsze znajdujemy czas i chęci na spotkanie. Faktycznie trzon tworzy stara gwardia, ale chętnie zaprosimy nowe osoby :)Ja z pewnością pojawię się wraz z moim małym zasymilowanym kolektywem w Lublinie. Chełm w moim przypadku raczej odpada, niemniej Lublin, jak najbardziej. Co do sposobu umawiania się - zostawiam pełną dowolność naszemu mostkowi kapitańskiemu - mi osobiście wystarczy poczta pantoflowa, ale oczywiście wątek na forum także może być, ja tam się dostosuje 😉 We'll adapt 😉
Właśnie, na czym to skończylismy... A tak. To jak z tym spotkaniem? 🙂
:glare: Głupi Lublin. Żadnych możliwości na tym chełmskim zawsiówku...
:glare: Głupi Lublin. Żadnych możliwości na tym chełmskim zawsiówku...
Bardzo dziękujemy. Także pozdrawiamy.
Wy przynajmniej nie mieszkacie na jakimś zawsiówku... 😕
T'San a jaki masz problem w dojeździe do Lublina? Czy nie znasz miasta i masz obawy przed spotkaniem? Nikt tu nie uważa, że Lublin czy Chełm to głupie miasto, zawsiówek jak napisałaś. Po prostu uważam, że łatwiej dojechać jednej osobie do reszty grupy niż całej grupie do jednej osoby. Zawsze można się spotkać przy okazji Twojego ewentualnego pobytu w Lublinie.
Dojazd do Lublina? Nie ma mowy. Niepełnoletni prawa jazdy nie posiadają, rodzice nie mają dyspozycji czasowych a brat również prawa jazdy jeszcze nie wyrobił, zreszta nawet nie jest skłonny do ŻADNEJ podwózki.