Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Nauka › Lądowanie na Księżycu - 35 rocznica
Dziś (czyli 20 lipca) mija 35 rocznica pierwszgo lądowania człowieka na Księżycu. Warto sobie to przypomnieć, gdyż od tego wydarzenia rozpoczęła się prawdziwa (niejako miedialna) poplularność tematyki kosmicznej wśród 'zwykłych' ludzi. Polecam odwiedziny na stronie NASA, gdzie, oprócz okolicznościowego artykułu, można znaleźć zdjęcia i filmy z samego lądowania. A na stronach 'Gazety Wyborzej' można sobie poczytać, jak przez wieki przedstawiano wyprawę na księżyc w literaturze. Zachęcam do lektury.
hmm...wspomnieć niejako by też pasowało iż do tej pory wiele osób uważa iz wcale na księzyc nie dotarliśmy i zdjęcia oraz film zostały sfabrykowane na potrzeby spektakularnego zwycięstwa nad komunistami 🙂
zawsze mnie zastanawialo dlaczego niebo widoczne z ksiezyca jest calkowicie czarne...
Niebo z, ze kamera nie odbiera slabego swiatla gwiazd... probowales kiedys krecic gwiazdy kamera? Ja tak i nic nie bylo widac procz kurzu na obiektywie 😉 z poczatku myslalem ze to gwiazdy 😀
Na przykładzie Jacksona widać, dlaczego istnieją ludzie, którzy nie wierzą w lądowanie na Księżycu. (Przy czym nie sugeruję, że Jackson w to nie wierzy 🙂 Przeciwnie, pochwalam postawę polegającą na zadawaniu pytań i słuchaniu odpowiedzi.)
Po prostu patrząc na dostępne materiały mają na ich temat pewne wymagania - na przykład, że gwiazdy powinny być widoczne, albo że odciski stóp na księżycowej ziemi powinny być mniej wyraźne.
Takie oczekiwania płyną z potocznej wiedzy - patrzymy w niebo i co widzimy? Gwiazdy. Biegniemy boso po plaży i widzimy, że na suchym piasku odciski stóp są niewyraźne. Więc nic dziwnego, że oczekujemy tego samego na zdjęciach.
Ale niestety, taka potoczna wiedza często sprowadza nas na manowce...
Jak wyjaśnił VolKhen, każdy, kto próbował kiedyś fotografować gwiazdy od razu by się zorientował, że gwiazd nie widać na zdjęciach, ponieważ czas naświetlania był zbyt krótki, by na kliszy dało się zauważyć wątłe światło gwiazd.
Tak samo z odciskami - nie ma absolutnie żadnego powodu dla którego księżycowy piasek miałby się zachowywać tak samo jak ziemski piasek.
I jeżeli ktoś, kto spostrzeże takie "anomalie" jest z gatunku tych, którzy za grosz nie ufają rządowi, to nawet przez myśl mu nie przejdzie, że to, co uważa za anomalię wynika jedynie z jego niewiedzy - o nie, będzie się cieszył, bo znalazł kolejne "kłamstwo" rządowe. 🙄
Tak naprawde jest jedna tylko zagadka na tym filmie, ktorej rzad amerykanski nie byl w stanie racjonalnie wytlumaczyc, a minowicie lopotanie flagi amerykanskiej wbitej na ksiezycu. PO prostu jest to niemozliwe gdyz jak wszyscy wiemy na ksiezycy nie ma atmosfery a wiec i wiatru ktory by mogl ruszyc flage. I to tyle reszte argumentow przeciwnikow mozna o kant roztrzasc.
"Łopotanie" flagi na "wietrze" rząd amerykański nie musi tłumaczyć, bo nie ma czego tłumaczyć :)Zacznijmy od flagi - flaga była nylonowa, rozwieszona na teleskopowo rozsuwanej poprzeczce (żeby nie zwisała smętnie :)). Ponieważ podczas lotu była ciasno zwinięta, to po rozwinięciu była pognieciona. Ponadto astronatuom przy rozkładaniu nie udało się poprzeczki całkowicie rozsunąć, więc na fladze porobiły się fałdy. Dlatego na zdjęciach flaga wygląda, jakby trzepotała na wietrze.Ale jak się uważniej przyjrzeć, to można dostrzec, że na większości zdjęć flaga jest w identycznej pozycji, co jest oczywiście możliwe tylko przy małym ciążeniu i braku atmosfery (i wiatru).A właśnie... małe ciążenie... Powiedzmy, że masz giętki kawałek drutu z ciężarkiem na końcu. Drugi koniec wbijasz w ziemię i trącasz ciężarek. Co będzie robił drut? Będzie się bujał wte i wewte.OK, a teraz zamieńmy ciężarek na flagę i obniżmy ciążenie do 1/6 ziemskiego, a potem wypompujmy atmosferę. Albo polećmy z flagą na Księżyc :)I teraz, jak trącimy taki giętki drut (tak naprawdę to była też rurka), to oczywiście też będzie się bujał wte i wewte. A przy braku atmosfery (nie ma wiatru, który by hamował flagę) i niższym ciśnieniu flaga będzie się bujała jeszcze przez długi czas.I tyle.Co śmieszniejsze zwolennicy teorii spiskowej tłumaczą tą "łopoczącą" flagę wentylatorami, które miały chłodzić sprzęt. Jakoś nie przyszło im do głowy, że ten "wiatr" jest dziwnie selektywny - oddziaływuje na flagę, ale na grunt już nie. 🙂
Huczne obchody "lądowania Orła"
http://www.polskieradio.pl/nauka/strumiend...ykul106349.html
A w Warszawie to tak jakoś nic...? 😆
Człowiek, który pozwolił Amerykanom wygrać wyścig na Księżyc
http://www.rp.pl/artykul/368388_Niemiec_wy..._w_kosmos_.html
Z tej okazji warto też spojrzeć na chwilę wstecz do czasów i wydarzeń które do tego lądowania na księżycu doprowadziły.
40. rocznica pierwszego lądowania na Księżycu
http://wiadomosci.onet.pl/2010701,16,40_ro...ezycu,item.html
Ponoć są fajne zdjęcia na stronie http://www.nasa.gov 🙄
http://wiadomosci.onet.pl/129234,8,0,pokaz.html
http://www.kosmonauta.net/index.php?option...n&Itemid=56
http://www.kosmonauta.net/index.php?option...n&Itemid=56
http://www.kosmonauta.net/index.php?option...n&Itemid=56
http://www.kosmonauta.net/index.php?option...n&Itemid=56
Zestaw zdjęć można obejrzeć chociażby tutaj: http://www.boston.com/bigpicture/2009/07/r..._apollo_11.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,9...ek_pilotow.html
Poza idiotycznym tytulem, calkiem ciekawa ocena ostatnich dekad dzialalnosci NASA.
Już 40 lat internetu ?
Ciekawa zbieżność. Czyżby internet zaczął się w tym samym roku co loty na Księżyc ? 🙄
Tabloidalna ciekawostka, ale gdzie indziej dać? Buzz Aldrin właśnie się ożenił... po raz czwarty...
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-01-21/usa-buzz-aldrin-drugi-czlowiek-na-ksiezycu-wzial-slub-ma-93-lata/