Forum › Fantastyka › Star Trek › K'Vort w atmosferze.
Interesuje mnie pewna rzecz. Mianowicie czy okręty klasy K'Vort są zdolne lądować na planetach?Według mnie - nie. Przemawia za tym kilka rzeczy.Po pierwsze - B'Rel ma ruchome skrzydła. Mogą się one ustawiać w trzech pozycjach: attack, cruise i landing.K'Vort zawsze miał skrzydła ustawione tak samo. W cruise position. Nawet podczas walki. Czyli można założyć, że były nieruchome.Po drugie - ciężar własny płatów. Przy takiej wielkości okrętu musiałyby byc strasznie ciężkie. Nie wiem, czy by się czasem nie połamały...Po trzecie w końcu...Nigdzie nie był pokazany KV podczas lądowania. Więc?Zapraszam do dyskusji.
Po pierwsze - B'Rel ma ruchome skrzydła. Mogą się one ustawiać w trzech pozycjach: attack, cruise i landing.
a co to ma wspolnego z k'vort ??
K'Vort zawsze miał skrzydła ustawione tak samo. W cruise position. Nawet podczas walki. Czyli można założyć, że były nieruchome
to o niczym nie swiadczy
Po drugie - ciężar własny płatów. Przy takiej wielkości okrętu musiałyby byc strasznie ciężkie. Nie wiem, czy by się czasem nie połamały...
dlaczego musialby strasznie ciezkie ?? moze uzyli bardzo lekkich stopow metali...
skroro posadzili voyagera nie widze powodu dla ktorego nie mozna by wyladowac innym okretem...
Nigdzie nie był pokazany KV podczas lądowania.
wiele rzeczy nie bylo pokazane, co nie znaczy, ze sa niemozliwe.
a co to ma wspolnego z k'vort ?
A to, że KV to przeskalowany B'Rel. Teoretycznie rzecz biorąc wszystkie rozwiązania powinny się pokrywać.
o o niczym nie swiadczy
Tiaaa? To czemu B'Rel zmienia ustawienia skrzydeł? Pokaż mi przykład, gdzie było inaczej...
dlaczego musialby strasznie ciezkie ?? moze uzyli bardzo lekkich stopow metali...
Wg danych kadłub KV to podwójny kadłub duranowo trytanowy. Masa całego KV to 800,000 ton. Widzisz miejsce na lekki stop?
Uprzedzając: nie wiem, ile wynosi gęstość właściwa stopu duranowo-trytanowego. Wiem za to, że niemało. Inaczej wszystkie okręty ST lądowałyby na planetach...
skroro posadzili voyagera nie widze powodu dla ktorego nie mozna by wyladowac innym okretem...
Voyager robił różne dziwne rzeczy. Poza tym rok produkcji pierwszego KV to 2327. Voyagera zbudowano "troszkę" później. Tak blisko pięćdziesiąt lat.
ele rzeczy nie bylo pokazane, co nie znaczy, ze sa niemozliwe.
"To czego nie było na ekranie, nie miało miejsca". To nie mój pogląd, tylko ogólnoforumowa tendencja.
To akurat ogolnoswiatowa tendencja 🙂 weszlismy do Europy ostatecznie :PWracajac do tematu. Spiesze rozwiac pewne ogolnopolski nieporozumienie. B'rel i K'vort to okrety tej samej (a przynajmniej bardzo zblizonej) wielkosci. Co wiecej, KV wystapil w serialu tylko raz: w odcinku Yesterday Enterprise i najprawdopodobniej jest okretem wlasciwym do tamtego uniwersum (wg autorow ST jest ciezej uzbrojony: w 4 a nie 2 disruptory).Ani BR ani KV najprawdopodobniej nie moga ladowac na planetach. Raz ze tego nie bylo widac :), a dwa ze najprawdopodobniej bez mozliwosci regulacji polozenia skrzydel nie ma mozliwosc skonfigurowania pol okretu tak, aby te mogly skutecznie pracowac w atmosferze i ochronic okret przy wchodzeniu w atmosfere. I nie chodzi o to, ze sa one za slabe. W Arsenal of Freedom widac E-D ktory nie jest w stanie latac w atmosferze bez sporego prawdopodobienstwa zniszczenia okretu - po prostu nie ma mozliwosci konfiguracji pol do lotow w atmosferze. Tak samo pewnie jest z KV/BR. Nic innego nie przychodzi mi do glowy. No rzecz jasna zawsze mozna stwierdzic ze KV/BR moga ladowac na powierzchniach planet - to juz zalezy tylko od tego, kto bedzie opowiadal/pisal o okrecie - skoro nie ma oficjalnych informacji.
Wg danych kadłub KV to podwójny kadłub duranowo trytanowy. Masa całego KV to 800,000 ton.
ktorych danych ??
"To czego nie było na ekranie, nie miało miejsca". To nie mój pogląd, tylko ogólnoforumowa tendencja.
nie mialo miejsca, ale nie znaczy, ze jest niemozliwe 😛
bez mozliwosci regulacji polozenia skrzydel nie ma mozliwosc skonfigurowania pol okretu tak, aby te mogly skutecznie pracowac w atmosferze i ochronic okret przy wchodzeniu w atmosfere.
odcinek "once more unto the breach" bird of prey'ie swietnie sobie radzily w atmosferze.
B'rel i K'vort to okrety tej samej (a przynajmniej bardzo zblizonej) wielkosci.
Jeśli wrzucimy w wyszukiwarkę obie nazwy, trafimy na informacje mówiące, że B'Rel jest scoutem. Nie może być więc tej samej wielkości, co KV.
I to informacje z wielu różnych źródeł. Istnieje możliwość (bardzo nikła, ale istnieje), że ktoś gdzieś kiedyś się pomylił... A reszta po prostu powiela ten błąd.
Niemniej jednak nawet twórcy "Armady II" się tym zasugerowali.
Nie znam źródeł, które rozwiałyby jednoznacznie wątpliwości.
Co wiecej, KV wystapil w serialu tylko raz: w odcinku Yesterday Enterprise i najprawdopodobniej jest okretem wlasciwym do tamtego uniwersum (wg autorow ST jest ciezej uzbrojony: w 4 a nie 2 disruptory).
Link poproszę...
ktorych danych ??
DITL'a.
Wiem, wiem. Są tam błędy. Niemniej jednak jest to jedyny serwis, który przynajmniej spróbował poskładać do kupy różne dane. I jako pierwszy postarał się o jakiekolwiek porównanie. Jeśli masz lepsze dane lub źródła... Nie bądź sobkiem, podziel się...
W FC Ziemianka pyta Picarda, z czego zbudowany jest Enterprise. Pada odpowiedź: "z tytanu". Niemal na pewno nie czystego... Tylko jakiegoś jego stopu.
Tytan nie jest metalem lekkim. Poza tym nie ma takiego metalu, który byłby jednocześnie lekki i wytrzymały. Istnieją kompozyty... Ale Enterprise zbudowany z kompozytów nie był. Można więc twierdzić, że reszta okrętów trek-ras również jest zbudowana z metalu (wyjątek - 8472).
nie mialo miejsca, ale nie znaczy, ze jest niemozliwe
Nie masz jednak tego czym poprzeć. Równie dobrze możesz twierdzić, że człowiek może oddychac w próżni. No co? Taki eksperyment ( z 'zastosowaniem człowieka') również nie miał miejsca...
DITL'a.
Wiem, wiem. Są tam błędy.
tak myslalem.
to nie chodzi o bledy, chodzi o to, ze dane tam w duzej czesci sa po prostu niekanoniczne, inaczej mowiac wyssane z palca...
Nie masz jednak tego czym poprzeć. Równie dobrze możesz twierdzić, że człowiek może oddychac w próżni. No co? Taki eksperyment ( z 'zastosowaniem człowieka') również nie miał miejsca...
zadziwiasz mnie. w jednej chwili cytujesz niepotwierdzone dane, a w drugiej wypinasz sie na informacje tak samo wiarygodne.
ja nie mowie, ze k'vort moze ladowac czy nie. mowie, ze fakt, ze na ekranie nic takiego sie nie zdarzylo nie znaczy, ze jest to niemozliwe. polecam czytac ze zrozumieniem.
jak zwykle w takiej dyskusji zajalem stanowisko przeciwne ;P a to dlatego, ze uwazam takie dyskusje za bezowocne. zadnego zdania nie da sie potwierdzic kanonicznymi zrodlami, a zatem, pozwole sobie zaytowac Zarathosa, z ktorym sie wyjatkowo zgadzam:
No rzecz jasna zawsze mozna stwierdzic ze KV/BR moga ladowac na powierzchniach planet - to juz zalezy tylko od tego, kto bedzie opowiadal/pisal o okrecie - skoro nie ma oficjalnych informacji.
B'rel i K'vort. Prosze bardzo:
B'rel
TNG: Rascals
WORF
No, sir. I have been attempting to---
(suddenly sees something on console)
Commander, two ships decloaking fore and aft.
(beat)
Klingon birds of prey... B'rel class.
K'vort
TNG: Yesterday Enterprise
RIKER
Number and type of ships, Mister Crusher?
WESLEY
Three K'vort class battlecruisers.
Prosze zwrocic uwage na wielkosc obu typow okretow klingonskich w porownaniu z E-D. BR i KV sa niemal identyczne.
wniosek - BR i KV sa tej samej wielkosci.
Co do linkow - nie mam. Trzeba poszukac w Encuklopedii ST (nr 1 chyba), w DS9: TN i podobnych artykulach. ale to akurat logiczny wniosek - skoro KV i BR sa tej samej wielkosci to jest idiotyzmem budowanie dwoch identycznych klas.
Pomijam fakt, ze BoP'y to wogole burak wszechczasow w Treku. Znaczy ten oryginalny byl super. Reszta to juz buron na buronami. Przyjzyjcie sie im uwaznie - one sa zeskalowane z podstawki bez jakichkolwiek zmian. Nawet okna sa skalowane - czyli w DITLowskim D'Tai mamy okna i poklady wysokosci parunastu metrow :). Parodia.
o nie chodzi o bledy, chodzi o to, ze dane tam w duzej czesci sa po prostu niekanoniczne, inaczej mowiac wyssane z palca...
Wiem. Niemniej jednak jest to jakiekolwiek porównanie. Powtarzam pytanie: masz lepsze źródła? Jeśli nie, jesteśmy skazani na "niekanoniczne". Nie zaprzeczysz jednak, że trzymają się kupy.
w jednej chwili cytujesz niepotwierdzone dane
Oczywiście, że niepotwierdzone. Przecież nie można tego 'okrętu' zbadać, bo on nie istnieje. Po prostu zaciekawiło mnie, czy ktoś może gdzieś spotkał info o KV podczas lądowania; universum ST jest duże, mogę czegoś nie wiedzieć.
ja nie mowie, ze k'vort moze ladowac czy nie. mowie, ze fakt, ze na ekranie nic takiego sie nie zdarzylo nie znaczy, ze jest to niemozliwe. polecam czytac ze zrozumieniem.
To działa w obie strony.
"To czego nie było na ekranie, nie miało miejsca". To nie mój pogląd, tylko ogólnoforumowa tendencja.
Na chwilę obecną nie ma odcinka, gdzie KV ląduje na planecie. Nie ma nawet o tym wzmianki. Skoro nie ma słowa o możliwości lądowania KV - to znaczy, że czegoś takiego nie posiada.
Poza tym biorąc za przykład BoP-a ze starych kinówek z Kirkiem - tamta jdnostka miała ruchome skrzydła. Przy lądowaniu unosiła je pod kątem trzydziestu stopni w górę, przy walce - płaty szły w dół. K'Vort zawsze lata tak samo. Ciekawe, czy przy lądowaniu z płatami w pozycji cruise nie przydzwoniłby disruptorami o glebę...
OT:
jak zwykle w takiej dyskusji zajalem stanowisko przeciwne tongue1.gif a to dlatego, ze uwazam takie dyskusje za bezowocne.
W takim razie po ch... forum? Spora część dyskusji tutaj dotyczy rzeczy nieistniejących, których nie można w żaden sposób zbadać, zmierzyć, zważyć. Po co więc zadawać sobie trud? Może po prostu zamknijmy sklepik i pójdźmy do Afryki banany na drzewach prostować?
Tylko... Jeśli dla Ciebie takie dyskusje są bezowocne... Co Ty tu właściwie robisz?
Koniec OT.
Zarathos: pierwsze zdjęcie bardzo przypomina scenę z "Defectora". Brakuje tylko romulańskich Warbirdów. Gdybym miał zgadywać,... Wykorzystano to samo ujęcie, kasując Warbirdy.
A okręty z "Defectora" są uważane za klasę D'Tai, ponieważ są niemal tak duże, jak Entek.
Zeal - nie ma czegos takiego jak klasa D'Tai w ST - to wymysl DITL (i Kennedy akurat do tego sie bez bicia przyznaje). Poza tym to akurat nie ma znaczenia skad wzieto scenke - Nazwano te BoP'y B'rel wiec B'rel tak wygladaja i maja takie rozmiary. Bo o ile sobie przypominam nigdzie indziej okreslenia B'rel nie slyszymy. Malego BoPa w Generations okreslono jako D-12 wiec te z czasow Kirka by pasowaly pod to okreslenie. D-12 - maly; B'rel/K'vort - duze, to cos z Defector (D'Tai, niech bedzie) - najwieksze.
Zeal - nie ma czegos takiego jak klasa D'Tai w ST - to wymysl DITL
Wiem 🙂 Po prostu nie pasowała im wielkość w porównaniu do Entka i postanowili coś z tym zrobić.. 😉
Nazwano te BoP'y B'rel wiec B'rel tak wygladaja i maja takie rozmiary. Bo o ile sobie przypominam nigdzie indziej okreslenia B'rel nie slyszymy.
Możesz mieć rację. Kiedyś dotrę to tego odcinka - co z moim "lubieniem" ST może zając mi jakieś...Dwa lata? 😉
Póki co jednak - nadal będę nazywać B'Rel'a scoutem. Kwestia przyzwyczajenia. 🙂 Tak również będzie klasyfikowany przeze mnie w ewentualnych opowiadaniach (nie pretendują do miana kanonicznych więc... Wolno mi:) ) Niemniej jednak - dzięki za podpowiedź, gdzie tego szukać.
Jak na razie wynik dyskusji - 2:1 , że KV nie lądują.
Wiem. Niemniej jednak jest to jakiekolwiek porównanie. Powtarzam pytanie: masz lepsze źródła?
to, ze nie mam lepszego zrodla w zadnym wypadku nie uwiarygadania twojego 😛
Na chwilę obecną nie ma odcinka, gdzie KV ląduje na planecie. Nie ma nawet o tym wzmianki. Skoro nie ma słowa o możliwości lądowania KV - to znaczy, że czegoś takiego nie posiada.
i po raz kolejny, nie !
to, ze nie ma o tym wzmianki nic nie znaczy.
wg twojego rozumowania na okrecie klasy k'vort nie ma toalety bo nigdy nie zostala pokazana ani sie o niej nie mowi 😛
W takim razie po ch... forum?
Tylko... Jeśli dla Ciebie takie dyskusje są bezowocne... Co Ty tu właściwie robisz?
nie rozumiem tylko dlaczego uciekasz sie do bluzgow ?
a co robie w tym watku ? hmm, staram sie udowodnic (po raz kolejny :P), ze wnioskujac po danych z ditl i braku informacji kanonicznych, nie da sie kategorycznie stwierdzac, w tym wypadku, zdolnosci k'vorta do ladowania lub nie.
niee rozumiem tylko dlaczego uciekasz sie do bluzgow ?
A uciekam się? Istnieje wiele słów, zaczynających się na "ch" 🙂 Nie mogę odpowiadać za cudzą interpretację...
wg twojego rozumowania na okrecie klasy k'vort nie ma toalety bo nigdy nie zostala pokazana ani sie o niej nie mowi tongue.gif
Nie rozmawiamy o toalecie... Tylko o zdolności KV do lądowania.
Do notki poniżej (nie widzę sensu nabijania postów jednozdaniowych):
2:1.
Nie rozmawiamy o toalecie... Tylko o zdolności KV do lądowania.
nie zmienia to faktu, ze twoje wnioskowanie jest bledne 😛
Wracajac do tematu. Spiesze rozwiac pewne ogolnopolski nieporozumienie. B'rel i K'vort to okrety tej samej (a przynajmniej bardzo zblizonej) wielkosci. Co wiecej, KV wystapil w serialu tylko raz: w odcinku Yesterday Enterprise i najprawdopodobniej jest okretem wlasciwym do tamtego uniwersum (wg autorow ST jest ciezej uzbrojony: w 4 a nie 2 disruptory).
Wątpię żeby KV był z innej linii czasowej, na wspomnianym Dilcie KV jest opisywany jako normalny okręt, użytkowany w normalnej linii czasowej, podczas gdy tamtego Galaxy nie ma w ogóle ( nawet w sekcji temporal, w której teoretycznie się powinien znaleźć)
Ani BR ani KV najprawdopodobniej nie moga ladowac na planetach. Raz ze tego nie bylo widac
B'Rel ( w każdym razie jakiś Bop) latał ( i to bardzo dobrze) oraz lądował na planecie w ST IV, oraz zdaje się w ST V latał w atmosferze.