Koniec uniwersum Stargate

To koniec Stargate Universe - na razie. Nie spodziewajcie się kolejnego sezonu SG:U ani filmu, ani nic związanego z franczyzą. Przynajmniej nie w najbliższym czasie.

[more]Scenarzysta i producent wszystkich serii Stargate, Brad Wright, w czasie Konwentu Stargate w Vancouver rozwiał wątpliwości co do losu ostatniej serii Stargate: Universe.

"Zrozumieliśmy, że film na podstawie SG:U również nie powstanie.- oznajmił Wright. - "To trwało tak długo (nieprzerwana emisja seriali SG), w końcu dostaliśmy czerwone światło. Jest to dla mnie przykre, ponieważ po 17 latach przyszedł czas na sprzątnięcie mojego biurka." "To była wspaniała jazda, czułem się bardzo dobrze tworząc SG:U i Stargate w ogóle" - podkreśla dalej. - "Ciężko zapomnieć o czymś, co było częścią twojego życia przez ponad 15 lat".

Wright także potwierdził, że propozycja stworzenia filmów kontynuacji SG1 oraz SG:A została ostatecznie odrzucona. Jednak będzie starał się uzyskać zielone światło dla kolejnego pomysłu łączącego wszystkie trzy seriale. Scenariusze do dwóch z tych pomysłów, czyli Stargate: Revolution oraz Stargate: Extiniction są w zasadzie gotowe od roku (co sugeruje ułatwienie prac przy ewentualnym kolejnym filmie). Co to wszystko oznacza dla marki Stargate? W najbliższym czasie nie powstanie nic, co związane będzie z SG, lecz Wright niczego nie przesądza i nie uważa, by taki był finał całej sytuacji, nawet gdyby sam nie był już częścią Gwiezdnych Wrót. "To franczyza. Stargate się nie skończył" - powiedział. - "Jakiś mądrala z MGM to zrozumie i coś powstanie".

Więc to jednak koniec. Fani SG, do których sam od niedawna się zaliczam, nie mają powodów do radości. Kilka lat temu to samo spotkało Star Treka, choć przynajmniej serial Star Trek: Enterprise doczekał się finału. Czy to ostateczny koniec świata Stargate, czy może jednak widzicie szanse na przyszłość dla tej marki? Zapraszam do komentowania.

Źródło: GateWorld[/more]

Tia, coś powstanie. Wcześniej, czy później. Tak czuję.Paru mądrali musi po prostu się z tym przespać. Może być to dłuższy sen ale przebudzenie nastąpi. 😎

Wieszczenie upadku w takich sytuacjach jest moim zdaniem trochę bez sensu. Chyba każdy franchise musi od czasu do czasu przejść przez kryzys. Ani Stargate, ani Star Trek, ani Star Wars nie znikną. To kury znoszące złote jaja. Może trzeba po prostu odczekać aż ludzie znów zatęsknią za marką. W przypadku Stargate dochodzi chyba też rozgoryczenie ciągłymi zmianami, niedokończonymi wątkami. Płacz był okropny jak się SG1 skończyło. Nie wszyscy byli w stanie przyzwyczaić się do Atlantis. Wkrótce Atlantyda zeszła nagłą śmiercią. Część widzów być może uznała, że nie warto zaczynać czegoś od nowa skoro stare ma jeszcze potencjał.

Tylko, że na serial trekowy to my już szósty rok czekamy a nowego ani widu, ani słychu ;/

No i Babylon 5 na przykład kontynuacji się nie doczekał. Było kilka prób reaktywacji ale każda kolejna gorsza od poprzedniej. Może się okazać, że przyjdzie nam poczekać kilka dekad jak z V

A mi się wydaje, że to tylko takie słodkie kadzenie na osłodę dla fanów, "nie martwcie się, to nie koniec SG". Prawda jest oczywista, że dopóty nie będzie nic, dopóki nie będzie to opłacalne. Ot, tyle. Ale za Universe im nie podaruję...

No tym bardziej, że wczorajszy odcinek był genialny 😮

Tych paru mądrali zwolnić należy,. wtedy się obudzą.

Przypuszczam, że to akurat oni są od zwalniania innych 🙂

Ale nad sobą też mają ludzi do zwalniania ich.

Tylko, że na serial trekowy to my już szósty rok czekamy a nowego ani widu, ani słychu ;/

Oj chyba się nie doczekamy, może za 20 lat cos ruszy, moze i nie.

Po pierwsze to po co takie wyssane z palca teorie tworzyć?20 lat? Lol.Trek to jest wciąż bardzo silne franchise i nie wydaje mi się, żeby tylko filmy miały wychodzić co parę lat.Zresztą kasa kasą, i wcześniej czy później zobaczymy nowy serial Trek, czy to w nowej, czy w oryginalnej linii czasu obsadzony.Obstawiam, że nie więcej jak za parę lat.

I będzie to remake serialu z lat 60stych czyli TOSa o ile dobrze pamiętam 🙂

Mógłby być TOS, czemu nie. Byle w tytule miał litery SGU i akcja działa by się na Destiny 😛

USS Detiny to nie wielki problem:)