Po nadejściu końca świata (jak niektórzy nazywali już doczekanie się premiery Duke Nukem Forever), który nie spotkał się jednak z ciepłym przyjęciem przez graczy i krytyków pojawiło się ryzyko, że legendarny wyszczekany mięśniak może już nie powrócić.
[more]

(Zdjęcie autorstwa AmandaBellringer)
[/more]
Na szczęście, jak donosi serwis gram.pl pojawiła się dość realna nadzieja, że tak nie będzie. Według informacji zawartych na stronie nowy Duke ma być grą action-rpg, z punktami rozwoju i drzewkami technologii.
Twórcy gry ze studia Interceptor Entertainment wyciągnęli najwyraźniej wnioski z DNF i postanowili postawić na nowości, a nie sentyment graczy. Dlatego Książę ma dostać zupełnie nowy arsenał broni, oraz plejadę przeciwników.
[more]

(Obraz autorstwa Urbanator)
[/more]
Jedyne zdanie odnoszące się do fabuły, twierdzi że w tej odsłonie Duke odwiedzi wiele lokacji aby ocalić prezydenta USA przed kolejnym atakiem kosmitów i odegnać apokaliptyczne zagrożenie.
[more]

(Obraz autorstwa TheRumbleRoseNetwork)
[/more]
Niestety, cały czas są to informacje nieoficjalne. Potwierdzenie ma jakoby być jeszcze w tym miesiącu.
Pozostaje czekać i mieć nadzieje na kopanie tyłków i żucie gumy 🙂