Kill Bill 1 i 2

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 29 total)
  • Author
    Posts
  • Krusty
    Participant
    #1900

    Jako że ostatnio się wybrałem będąć w Szczecienie do kina na film a ściślej na enemef: "Noc z Tarantino" czy jakoś tak gdzie wyświetlany był ten film oraz 2 inne tego pana to nie mogę się powstrzymać od podzielenia się moimi wrażeniami a powiem tylko jedno Kill Bill to najlepszy film jaki ostatnio oglądałem a ci którzy myślą że to kolejne nic nie warte łubu-dubu to banda malkotentów co na dobrym kinie sie nie znają, a cytat na początku samego filmu to mistrzostwo... nie wiedziałem że Quentin jest fanem Treka, teraz gdy to wiem to jeszcze bardziej go lubie... a co do atmosfery to bylo bardzo fajnie... szkoda tylko że niektóre panie zbyt się przestraszyły ;). A jakie są wasze zdania odnśnie tego filmu?P.S. Jak do tej pory to Piotr mnie jeszcze nie dorwał mnemen 😉

    4mami
    Participant
    #13841

    uwielbiam tarantino. mozesz ogolnie powiedziec cos wiecej, nie zdradzajac samej tresci filmu. jak zagrala lucy liu 😆

    mnemen
    Participant
    #13865
    Quote:
    P.S. Jak do tej pory to Piotr mnie jescze

    Usypia twoją czujność ;P

    Tazman
    Participant
    #13916

    Na ten film czekałem już sporo czasu, z 6 miesięcy jak tylko zobaczyłem trailera na Coomingsoon TV.Poza tym znając jego poprzednie produkcje nawet przez chwilke bym nie pomyślał, że może odwalić kaszankę, ale zawsze znajdzie się jakiś wielki krytyk filmowy jak ta pani z Angory która potrafi zbesztać dobry film rozrywkowy tylko dlatego, iż nie musiała przy nim myśleć (Zapewne lubi podejmować się niewykonalnych dla niej wyzwań) . Rany ale mnie ta kobieta denerwuje, ja w każdym razie od kogokolwiek recenzującego film książkę itd. wymagam obiektywności a nie interesuje mnie to czy ktoś lubi kolor zielony czy niebieski.Ale niestety z powodu zarywania nocek i przeznaczanie czasu na naukę musiałem sobie na razie odpuścić wypad do kina. 🙁 Ale napewno obejrze, prędzej czy później

    tolo
    Participant
    #15285

    Kill Bill to szmira jakich mało. Poszedłem na ten film i do dziś żałuję straty czasu i pieniędzy.

    Gosiek
    Participant
    #15296

    Moim zdaniem Kill Bill to wzorcowy przykład dobrego kina rozrywkowego - wartka akcja, nieskomplikowana fabuła, brak moralizatorskich zapędów. A że wszystko to zostało złożone w całość ręką mistrza sprawiło, że mamy okazję obejrzeć jeden z najlepszych filmów tego roku.Mnie osobiście najbardziej uderzyło połączenie obrazu z muzyką, która jest (IMHO oczywiście) rewelacyjna. Quentin potrafił świetnie dobrać ścieżkę dźwiękową - poszczególne utwory są po mistrzowsku dopasowane do odpowiadających im scen. Jedne bez drugich byłyby o wiele słabsze.Ja bawiłam się świetnie i czekam na drugą część ❗

    tolo
    Participant
    #15353

    Wzorcowe kino rozoczucie humoru. Dawno nie widziałem tak durnowatego filmu. Powinno się zabronić pokazywania go w kinach.

    Tolo, już po raz drugi napisałeś krótką, obelżywą uwagę na temat tego filmu. Może zechciałbyś rozwiąć swoje zdanie i napisać, co dokładnie Ci się w nim nie podobało?

    Następny taki post zostanie skasowany...

    Piotr
    Keymaster
    #15356

    Tolo, to ze Tobie sie film nie podobal, nie znaczy ze inni nie powinni go ogladac (;) ), tym bardziej ze, jak widac w tym topicu, wielu osobom film przypadl do gustu (mi rowniez). Tak btw, wlasnie slucham muzyki z niego. 🙂

    tolo
    Participant
    #15357

    Tolo, to ze Tobie sie film nie podobal, nie znaczy ze inni nie powinni go ogladac (;) ), tym bardziej ze, jak widac w tym topicu, wielu osobom film przypadl do gustu (mi rowniez). Tak btw, wlasnie slucham muzyki z niego. 🙂

    No cóż zrobić, ale ku mojemu zadowoleniu recenzji również nie dostał zbyt dobrych.

    Piotr
    Keymaster
    #15370

    I nadal nie wiemy przez co masz takie zle zdanie o tym filmie.

    Gosiek
    Participant
    #15374

    [...]Tak btw, wlasnie slucham muzyki z niego. 🙂

    Moim zdaniem muzyka jest świetna - zwłaszcza Nancy Sinatra spiewająca na samym poczatku "Bang bang" i gwizdana przez pielęgniarkę melodia pod tytułem "Twisted nerve". Ta ostatnia potrafi utkwić w głowie na dobre 🙂 A na deser świetne Woo Hoo - w wykonaniu The 5.6.7.8.'s. Płyta w sam raz na deszczowe popołudnia i długie zimowe wieczory.

    No cóż zrobić, ale ku mojemu zadowoleniu recenzji również nie dostał zbyt dobrych.

    A możesz przytoczyć te kiepskie recenzje albo chociaż podać linki? Te recenzje, które ja czytałam nie były złe.

    tolo
    Participant
    #15382

    Przykładem może być audycja filmowa w radiu TOK FM(każda niedziela 18.00-19.30) gdzie recenzent filmowy nie zostawił na tym filmi suchej nitki.

    Adahl
    Participant
    #15390

    Przykładem może być audycja filmowa w radiu TOK FM(każda niedziela 18.00-19.30) gdzie recenzent filmowy nie zostawił na tym filmi suchej nitki.

    A czy nie czas najwyższy dorosnąć i przestać słuchać "specjalistów", którzy zatrzymali się na latach 80 i nie mają pojęcia o nowych filmach, gustach widzów itp.?

    Przemyśl to dokładnie, bo jeśli tylko na słowach takich ludzi wypowiadasz swoje zdanie na jakiś temat to naprawdę ci współczuję...

    tolo
    Participant
    #15439

    Ja nie podzielam jego gustu w większości filmów, w tym jednak przypadku ma racje. Poza tym chciałeś przykład niepochlebnej rcenzji i ja ci go dałem. Tak przy okazji, wiesz chociaż kim jest ten "specjalista", albo przyjajmniej jak się nazywa?

    Adahl
    Participant
    #15445

    Tak przy okazji, wiesz chociaż kim jest ten "specjalista", albo przyjajmniej jak się nazywa?

    Nie. Ale zapewne zaraz mnie oświecisz.

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 29 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram