No wlasnie nie wiem co moze sie wydarzyc w drugiej czesci. Wydaje mi sie, ze temat sie wyczerpal. A po za tym, jak mozna film krecic prawie 5 lat? Bo jesli dobrze zrozumialam, to tyle zajelo Cameronowi stworzenie Avatara numer jeden 😉 Dla mnie ten film nie wyroznia sie niczym (po za efektami specjalnymi), wiec nie wiem dlaczego az tyle czasu potrzebowali jego tworcy, podczas kiedy wiekszosc produkcji powstaje w rok, a nawet krocej.