Forum › Trek.pl › Newsy › Fantastyka › Kevin Sorbo o serialu "Andromeda"
Andromeda jest słabym serialem, obejrzałem 10 odcinków i jakoś na więcej nie mam narazie chęci, jakieś to amatorskie i nie ma duszy.
Co do "Firefly" nie mogę się wypowiedzieć, bo jak dotąd nie udało mi się zobaczyc
To czas najwyższy to zrobić. 😀
"Farscape" odrzucał mnie głównie z powodu postaci, ....., ale zupełnie nie na miejscu w poważnym serialu sf.
Farek poważnym serialem SF, no toś mnie zdziwiła. 😉 😮 A do tego ma jedne z barwniejszych, ciekawszych postaci w serialach.
W każdym razie zgodze się, że miał więcej sensu niż "Andromeda". Ciekowostka - ja tez zniechęciłam się jakoś po tym, co nastąpiło po obiecujacym trzecim odcinku.
Nie widzieliście całości. To ja się zapytam skąd wiecie, że dalej nie było lepiej ? 🙄
Dla mnie najbardziej ciekawą w Andromedzie postacią była "fioletowa rozgarnięta istota" i to co później zrobiono z jej postacią (cała ta przemiana i jej pochodzenie). 😎 Ja uważam że serial nie był taki zły i np 5 sezon już trzymał jakiś poziom chociaż przypominał chwilami Herkulesa 🙂 bo głownie dział się na powierzchni planety, i Kevin ratował każda niewiastę :)A co do Farscape to ten serial by bardzo dobry ❗
Nie widzieliście całości. To ja się zapytam skąd wiecie, że dalej nie było lepiej ? 🙄
Zastanówmy się.... 99 na 100 osób uważa że Andromeda to totalny crap, najgorsze telewizyjne scifi ever i basta, nawet SW Holiday Special ma pochlebniejsze opinie a to już o czymś świadczy.
Zastanówmy się.... 99 na 100 osób uważa że Andromeda to totalny crap, najgorsze telewizyjne scifi ever i basta, nawet SW Holiday Special ma pochlebniejsze opinie a to już o czymś świadczy.
A najczęściej uważają tak ludziska dla których normalką jest ze po drugiej stronie galaktyki zaawansowana niby cywilizacja ludzka jeździ sobie hammerem, używa broni palnej, stosuje morfine, mają demokracje i noszą krawaty.
Dla mnie osobiście to jest serialowa porażka 😎
Na szczęście to jest "wolny" kraj i każdy ogląda to co lubi, no chyba ze jest w "W RODZINIE" 😎
Zastanówmy się.... 99 na 100 osób uważa że Andromeda to totalny crap, najgorsze telewizyjne scifi ever i basta, nawet SW Holiday Special ma pochlebniejsze opinie a to już o czymś świadczy.
Hm to ja tak samo słyszałem o Lexxie.
A Twój przykład świadczy tylko o tym, że mało widzieli i mógłbyś być tą jedną osobą której się podobał. 😛
Zastanówmy się.... 99 na 100 osób uważa że Andromeda to totalny crap, najgorsze telewizyjne scifi ever i basta, nawet SW Holiday Special ma pochlebniejsze opinie a to już o czymś świadczy.
"Miliony much nie mogą się mylić, jedzmy gów..." - sorry, nie mogłem się powstrzymać 🙂
Spora liczba trekkerów uważa np. DS-9 za doskonały serial. Obejrzałem go w całości, nie podzielam ich zachwytu - wręcz przeciwnie... Czy to oznacza, że się mylą? 🙂
Eviva
Ja widzę, że jak "obcy" niema dwóch raczek i dwóch nóżek i nie posiada wyglądu wyprostowanej małpy to już nie jest wiarygodny przedstawiciel innej rasy.
A czy ktokolwiek z was obejrzał w całości Andromede ?
Nie chodziło o to, że nie był wiarygodny, tylko że był żałosny. A Andromedę obejrzałam do końca, czego mocno żałuję - skoro po trzecim odcinku mnie zniechęciło, było przestać, bo fakt, że potem ogladałam juz na siłę
A najczęściej uważają tak ludziska dla których normalką jest ze po drugiej stronie galaktyki zaawansowana niby cywilizacja ludzka jeździ sobie hammerem, używa broni palnej, stosuje morfine, mają demokracje i noszą krawaty.
Dla mnie osobiście to jest serialowa porażka 😎
Na szczęście to jest "wolny" kraj i każdy ogląda to co lubi, no chyba ze jest w "W RODZINIE" 😎
Domyślam się że chodzi ci o BSG, odsyłam do tematu na forum gdzie jasno wyraziłem swoje zdanie na temat tego serialu a zwłaszcza końcówki.
Hm to ja tak samo słyszałem o Lexxie.
Biku odwołam sie do mojego wpisu na OT Lexx jest dla wybranych to jest tak zakręcony i dziwny serial że każdy odbiera go inaczej... ja osobiście imho lubię tylko dwa sezony reszty już nie.
A Twój przykład świadczy tylko o tym, że mało widzieli i mógłbyś być tą jedną osobą której się podobał. 😛
Widziałem dużo Andromedy na Tele 5 swego czasu i żałuje każdej chwili to jest jeden z tych przypadków że nawet ja bym lepsze scenariusze pisał, nie mówiąc nic już o aktorstwie czy efektach.
Spora liczba trekkerów uważa np. DS-9 za doskonały serial. Obejrzałem go w całości, nie podzielam ich zachwytu - wręcz przeciwnie... Czy to oznacza, że się mylą? 🙂
Wybacz mylisz się DS9 obok B5 to najlepsze co telewizja wypluła i do tej pory nie powstało nic lepszego.
Wybacz mylisz się DS9 obok B5 to najlepsze co telewizja wypluła i do tej pory nie powstało nic lepszego.
To Twoja opinia... I Twoje subiektywne odczucie 🙂
Dla mnie SAAB stoi dużo wyżej (żałuję czasu zmarnowanego na Deep Space Nine, zaś do SAAB-a wracam chętnie) - różnica między nami jest taka, że ja uznaję Twoje prawo do posiadania własnego gustu i nie zamierzam mówić, że jesteś w błędzie.
Nie jesteś, jeśli mówisz o tym, że DS-9 trafiło w Twój gust. Błędem jest sądzenie, że to, co podoba się Tobie, musi podobać się innym - albo się po prostu mylą.
To nazywa się arogancja 🙂
Wybacz mylisz się DS9 obok B5 to najlepsze co telewizja wypluła i do tej pory nie powstało nic lepszego.
DS9 to dobry serial, ale nie najlepeszy( dwa pierwsze sezony są nudne) i dopiero od ostatniego odcinka 2 sezonu - "The Jem'Hadar" serial nabiera tempa i robi się ciekawy.
To nazywa się arogancja 🙂
Młody jesteś na forum więc trochę cie to usprawiedliwia ale z drugiej strony masz te 800 to już pewne rzeczy powinieneś wiedzieć np. to że TSS jest w przeważającej większość pro DS9, że Zarathos jeździ po klingonach, Coen po fedkach, r_adm po wszystkich, T'R przejawia niezdrową fascynację anime, Piotr ma specjalną kajutę... a ja już na pewno nie odmawiam nikomu prawa do posiadania własnego gustu rezerwuje sobie jednak prawo do jego oceny. 😛
Młody jesteś na forum więc trochę cie to usprawiedliwia...
😆
Dawno mnie tak nikt nie rozbawił 😀 Oj, jakże dawno 😀
Dziękuję Ci za poprawienie humoru 😀
Zapomniałeś dodać Fixera, jako niechlubną kartę, powieszoną na mostku ku pamięci i przestrodze... 😛
Piotr ma specjalną kajutę...
Kadetki zeznają, że to bardziej apartament...
@ Krusty - ja też jestem hardkorowym fanem DS9, nic nigdy tak na mnie nie podziałało z rzeczy z małego jak i wielkiego ekranu, uważam kupę motywów z tego serialu za genialne (motywów, nie postaci, ale owe motywy właśnie były nabijane w pierwszym rzędzie przez postacie oczywiście ;]), no ale pisanie o czyichś opiniach na temat sztuki w kategoriach "mylisz się" uważam za dziwne. Nieprzemyślane ;>@ MCPSI - a teraz przyjmij na moment, że krawaty, demokracja (w ramach ustroju także związki zawodowe, konferencje prasowe a nawet posiadanie wiceprezydenta przy jednoczesnym braku premiera ;>), piersiówki, hammery itd. po drugiej stronie galaktyki to świadomy zabieg scenarzystów, którzy zresztą zapewne wiedzą, że wygląda to mega-nieprawdopodobnie i że ma on do czegoś prowadzić. I spróbuj oglądać ;)@ Eviva&Coen - przyłączam się do Waszej opinii, Andzia to bardzo zły serial, ale nie ma w tym wielkiej winy Kevina Sorbo, który złym aktorem nie jest. Fakt, że wielu widzów wini właśnie go za słabiznę tej produkcji uważam za niesprawiedliwy.@ Quark - ta opinia o dwóch pierwszych sezonach DS9 nie jest słuszna. Już tam masz zaczątki najlepszych rzeczy z serialu i taki specyficzny klimacik wśród załogi. Popatrz na Odo i Kirę... Kiedy scenarzyści zaczęli pisać ich wątek? Zgadniesz? Bo ja nie ;> Najlepsze jest to, że w dwóch późniejszych serialach chyba chciano to skopiować (B'Ellana i Tom w VOYu, bo on na początku leciał bardziej na Kes, uczucie do pani inżynier było właśnie ukryte długo i potem T'Pol i Reed), co wyszło kiepskawo.