Eee, to jeszcze nic. Podobno niedługo ma się pojawić kontynuacja serialu "Miasteczko Twin Peaks". Może to nie sci-fi, ale taki całkiem zwyczajny to ten serial nie był;P
I w jednym i drugim, slaby ten 'feel', ale na bezrybiu...
Nie oszukujmy się, Firefly stał się już na tyle ikoniczny że nawet gdyby teraz któraś stacja zrobiła wznowienie to serial nie miałby dla większości dość Firefly'a we Firefly'u.
Zetknęliście się może z serialem "For All Mankind" (robi go nasz stary znajomy 😉 , Ron Moore) przedstawiającym alternatywne losy Wyścigu Kosmicznego (Ruskie, w osobie Leonowa, wylądowały na Księżycu pierwsze, Hamerykańce jęły ich gonić, i tak się latami rywalizacja kręciła, w efekcie czego wiele z tego, co u nas na papierze, tam zbudowane zostało):
Narzekać można na różne rzeczy - z najbardziej oczywistych, na to, że w bazie lunarnej tam chodzą, zamiast moonwalkować, i na - najwidoczniej - nieskończoność funduszy jakimi dysponują ekranowe wersje wiadomych supermocarstw... Całościowe wrażenie jednak (jak dotąd?) pozytywne.
I zachęcające info, że Moore ściągnął do pomocy kolegów - pracują z nim Joe Menosky (który najwidoczniej przedłożył to nad współtworzenie ORV i DSC) oraz Naren Shankar.
1. Według komiksu.
2. Nawiązujące do Firefly/Dark Matter/Killjoys, ale i do FarScape.
3. Cancelowane po jednym sezonie, ponoć zasłużenie, bo uchodzi za b. słabą produkcję.