Forum Fantastyka Inne sci-fi i pozostałe gatunki Inne filmy fantastyczne

Inne filmy fantastyczne

Viewing 15 posts - 106 through 120 (of 210 total)
  • Author
    Posts
  • Q__
    Participant
    #243487

    z tego co wiem powieść zaczęła ukazywać się z w1980 roku więc motyw Jowisza-Gwiazdy obaj autorzy wymyślili niezależnie.

    Swoją drogą: ciekawy był ten angloamerykańsko-japoński wyścig o literacko-filmowe przetworzenie informacji (danych, zdjęć) nadesłanych przez Voyagery. Może ktoś kiedyś zbada i opisze jego historię?

    Interesujące jest również i odnotowania godne, że Komatsu stał się - co prawda sławnym głównie lokalnie - prominentnym autorem hsrd SF, nie mając ani backgroundu fizyczno-matematycznego (jak Clarke), ani medyczno-naukoznawczego (jak Lem), czyli ścisłego ni przyrodniczego, tylko będąc specem od literatury włoskiej z wykształcenia. To go upodabnia do prawnika Verne'a.

    MarcinK
    Participant
    #243490

    Szkoda że nasi naczelni obecni twórcy SF nie mając zaplecza zostają Szurami.

    Mam wrażenie że finałowa strzelanina mogła być inspiracją do sekwencji nalotu na siedzibę NERV z End of Evangelion

    Q__
    Participant
    #243491

    Szkoda że nasi naczelni obecni twórcy SF nie mając zaplecza zostają Szurami.

    Do tego pijesz?
    https://krytykapolityczna.pl/kultura/polska-fantastyka-prawica-mizoginia-neoliberalizm-dziaderstwo/
    https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/1963482,1,prawicowa-fantastyka.read
    To stary temat...
    https://ksiazki.wp.pl/wyobraznia-po-prawej-stronie-czesc-pierwsza-6146197796046465a
    https://ksiazki.wp.pl/wyobraznia-po-prawej-stronie-czesc-druga-6146198310975617a
    https://ksiazki.wp.pl/wyobraznia-po-prawej-stronie-czesc-trzecia-6146199054882433a
    https://www.rp.pl/artykul/909590-Wyobraznia-po-prawej-stronie.html
    (Trzyczęściówka jest pióra Dukaja.)

    Z tym, że z tym brakiem zaplecza to niekoniecznie prawda. Zajdel i Oramus to fizycy jądrowi. Parowski i Kołodziejczak - obaj po Politechnice (odpowiednio - wydział elektryczny i mechanika precyzyjna). Przewodas - chemik i filozof. Dukaj - filozof ze skrzywieniem naukoznawczym (za promotora miał Hellera). Komuda i Pilipiuk - historyk z archeologiem (czyli obaj o przeszłości fachowe pojęcie mają)...

    Smok Eustachy
    Participant
    #243493

    Do tego pijesz?

    Dziadersi polskiej fantastyki


    https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/1963482,1,prawicowa-fantastyka.read

    Czyli fantastyka nasza wygenerowała różne głosy rozsądku tak potrzebne w dzisiejszych ciężkich czasach.

    MarcinK
    Participant
    #243494

    Swoją drogą: ciekawy był ten angloamerykańsko-japoński wyścig o literacko-filmowe przetworzenie informacji (danych, zdjęć) nadesłanych przez Voyagery. Może ktoś kiedyś zbada i opisze jego historię

    Że też Lem to olał ;P

    Ciekawe jest też to że Virus i Andromeda Znaczy Śmierć dzieli 5 lat i oba mają zbieżne punkty wyjścia (acz rozwinięcie jest inne). Z tego okresu jeśli chodzi o sprawy kosmiczno-mikrobiologiczne przychodzi mi tylko do głowy Surveyor 3 na którym stwierdzono bakterie ale już po publikacji obu powieści.

    Q__
    Participant
    #243495

    Że też Lem to olał ;P

    Zajmował się wtedy nanotechnologią można rzec - "Wizja lokalna", "Fiasko", "Pokój na Ziemi"... Był oryginalny.

    tego okresu jeśli chodzi o sprawy kosmiczno-mikrobiologiczne przychodzi mi tylko do głowy Surveyor 3

    Pamiętaj o kwarantannach, którym poddawano astronautów z Programu Apollo, w obawie, że mogli z Księżyca coś przywlec...
    https://dadhero.pl/286317,kwarantanna-zalogi-apollo-11-w-1969-roku-w-obawie-przed-ksiezycowym-wirusem

    MarcinK
    Participant
    #243497

    Pamiętaj o kwarantannach, którym poddawano astronautów z Programu Apollo, w obawie, że mogli z Księżyca coś przywlec...

    Ale to było w 1969, wtedy wyszła Andromeda ale raczej wcześniej ją zaczął pisać

    Q__
    Participant
    #243498

    Przecież na Księżyc nie lecieli na wariata, bez opracowania procedur. A skoro procedura kwarantanny i stosowny sprzęt do izolowania na nich czekały, to już z samego tego wynika, że obawy były wcześniej. Zaś Crichton, studiując na Harvardzie, miał dostęp do ówczesnej (amerykańskiej) czołówki medycznej - robiła mu za wykładowców. Jest prawdopodobne, że słyszał rozmaite przecieki.

    MarcinK
    Participant
    #243499

    No chyba że tak

    Q__
    Participant
    #243502

    Jak tak pogrzebałem po źródłach wyszło na to, że pozaziemskiej kontaminacji obawiano się w USA od lat '50, a zapobieganie jej wpisano nawet do międzynarodowego traktatu* w 1967:
    https://history.nasa.gov/afj/lrl/apollo-quarantine.html
    https://ui.adsabs.harvard.edu/abs/2021cosp...43E2235P/abstract
    https://en.wikipedia.org/wiki/Planetary_protection

    * Polska też go podpisała:
    https://en.wikipedia.org/wiki/Outer_Space_Treaty

    Czyli to nawet nie była wiedza tajemna. Tajemne mogły być najwyżej szczegóły (które M.C. musiał skądś znać, bo - z całym szacunkiem dla jego intelektu i plastycznej wyobraźni - wszystkiego od zera by nie wymyślił).

    Q__
    Participant
    #243659

    Z innej beczki... Nowa lista najlepszych filmów według "Empire":
    https://www.empireonline.com/movies/features/best-sci-fi-movies/

    Zaciekawiło mnie to "High Life"...
    https://en.wikipedia.org/wiki/High_Life_(2018_film)

    ps. Nawiasem: listę powieści też popełnili 😉 :
    https://www.empireonline.com/shopping/movies/best-sci-fi-books/

    Q__
    Participant
    #243672

    No i obejrzałem ("High Life", znaczy). Sam nie wiem co powiedzieć. Fizycznego realizmu to tam tyle, co w historiach o Tichym, ale zawsze można twierdzić, że to celowe. Zachowania bohaterów - dziwne, lecz przecież padło z ekranu, że to patologia. Parametry misji - nieznane, a raczej znane zbyt mało, by móc się z sensem wypowiadać (jest jeden zgrzyt na pierwszy rzut oka - zakaz seksu przy obsesyjnym nacisku na rozmnażanie, wszakże trudno to jednoznacznie ocenić, bo są jakby nie było np. doktryny religijne niosące +/- podobne sprzeczności).
    W sumie najłatwiej - pozytywnie - zaopiniować dekoracje, zdjęcia, obrazy. Bo poza tym trudno orzec co tam dosłowne, co za symbol robi.
    Więc sam nie wiem czy obcowałem z wartościowym filmem, czy z wydmuszką. (Niemniej - cieszy, że powstała przy polskim współudziale ekranowa SF, której - już przy pobieżnym na nią spojrzeniu - wstydzić się nie trzeba.)

    A teraz biorę się za powtórkę "Annihilation".

    EDIT:
    Przetrawiłem "Annihilation". Co napisać? Garland niby sporo wziął z VanderMeera (którego teoretycznie ekranizował), ale bardziej - częściowo idąc w jego ślady, częściowo na własną rękę - odrobił lekcje z klasyków: pierwsza inspiracja to - rzecz jasna - Strugaccy z Tarkowskim, druga (Kane-kopia lepszy niż oryginał, co Harey pachnie) - "Solaris". Cuda Strefy? Niezłe, choć stary Andriej nie mając współczesnych efektów spec. na usługi potrafił wykreować znacznie lepszą ekranową magię. Bohaterowie - a raczej bohaterki - prędzej w stylu kubrickowo-odysejowym, niż stalkerskim, bo robią raczej za makiety do pchania się w paszczę Obcemu i Nieznanemu, niż pełnowymiarowe postacie. Znów brak określonych parametrów misji (czemu mała grupka o niekoniecznie profesjonalnych zachowaniach, a nie ruchome laboratorium w asyście czołgów? acz da to się - na bardzo upartego - zwalić na działanie metodą prób i błędów, oraz wyciąganie nieznanych nam wniosków z fiaska poprzednich ekspedycji). Za mało też jak na SF sensownego teoretyzowania, lepiej-gorzej brzmiące urywki dostajemy. Ogólnie najsilniej kojarzy się "Solaris", ale Soderbergha - obraz, klimat, psychodelia, enigmatyczność, wznoszą i ten obraz ponad statystyczną (spod znaku bij-zabij) masówkę SF, jednak satysfakcji intelektualnej trudno się spodziewać. Choć porusza ten film w człowieku jakąś nutę, porusza (mimo drażniącej - dla Netfliksa, od Stranger Things po DISCO, typowej - CGI-poświatki nad Zoną 😉 się unoszącej).

    Przy czym, konkludując, można złośliwie zauważyć, że ambitną kinową fantastykę naukową omawianego na powyższych przykładach typu uzyskać dość prosto - wystarczy zrezygnować z blockbusterowych ciągot, wprowadzić zdrową dawkę wieloznaczności (którą przysłaniać można również scenariuszowe kiksy) i podpatrzeć parę - najprostszych - chwytów u starych mistrzów. I voilà! Dałoby się stosowny Kalkulator sporządzić.

    • This reply was modified 2 years ago by Q__.
    Q__
    Participant
    #243693

    Jako odtrutkę na nowości obejrzałem sobie "Solaris", Tarkowskiego, rzecz jasna. I wiecie co? Narzuciło mi się wręcz jednoznacznie, że mamy tam dwu Kelvinów. Bo - zobaczcie - dostaliśmy - symboliczną, co prawda (choć zakończoną całkiem konkretnym dokowaniem*) - scenę lotu na tytułową planetę, a raczej na krążącą nad nią stację, na początku, ale w finale nie mamy lądowania na powierzchni - choćby tylko grą świateł zasygnalizowanego:

    Więc Kelvin z ostatniej sceny to nie jest nasz Kris, którego Snaut chwilę wcześniej na Ziemię chciał odsyłać. To jest Kelvin stworzony przez Ocean, kompletny model skonstruowany w oparciu o dane zdobyte w wyniku eksperymentu z Harey i przesłania encefalogramów. Kontakt - skrajnie paradoksalny zresztą - zaszedł, Ocean zrozumiał (na swój sposób) człowieka. I to nie jest wbrew Lemowi nawet, to jest kolejny okrutny cud.

    * https://www.youtube.com/watch?v=xwJn7YW-YBo

    ps. Dlaczego mi się zdaje, że ktoś na Lem.pl podał już wersję o dwu Krisach pierwszy, tylko nie mogę tego znaleźć?

    Q__
    Participant
    #243743

    Powrót do przyszłości doczekał się wersji musicalowej:
    http://danieltessier.blogspot.com/2021/09/review-back-to-future-musical.html

    Q__
    Participant
    #243814

    Pamiętacie/kojarzycie "Atropę"* (reupload, bo gdzieś w Sieci przepadła)?

    Niedawno pojawiła się cała seria kontynuacji:





    * http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthread&forum=5&topic=2473&page=2#msg292883

    Powiem tak... Wątek planetarno-policyjny nieco odstający od konwencji, choć rozumiem potrzebę fabularną, która stała za jego wprowadzeniem, ale ogólnie to najlepszy kawałek SF jaki widziałem od czasu "Moona" (acz nie mogę nie zauważyć, że TNG odegrało podobną pętelkę wcześniej, w odcinku "Time Squared").

Viewing 15 posts - 106 through 120 (of 210 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram