Witam w klubie, Eviva. Obejrzałam kilka pierwszych odcinków, potem odgrzebałam jakiś z Sylarem, co by gościa obejrzeć sobie, a potem dałam sobie spokój. Wspomnianego Losta odpuściłam sobie po 2 sezonie, bo zaczęli tak wydziwiać już, że się robiło to coraz bardziej absurdalne. Jeśli Heroes idzie w tym samym kierunku, to już na pewno nie wrócę do tego serialu.