Gruzja czyli zło podnosi łeb w Rosji

Nie w tym rzecz, że ktoś nie chce, chodzi o możliwości i środki jakimi się dysponuje. Na sposób militarny lepiej nie zadzierać z Rosją, czy komuś się to podoba czy nie. Dziś dużo większą role ogrywa dyplomacja.

Nie w tym rzecz, że ktoś nie chce, chodzi o możliwości i środki jakimi się dysponuje. Na sposób militarny lepiej nie zadzierać z Rosją, czy komuś się to podoba czy nie. Dziś dużo większą role ogrywa dyplomacja.

Racja. warto jeszcze Rosję tego nauczyć, a będzie cacy, bo póki co jest zdania, że wygrażanie pięścią to jalepsza dyplomacja pod słońcem.

Dziś dużo większą role ogrywa dyplomacja.

O Naiwności. Rosja nie potrzebuje Dyplomacji, oni są samowystarczalni. Ktoś powiedział ostatnio świetną rzecz: To nie Rosja potrzebuje UE to UE potrzebuje Rosji i dlatego żadnych sankcji nie będzie

Tyle tylko, ze ta wypowiedx jest idiotyczna. Rosja potrzebuje współpracy nie tylko z Unią, ale i z resztą świata.nie jest samowystarczalna, jedynie sprawia takie wrażenie. A historia uczy, że juz niejeden raz Imperia chlubiące się samowystarczalnością szły nagle na dno z powodu lekceważenia nieważnych ich zdaniem państewek.Takie gadanie tylko sprawia, że Rosja się bardziej nadyma i nie ma motywacji do jakichkolwiek dażeń ku ucywilizowaniu się.

Takie gadanie tylko sprawia, że Rosja się bardziej nadyma i nie ma motywacji do jakichkolwiek dażeń ku ucywilizowaniu się.

BTW To powiedział jakiś profesor Politolog z UW 😀 znaju ty?

Nie znaju - no ja znaju charaszo russkich liudziej.

Myślę, że nie doceniacie Rosyjskiej dyplomacji. Ona pracuje już od rozpoczęcia konfliktu trąbiąc o gruzińskiej agresji, ofiarach wśród Osetyjczyków, tu i tam rzuca sprzeczne informacje (przekroczyli granicę, nie przektoczyli, wycofują się, zostają) żeby urobić sobie jaknajlepszą pozycję.

Niekoniecznie miałem na myśli akurat rosyjską dyplomację, ale dyplomację jako taką. A Rosja wcale samowystarczalna nie jest, rozgłasza tak jedynie jej propaganda. Co do niezadzierania z "mocarstwem", to też nie miałem na myśli utwierdzanie się w tym przekonaniu, Eviva, tylko wziąłem pod uwagę cały kontekst kulturowo społeczny jaki panuje w Rosji. Spektakularnie, ostro i bez wątpliwości, że z Rosja się nie zaczyna. Co wcale nie oznacza że tak jest i cały świat ma się przed Rosja uchylać, nie, ale trzeba tez wiedzieć, że zaczyna się z kimś większym i silniejszym.

Wiedzieć trzeba, ale warto też wiedzieć, ze tchórzliwe ustępowanie barbarzyńcę jedynie 1) rozzuchwala, 2) napełnia pogarda dla drugiej strony. Militarnie nie ma co zaczepiać, zgoda - ale są inne metody.

Dlatego też mówię cały czas o innych metodach. militarne zaczepianie bez odpowiednich środków i tak nie zrobi większego wrażenia, a też spowoduje myślenie: zaczepiacie, a my i tak jesteśmy silniejsi.

Dlatego też mówię cały czas o innych metodach. militarne zaczepianie bez odpowiednich środków i tak nie zrobi większego wrażenia, a też spowoduje myślenie: zaczepiacie, a my i tak jesteśmy silniejsi.

Jak przedszkolaki w piaskownicy, nie? A potem zastanawiamy się, czemu Wolkani jeszcze nas nie odwiedzili. Po prostu mają ciekawsze rzeczy do roboty, niż godzenie dzieci, obrzucające się zgniłymi pomidorami.

Wydaje mi się, że Vulcanie faktycznie mają ciekawsze rzeczy. Jak nie istnienie-Co będziemy robili dzisiaj?--Nie wiem chyba dalej nie istnieli-A to okay

O Naiwności. Rosja nie potrzebuje Dyplomacji, oni są samowystarczalni. Ktoś powiedział ostatnio świetną rzecz: To nie Rosja potrzebuje UE to UE potrzebuje Rosji i dlatego żadnych sankcji nie będzie

Za duzo sluchasz rosyjskiej propagandy. Rosja musi eksportowac gaz i rope na biezaco, bo nie bedzie miala gdzie tego magazynowac. Przerwanie wydobycia grozi problemami z jego wznowieniem, jak mowil jeden z ekspertow niedawno w tvn. A analiza, jaka widzialem niedawno, pokazala, ze Rosja importuje z Uniii mnostwo towarow, ktorych brak dotkliwie odczulaby ich gospodarka.

Prawda jest, ze Unia potrzebuje Rosji, ale nie mniej niz Rosja Unii. Gdyby Rosja byla samowystarczalna, jej gielda i rubel nie zareagowalyby na ostatnie wydarzenia - a ida w dol.

Ja dodam tylko tyle, że Rosja importuje sporo części do maszyn przemysłowych. A po co byłyby im np. amerykańskie podzespoły, gdyby nie mieli amerykańskich maszyn? Tak naprawdę odcięcie Rosji od zachodnich dostawców przyniosłoby jej więcej szkody niż pożytku.Rosja samowystarczalna... Ciekawe, czy pierwsza setka najbogatszych Rosjan podziela Twoją opinię 🙂

Dlatego też mówię cały czas o innych metodach. militarne zaczepianie bez odpowiednich środków i tak nie zrobi większego wrażenia, a też spowoduje myślenie: zaczepiacie, a my i tak jesteśmy silniejsi.

Silniejszy nie od razu znaczy zwycięzca, wystarczy wiedzieć jak uderzyć (nie szablą a słowem).

Ja dodam tylko tyle, że Rosja importuje sporo części do maszyn przemysłowych. A po co byłyby im np. amerykańskie podzespoły, gdyby nie mieli amerykańskich maszyn? Tak naprawdę odcięcie Rosji od zachodnich dostawców przyniosłoby jej więcej szkody niż pożytku.

To prawda ale chyba w bardzu dłuższej perspektywie bo tak na krótszą metę to byłby remis.