Fleet Starbase System

Viewing 11 posts - 16 through 26 (of 26 total)
  • Author
    Posts
  • wielebny
    Participant
    #106892

    aha, dzięki ....

    LIBERTO
    Participant
    #106895

    [

    więc nie mam ich obecnie za dużo 😛 aby dorzucić do zadania floty 😛

    na szczęście pojawiła się opca degradacji doffów na niższe stopnie więc problem się tak jakby rozwiązał 😉

    Melnikor
    Participant
    #106900

    Dodaj do tego jeszcze możliwość zakupu doff za Fleet Credity zależnie od stopnia rozwoju stacji.

    LIBERTO
    Participant
    #106902

    z tym że tych za FC nie można dodawać do projektów o ile mi wiadomo

    Helenth
    Participant
    #106903

    z tym że tych za FC nie można dodawać do projektów o ile mi wiadomo

    Już można, w najnowszej aktualizacji to zmienili. Więc flotowe doffy wróciły do łask.

    V'Las
    Participant
    #106917

    Trochę OT;-). System flot w STO to całkiem udany pomysł i krok w ciekawym kierunku, jednak IMO równolegle powinna być tworzona i rozwijana ścieżka "kariery solo" w której gracz ma alternatywne do flotowych drogi awansu i rozwoju. Star Trek kojarzy mi się z indywidualizmem kapitanów a nie flotami, a wygląda na to, że gra zmierza w kierunku w którym gracze, którzy nie zapiszą się do flot będą stać na straconej pozycji.

    Melnikor
    Participant
    #106922

    [...] indywidualizmem kapitanów a nie flotami, a wygląda na to, że gra zmierza w kierunku w którym gracze, którzy nie zapiszą się do flot będą stać na straconej pozycji.

    Yyy... bo to MMO... Massive Multi-player... i to z natury polega na działaniu w grupach, a nie solo?

    V'Las
    Participant
    #106926

    MMO to chyba nie tylko "działanie w grupach", ale przede wszystkim możliwość gry z wieloma osobami jednocześnie. Do momentu budowy baz flot STO przecież też było MMO, a nie trzeba się było "grupować" by awansować.

    Silver Phoenix
    Participant
    #106939

    Star Trek kojarzy mi się z indywidualizmem kapitanów a nie flotami, a wygląda na to, że gra zmierza w kierunku w którym gracze, którzy nie zapiszą się do flot będą stać na straconej pozycji.

    Tylko w przypadku PvP, a i to niekoniecznie. Zauważ ile zachodu potrzeba, by wykupić flotowy okręt: musisz zdobyć moduły flotowe oraz odpowiednią sumę fleet credits. Nie jest to nieosiągalne, ale czasochłonne na pewno. Łatwiej zdobyć bronie flotowe, ale i o nie trzeba się postarać 🙂

    Jeśli chodzi o PvE, można spokojnie doczłapać się do maksymalnego poziomu postaci i latać na darmowych okrętach. Nie potrzeba do tego ani C-Store ani floty. Wg mnie system rozwoju floty to raczej urozmaicenie niż konieczność. Sama baza zaś...

    No ok, jest. Wisi sobie gdzieś tam w Eta Eridani. Ilu członków floty na niej przesiaduje? 😉 Wszyscy włóczą się po STF-ach albo grindują fleet marki 🙂

    Melnikor
    Participant
    #106944

    MMO to chyba nie tylko "działanie w grupach", ale przede wszystkim możliwość gry z wieloma osobami jednocześnie. Do momentu budowy baz flot STO przecież też było MMO, a nie trzeba się było "grupować" by awansować.

    Od samego początku STO w endgamie trzeba było się grupować i liczyła się Flota. Udogodnienia typu skrócone STF czy system kolejek publicznych to dość nowy wynalazek.

    Slawek
    Moderator
    #106947

    Mimo wszystko jest różnica między rozgrywką grupową, a sprowadzeniem całkowicie "endgame'owego" contentu i nagród tylko do rozwijania projektów baz, bez oferowania żadnej alternatywy. Są floty mniejsze i większe, a jak można powoli zauważyć, projekty są tak kosztowne, że niektórzy są już na straconej pozycji, a kompletny rozwój zajmie im lata. Są także osoby, które nie miały nigdy nic przeciwko rozgrywce grupowej, nawet z kompletnymi nieznajomymi, ale z różnych powodów do floty wstępować nie chcieli. I tak oto są oni automatycznie odcięci od nowych zabawek, bądź też zmuszani do szukania sztucznej społeczności wokół której mogą wcale nie mieć ochoty się obracać. Z własnego doświadczenia bądź nastawienia powiem, że doskonale ich rozumiem (aczkolwiek nie odnoszę tego do STO).MMO, nie MMO - w ten gatunek grają różni ludzie o różnym nastawieniu i oczekiwaniach. Podczas gdy jeden chętnie będzie się bawił w zarządzanie flotą/gildią, inny będzie preferował rolę/wizerunek samotnego podróżnika, który do drużyny dołączy się w razie potrzeby, ale niekoniecznie zawsze z tymi samymi ludźmi.Oczywiście nikt do niczego zmuszany nie jest, a PvE można spokojnie latać na darmowym okręcie z bronią Common Mk X i sobie radzić, ale mimo wszystko zgodzę się z tym, że bazy przyćmiły trochę resztę contentu i osoby będące w tych mniej zgranych flotach (z różnych powodów) mogą się łatwo zrazić. Co prawda w naszych flotach póki co wszystko przebiega sprawnie i bez zgrzytów z tego co mi wiadomo, ale na oficjalnym forum już można wyczytać narzekania np. na restrykcyjnych przywódców jakichś gildii, problemy ze zgromadzeniem FC w tych liczniejszych grupach, albo na problemy ze zgromadzeniem surowców w mniejszych społecznościach tematycznych (np. mniejsza grupka znajomych, która stworzyła flotę w swoim obrębie). Społeczności są różne i niestety wszędzie znajdą się jednostki, które w przejawie zachłanności czy egoizmu zrujnują nawet porządną flotę i zamiast dobrej zabawy zakończy się na kłótniach i separacjach...Szczerze? Wcześniej floty były kompletnie bezcelowe. Jedyna ich korzyść to bank floty, tak naprawdę. Całą resztę szło zorganizować na chatach, tak jak ma to miejsce na STOnline.pl, gdzie zdecydowana większość naszych wspólnych rozgrywek obejmuje zarówno członków The Niners jak i Royal Squadron, a także okazyjnie osoby z innych flot - niekoniecznie polskich. W moich oczach to jest nasza główna społeczność - flota to co najwyżej formalne zgranie i wspólne działania przy kolejnych projektach, ale i tak wielu członków do dziś na przykład nie kojarzę, bo rzadko się odzywają. I choć nie będę nikogo odcinał tylko z tego powodu, tak widać, że te całe gadki o "działaniu grupowym" są mocno przereklamowane, a koniec końców i tak każdy myśli w pierwszej kolejności o swoich korzyściach, bądź też o rozgrywce tylko w obrębie jakiejś zgranej i małej grupki.Także widać co te floty zrobiły z niektórymi ludźmi. Tak jak wcześniej borykaliśmy się ze spamem w różnej postaci, tak teraz zdarza mi się odebrać PM od kompletnego nieznajomego, który jak gdyby nigdy nic pyta się mnie o moją flotę i dodaje jak o u niego jest Ą i Ę i że szukają nowych członków. Kompletna desperacja i tanie zagrywki nie w celu uformowania zgranej społeczności, tylko ułatwienia sobie dostępu do nowych zabawek. A i tu nigdy nie wiadomo jak się zakończy taka administracja...Generalnie zobaczymy jeszcze jak to się potoczy, ale niestety w moich oczach floty to taka marchewka na wyzbywanie się wszelkich walut - zarówno tych wirtualnych, jak i prawdziwych (bo tu dilith potrzebny, tam doffy itd.). A prawda jest taka, że jak będę chciał sobie wspólnie pograć, to przyjazne grono się pewnie znajdzie i to niekoniecznie w obrębie tylko jednej floty.

Viewing 11 posts - 16 through 26 (of 26 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram