Wyjaśnij, co jest w systemie wadliwego i na podstawie czego tak uważasz? Także czy czytałeś całość podanych w temacie pomysłów?
Floty w armadzie nie mają absolutnie żadnego wpływu na wzajemne poczynania. Każda flota może pozostać niezależna, do tego stopnia, że jeśli chce może całkiem przyblokować przychodzące i wychodzące wkłady do projektów. Nikt nikomu nie będzie mówił co i jak ma robić. To floty będą decydowały czego sobie życzą we własnych projektach. Zaś na sprawy wewnętrzne reszta w ogóle nie będzie miała wglądu.
Natomiast pomysł stworzenia prowizorycznej floty Alfa, w której skład weszłoby kilka altów z różnych flot Beta/Gamma zapewni właśnie, że jednostka nie podejmie jakiejś pochopnej, czy egoistycznej decyzji. A nawet gdyby, to kick floty Beta powoduje, że wylatuje cała gałąź - tj. Beta i będące pod nią Gammy, a nie tylko jedna flota.
Plusy bycia w armadzie to zniżki dilithium do projektów i bonus do zdobywanych skill points, tym większe im wyższy jest łączny level wszystkich placówek wszystkich flot. Do tego także możliwość wspomożenia innych flot surowcami, których sami mamy dużo, zaś one niekoniecznie.
Minusy? Prawdę mówiąc nie widzę jakichś znaczących. Jak flota będzie chciała, to może się całkiem odizolować, siedzieć w swoim grajdołku, przyblokować kontrybucje wychodzące i przychodzące oraz zignorować jakiekolwiek chaty i korespondencje. Ich prawo. I tak będzie ona pożytkiem dla reszty flot, gdyż powiększy zniżki/bonusy.
No chyba, że czegoś nie widzę, albo ktoś więcej testował system na Tribblu, to proszę o konkrety.
