Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Polityka › Ekologia
Co do roślin GMO to moje zdanie jest następujące - "Wszelki opór jest bezcelowy !" ;D
Bez względu na zakazy rośliny modyfikowane genetycznie rozprzestrzenią się błyskawicznie na całym świecie gdyż przynoszą wyższe dochody rolnikom.
Jedynym sposobem zapobieżenia tej ekspansji byłoby zrezygnowanie z gospodarki rynkowej, wprowadzenie nakazowo-rozdzielczej, przymusowych deputatów i najlepiej jeszcze rządu totalitarnego dla pewności
GMO w obecnej formie prędzej czy później umrze śmiercią naturalną. Już teraz zaczyna się powoli wracać do tzw. starych odmian, a GMO jest wypierane nie tylko przez zwolenników zdrowej, ale też i smacznej żywności. Bo nie czarujmy się - rośliny GMO, zwłaszcza spożywane bezpośrednio, bez wcześniejszej obróbki, są po prostu niesmaczne. Rośliny GMO będą spychane powoli do coraz biedniejszych krajów, często zależnych od "darmowych" dostaw żywności - takich, które nie będą mogły sobie pozwolić na wybrzydzanie. A z tych bogatszych GMO wypchnie właśnie gospodarka rynkowa. Ludzie będą mogli sobie pozwolić na niemodyfikowane, więc droższe w hodowli, ale też smaczniejsze produkty.Natomiast wszelkiego rodzaju krzyżówki (krzyżowanie to też GMO, chociaż bez bezpośredniej dłubaniny w genach) będzie się miała dobrze. W końcu to w ten sposób przez tysiące lat ulepszaliśmy pożyteczne rośliny i zwierzęta. Różnica taka, że nie będziemy krzyżować żaby z pszenicą, a tylko wewnątrz tego samego gatunku.
Od GMO się odchodzi, ale widzę, że w Polsce nie patrzy się zbytnio na to co dzieje się na świecie w tej kwestii. Poza tym raz zasiana/zasadzona roślina modyfikowana genetycznie jest trudna do wyplenienia. Jak każda roślina. Przecież ptaszyska mogą przenieść ziarna i wyrośnie gdzieś zupełnie bez kontroli.Jednak bardziej od GMO martwi mnie coraz mniejsza liczebność pszczół. Ciekawe czy GMO miało na to jakiś wpływ w krajach, w kltórych się je zastosowało.
Trochę o GMO - niepoważnie na poważny temat:
Spór o GMO w Polsce
http://odkrywcy.pl/kat,111404,page,2,title...,wiadomosc.html
Czołowym producentem modyfikowanych gatunków są Stany Zjednoczone, Brazylia, Chiny i Indie. W ciągu piętnastu lat od wprowadzenie gatunków GMO do rolnictwa, ich uprawa wzrosła ponad 87-krotnie. „Nikt nie spodziewał się takiego wyniku. Okazuje się, że rolnictwo wspomagane genetycznie zostanie z nami na stałe” – komentują władze ISAAA.
Pod koniec 2010 roku również Papieska Akademia Nauk poparła GMO, podkreślając, że w stosowanej technice nie ma zagrożeń. Opublikowana w grudniu 2010 r. rozprawa na ten temat to rezultat badań przeprowadzonych z inicjatywy tej watykańskiej instytucji.
Niestety, bardziej w roli ciekawostki, niż czegokolwiek innego, choć trochę i promyka nadziei, wspomnę o takiej inicjatywie biorącej na sztandary walkę z gatunkowym szowinizmem:
https://rev-parti.fr/
(W kraju, w którym zaistniała, zamieszczał deklarujący jej tworzenie manifest "Le Monde":
https://www.lemonde.fr/idees/article/2018/02/08/aymeric-caron-le-rassemblement-des-ecologistes-pour-le-vivant-rev-voit-aujourd-hui-le-jour_5253598_3232.html
U nas bodaj tylko skrajna lewica rzecz odnotowała:
https://strajk.eu/koniec-zielonych-radykalna-ekologia-i-antyspecyzm-wchodza-na-scene-polityczna/)
I przytoczę wypowiedź pana (warto zapamiętać to nazwisko; obstawiam, że przyszłe pokolenia będą je czcić)*, który walkę ową zapoczątkował:
https://www.theguardian.com/uk/2005/aug/06/animalwelfare
Gatunkowy szowinizm zawsze na propsie
Trudno szanować jakikolwiek szowinizm, choćby dlatego, że bazuje na bezpodstawnym wynoszeniu się nad innych i skrajnym egoizmie...
Krowa krową a człowiek człowiekiem.
Różnica nie jest tak wielka, poczytaj prace etologów. Choćby w streszczeniu:
https://www.peta.org/issues/animals-used-for-food/factory-farming/cows/hidden-lives-cows/
https://vetpol.org.pl/dmdocuments/ZW-2014-09-02.pdf
Podobieństwo genetyczne też niemałe ~80%.
Różnica jest taka że ludzie formułują idee szowinizmu gatunkowego a krowy dają mleko.
Zależy jacy ludzie, porównaj do kilkuletniego dziecka, tak będzie sprawiedliwiej...
http://animalbehaviorandcognition.org/uploads/journals/17/AB&C_2017_Vol4(4)_Marino_Allen.pdf
https://www.psychologytoday.com/us/blog/animal-emotions/201711/cows-science-shows-theyre-bright-and-emotional-individuals
Kilkuletnie dziecko urośnie a krowa?
Obaj wiemy doskonale, że nie każdy człowiek rozwinie się mentalnie poza etap kilkuletniego dziecka. Czy sugerujesz, że tych, którzy nie będą w stanie, też można bez wyrzutów sumienia przerabiać na mięso np.?
nie można. Nie podpadają bowiem pod ideę krowowatości.