Forum › Fantastyka › Star Trek › Ehh ci Wolkanie...
Obejrzalem wczoraj na SAT1 odcinek Entka "The Andorian Incident " i stracilem calkowicie szacunek dla tej rasy (mam na mysli Wolkan, oczywiscie)... Tak podstepnych, dwulicowych istot (a podobno tacy logiczni) nie widzialem jeszcze 🙂 Ciekawe jak to sie stalo, ze sie tak odmienili w TNG?? Moze ta zmiana ma cos z TZW (temporalna zimna wojna)?? Nie zmienia to faktu, ze strasznie ich nie lubie... Nawet nie chce mi sie ich zasymilowac 😛
Tak podstepnych, dwulicowych istot (a podobno tacy logiczni) nie widzialem jeszcze 🙂 Ciekawe jak to sie stalo, ze sie tak odmienili w TNG?? Moze ta zmiana ma cos z TZW (temporalna zimna wojna)?? Nie zmienia to faktu, ze strasznie ich nie lubie... Nawet nie chce mi sie ich zasymilowac 😛
Ludzie sie zmieniaja 😉 (Wolkanie tez)
Z Wolkanami roznie to bywa, chyba sa zbyt logiczni 🙂 ale gdy ja zaczynalem ogladac Enterprise tez bylem bardzo zdziwiony i zaskoczony jak bardzo roznia sie Wolkanie z Entka od tych juz nawet nie z TNG ale z TOS-a, mozna by nawet podzielic ich na przed i po Federacyjnych 🙂
Ja myślę że i tak są w porządku. Tylko ciężko z nim dojść do porozumienia. Za to para człowiek i wolkanin są nie do pobicia.
Z tym, że Volkanie nie mogliby się tak bardzo zmienić przez ile... 100 lat, żeby Spock był tak bardzo logiczny i nie przejawiał żadnych uczuć, a i nie spiskował w taki złowieszczy sposób. W Entku widać, jaką niechęć Volkanie żywią do ludzi i Andorian, to nie jestem pewnien, czy wygrana przez ludzi Wojna Romulańska tylko przyczyniłaby się do tego, że Volkanie sami, bez przymusu i dobrowolnie przystąpili do międzyplanetarnej organizacji takiej jak Federacja wraz z w/w rasami.
No spoko, tylko, ze pomiedzy Entkiem (~2150) a TNG (~2380) to nas dzieli ok. 230 lat. A to sa trzy-cztery pokolenia Wolkan. I nie wierze, zeby sie tak szybko zmienili. Pewnie z tego bedzie jakas baaardzo dobra historia, ta "zmiana nastawienia" 🙂
Z tym, że chyba nikt nie oglądał tutaj TOSa, a tam Volkanie są tacy sami jak w TNG (no może podobni, bo w TOSie dokładnie ukazany jest tylko pół-Volkan), a czasy TOSa (~2245) dzieli od czasów ENTa (~2150) lat 95, czyli zaledwie jedno pokolenie Volkan, bo ta rasa żyje średnio 200 lat. Tak więc niemożliwe jest, żeby Volkanie tak się zmienili, chyba że B&B wymyslą jakąś niedorzeczną intrygę, która zmieni całą linię czasową (tzn. Temporalna Zimna Wojna).
Specjalista od TOS-a to ja nie jestem ale troche ogladalem i jest tak jak napisal Seldon, Wolkanie z TOS i TNG praktycznie niczym sie nie roznia takze wiec nie wiem jak to mozliwe zeby w Ent tak bardzo odstawali, moze przyszle wojny tak radykalnie mialy by zmienic ich poglad na Ziemian i inne rasy
Tym bardziej dziwi mnie nastawienie Wolkan do Ziemian!! Mowie wam, albo to jakis kolejny zonk (tyle tylko, ze OGROMNY), albo zaplanowane dzialanie, majace na celu ukazanie jakiejs duzej historii, ktora zmieni cala galaktyke 🙂 A pamietam, jak sie wzruszylem, jak w Generations okazalo sie, ze to Wolkanie pierwsi do nas przylecieli... Teraz nie bylbym taki happy z tego powodu 🙂
Czy ty byś od początku ufał jakiemuś dzikusowi i pozwolił mu się panoszyć po swoim podwórku? Wolkanie poprstu próbują utrzymywać porządek w okolicy i robią to na swój sposób. Andorianie są zagrożeniem, więc trzeba ich pilnować, ludzie ledwo otrząsnęli się po wojnie, a już pchają się w kosmos i może tam wywołają kolejną wojnę, którą na pewno przegrają przez co sprowadzą nieszczęście na Wolkan. Chociaż z drugiej strony pilnowani ludzie po kilku miesiącach od wylotu z Ziemi wywołali by gigantyczny konflikt.
Andorianie są zagrożeniem, więc trzeba ich pilnować,(...)
Swoją drogą ciekawe, w jaki sposób uda się wespół z tymi kłamliwymi Wolkanami i niedoświadczonymi ludźmi zawiązać UFP... Albo inaczej: jakim cudem UFP nie stała się polem wzajemnych przepychanek etc.
btw. Czy określenie "pigskin" ma znaczenie pejoratywne?
Pewnie Volkanie dojdą do wniosku, że ludzie są przydatni dla nich, jak wygrają za Volkan wojnę z Romulakami.ad. btw. Nie "pigskin" tylko "pinkskin". Różowoskóry a nie "świnioskóry". 😉
Ja sie nie dziwie temu, jak sie zachowuja. Tylko strasznie mnie dziwi zmiana Wolkan w tak krotkim czasie. Mialem zupelnie inne zdanie o nich, a po obejrzeniu odcinku tak sie ono diametralnie zmienilo. Chociaz jakby bardziej pomyslec, to przeciez Romulanie sa odszczepem Wolkan, a o bardziej podstepna rase ciezko w ST 🙂 I zaczynam sie zastanawiac, jak przy takim nastawieniu do ludzi udalo sie w miare dobrze dzialajaca Federacje zbudowac (choc pewnie, jak bedzie pokoj pomiedzy Andorianami i Wolkanami + statki ziemian, to bedzie to znaczaca sila w tej czesci galaktyki, a do takiej organizacji nowi czlonkowie sie raczej chetnie beda "zapisywali" 🙂 )
I zaczynam sie zastanawiac, jak przy takim nastawieniu do ludzi udalo sie w miare dobrze dzialajaca Federacje zbudowac (choc pewnie, jak bedzie pokoj pomiedzy Andorianami i Wolkanami + statki ziemian, to bedzie to znaczaca sila w tej czesci galaktyki, a do takiej organizacji nowi czlonkowie sie raczej chetnie beda "zapisywali" 🙂 )
No właśnie jak to było z tą "pionierską" GF. Nie da się ukryć, że ta z TOSa różni się diametralnie, choćby ukazywaną strukturą itp od tej późniejszej. Swoją drogą ciekawy temat na, odpukać w niemalowane 😛 , film kinowy o ENT z podtytułem: "Jak założyłem UFP 😛 "
Co do Andorian, to bardzo dziwię się ich współpracy z Wolkanami, którzy okazywali aż tyle aktów wrogości - widziałem tylko 2 ENTy (Andorian Incident i P'Jem) <
Jednak nic nie jednoczy adwersarzy jak silny wspólny wróg, bo wątpię, żeby koloniści z Alfa Centauri, Ziemia, Wolkani, Andorianie i Tellaryci zechcieli połączyć swoje siły (także militarne) pod wspólnym dowództwem w celu "docierania tam gdzie nie dotarł jeszcze żaden Federant". To było by po prostu zbyt ryzykowne.
Ad. pinkskin 😛 cóż, zmyliła mnie pogarda z jaką andorianie wypowiadali to słowo 😀 Jednakowoż dzięki za naprostowanie, wierz mi, że zastanawiałem się dlaczego świnie na Andorze nie są niebieskie 🙂