I właśnie dlatego mi się to podoba. W innych grach Borg był tylko nazwą. Tu jest tym czym ma być. Co zauważyłem, to dłużej przetrwasz, jeśli trzymasz się na dystans i prowadzisz ostrzał. Trwa dłużej, ale parę razy udało mi się rozwalić mniejsze jednostki bez zniszczenia. Podobna taktyka przydaje się przy ostrzale sześcianu, ale samemu nie ma szans. Tutaj pomaga już tylko zmasowany atak.
w jednej mamy martwą Sferę
A faktycznie, też miałem tą misję, warto pamiętać, żeby nie wlatywać w gazy ulatniające się z wraku. Nieznacznie, ale uszkadzają okręt, poza tym nie pozwalają na uruchomienie full impulse.