Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Nauka › Drukarki 3D i inni protoplaści replikatorów
Nawiązując do tych drukarek i robienia żywności, może coś z tego będzie. Tyle że będzie trzeba rozwiązać problem czasu drukowania, bo nie każdy by chcial aby mu taka drukarka, schabowego robiła pół godziny, a obecnie takie drukarki 3D, nie mają sporej wydajności 😉 Choć pewnie łatwiej rozwiążą problem czasu drukowania, niż drukowania "schabowego" 😉
To wcale nie takie pewne 😀 Skoro już istnieją drukarki do drukowania np.niektórych narządów wewnętrznych człowieka i skóry, to czemu nie miałyby drukować schabowego ;D
W taki sposób Holendrzy drukują swoje drogi
http://gadzetomania.pl/2010/11/15/w-taki-s...oje-drogi-wideo
http://deser.pl/deser/1,97052,8688034,Hole...an__WIDEO_.html
Tiger Stone jest wynalazkiem holenderskiej firmy Vanku B.V. Maszyna w ciągu jednego dnia jest w stanie ułożyć ponad 350 metrów drogi, a więc zdecydowanie więcej niż tradycyjna (i to niekoniecznie polska) ekipa robotników.
To teraz na prawdę już nie rozumiem dlaczego w Polsce wszystkie drogi osiedlowe i chodniki nie są jeszcze wydrukowane ;D
Drukowanie stacji w kosmosie
Obecnie elementy stacji kosmicznych produkuje się na Ziemi i transportuje dzięki wahadłowcom. Firma Made in Space ma jednak inną propozycję. Po co robić coś na dole, skoro można wysłać w przestrzeń kosmiczną drukarki 3D i drukować części do różnego rodzaju statków i stacji, a następnie składać je w warunkach zerowej grawitacji?
Więcej na temat artykułu na: http://kopalniawiedzy.pl/Made-in-Space-dru...Dunn-11880.html
Rzeczywiście to jest dobry pomysł. Może elementy do kolejnej stacji kosmicznej będą już drukowane w kosmosie 🙄
Rewolucja 3D - niedługo wydrukujesz sobie własny komputer
Dzisiejsze technologie, dzięki drukarkom 3D pozwalają na wydrukowanie robotów, jedzenia, narzędzi, zabawek i wiele więcej. Kto wie co przyniesie nam jutro. Praktycznie każdego dnia możemy usłyszeć o nowościach z dziedziny drukowania przestrzennego. Można pokusić się nawet o stwierdzenie, że rozpoczęła się prawdziwa rewolucja w tej dziedzinie.
Więcej na temat artykułu na: http://tech.wp.pl/kat,1009779,title,Rewolu...,wiadomosc.html
Z tymi drukarkami na orbicie to nie chce nic mówic, ale owiem 😀 Fajna rzecz 😀 Gdyby to wprowadzić w życie.
Podobał mi się komentarz w jednym z powyższych artykułów odnośnie dodrukowywania mózgów dla co niektórych ;).
To może wkrótce wejdzie do obiegu nowe powiedzenie - " Dodrukuj sobie mózg bo ..."
USA: trójwymiarowe drukarki zrewolucjonizują medycynę ?
http://www.polskieradio.pl/23/267/Artykul/...nizuja-medycyne
http://gadzetomania.pl/2011/02/21/implanty...dziemy-drukowac
Uczestnicy konferencji, która odbyła się w ostatnich dniach w Waszyngtonie, mieli okazję obserwować, jak w ciągu zaledwie pół godziny powstaje prototyp ucha. Dowiedzieli się też, że rannym żołnierzom jeszcze na polu bitwy zeskanuje się ranę i na podstawie uzyskanych danych wydrukuje potrzebny fragment ciała. Ile czasu zajmie uzyskanie implantu?
Ponoć zaledwie kilka godzin. Naukowców z Cornell University w Nowym Jorku zainspirował proces druku z użyciem drukarki atramentowej. Wpadli na pomysł, by za pomocą przenośnego urządzenia można było zeskanować uszkodzony fragment ciała i na podstawie uzyskanych informacji uzyskać „przepis” na to, ile warstw, i jakich, należy wydrukować, by uzyskać kompletny implant, dopasowany do rany. Od osoby z uszkodzeniem ciała pobierane byłyby komórki, które trafiałyby do hodowli.
Technologię tę można byłoby wykorzystać u rannych żołnierzy – można by skanować ich rany i pobierać materiał do uzyskania kultury komórkowej bez konieczności transportowania chorego do specjalistycznego ośrodka medycznego.
Uczeni uważają, że istnieją dwie możliwości wykorzystania tej metody odtwarzania uszkodzonych fragmentów ciała: albo kultury uzyskane z pobranych komórek umieszczane byłyby bezpośrednio w ranie i tam zabliźniały uszkodzenie, albo komórki trafiałyby do laboratorium i do hodowli, a potem do drukarki. Rany zasklepiane byłyby zatem gotowym fragmentem tkanki „wydrukowanej” w warunkach in vitro.
Rower twardszy od stali
http://www.geekweek.pl/rower-twardszy-od-stali/287471/
Inżynierowie z mieszczącego się w Bristolu oddziału Europejskiego Koncernu Lotniczo-Rakietowego i Obronnego (EADS) stworzyli pierwszy rower przy użyciu technologii Additive Layer Manufacturing – podobnej nieco do drukowania w 3d. Dzięki temu wyprodukowany przez nich plastikowy rowerek jest twardszy od stali.
Nie mogą się oni nachwalić swojej nowej technologii – ma on wykorzystywać o wiele mniej materiałów niż standardowa produkcja maszynowa, dając jednocześnie dużo mniej odpadów. Mówi się, że konstrukcja stworzona przy użyciu technologii ALM jest o 65% lżejsza niż gdyby powstała w zwykłym procesie produkcyjnym, i do tego zużyto o 90% mniej surowców.
Drukarka 3D na każdą kieszeń
http://gadzetomania.pl/2011/05/19/drukarka...a-kazda-kieszen
Seksowne bikini wprost z drukarki 3D
http://gadzetomania.pl/2011/06/08/dopasowa...t-z-drukarki-3d
Możliwości drukarek 3D już niejednokrotnie pokazywaliśmy na Gadżetomanii. Teraz okazuje się, że można również drukować odpowiednio dopasowaną bieliznę, która nie posiada ani jednego szwu. Co więcej – to nie jest żaden koncept, ale prawdziwy produkt, który już niedługo trafi do sprzedaży.
Drukarka 3D na piasek i słońce [wideo]
http://gadzetomania.pl/2011/06/26/drukarka...-i-slonce-wideo
Robiące zawrotną karierę drukarki 3D to raczej drogie i skomplikowane urządzenia, dla których trzeba odpowiedniego miejsca, materiału i energii. Solar Sinter to maszyna, której potrzebna jest jedynie energia słoneczna, piasek i odrobina kreatywności.
To niezwykłe dzieło próbuje realizować marzenie o wykorzystaniu darmowej energii oraz zasobów do produkcji czego tylko dusza zapragnie. Rzeczywiście – wystarczy słońce i piasek Sahary, żeby tworzyć przedmioty ze szkła.
Nie ma darmowej energii - wystarczy słońce i panel za minimum kilka tysięcy 😉
Maszyna produkująca gadżety atom po atomie [wideo]
Brzmi jak SF i wyglądem przypomina konstrukcje stempunkowych maniaków, ale to najprawdziwsze dzieło brytyjskich naukowców. Być może w przyszłości takie cuda będą w stanie wyprodukować co tylko dusza zapragnie.
Ta maszyna nazwana jest MBE – Molecular Beam Epitaxy. Potrafi ona złożyć różne urządzenia począwszy od LED-ów aż po elementy lasera. Z jej pomocą brytyjscy naukowcy mają nadzieję rozgryźć jak można produkować gadżety codziennego użytku i elektronikę najwyższej jakości, w sposób bardziej wydajny.
Nazwa pochodzi od procesu, który najprościej rzecz ujmując polega na nakładaniu na siebie struktur atomowych. Kolejne warstwy cząsteczek budują wybrane przez naukowców obiekty, przez co technologia przypomina nieco druk 3D, choć w znacznie mniejszej skali.
Ludzką kość można wydrukować
http://odkrywcy.pl/kat,111398,title,Ludzka...,wiadomosc.html
Uczeni z USA opracowali nowy materiał pozwalający na zastępowanie ubytków kostnych i wzrost naturalnych komórek kości. Ta „sztuczna kość” jest drukowana przy pomocy drukarki 3D – poinformował portal Eurekalert.
Zespół naukowców z Washington State University pod kierownictwem prof. inżynierii materiałowej Susmity Bose, opracował materiał zastępujący kość, który może być używany w implantach dentystycznych i chirurgicznych. Jest on wytwarzany przy użyciu drukarki trójwymiarowej.
Wydruk nowego materiału polega na natryskiwaniu przez drukarkę ścieżek w warstwach do 20 mikronów - wielkości połowy ludzkiego włosa - na łożu z proszku. W efekcie powstaje pusty w środku cylinder wielkości gumki do ołówka. Taki fragment „sztucznej kości” wszczepiony w miejscu ubytku kości naturalnej powoduje w ciągu 7 dni rozpoczęcie narastania prawidłowych komórek kostnych.
Jak stwierdziła w pracy opublikowanej Dental Materials prof. Bose, sztuczną kość można tworzyć na zamówienie, w określonej formie i wielkości, dostosowując ją do ubytku stwierdzonego przez chirurga. Może to ułatwić leczenie ofiar wypadków i urazów oraz osteoporozy, a także tworzenie sztucznego uzębienia do implantów. Pierwsze testy toksyczności prowadzone in vitro na komórkach oraz in vivo na królikach i szczurach, wykazały iż nowy materiał jest obojętny, nie wywołuje skrzepów, odrzuceń ani stanów zapalnych. Powinien pojawić się na rynku w ciągu kilku najbliższych lat.
Tytanowa kość z drukarki
http://www.rp.pl/artykul/9138,808535-Tytan...z-drukarki.html
Magia drukowania w 3D - pierwsza pacjentka otrzymała wydrukowaną... sztuczną szczękę
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,10..._otrzymala.html
http://gadzetomania.pl/2012/02/07/pierwsza...juz-wszczepiona
Słyszeliśmy już o drukowaniu kości. Czy drukarki 3D są nadzieją medycyny?
Instytut BIOMED Research z Hasselt University opracował metodę drukowania w... tytanie. W tym celu używa się drukarki 3D i tytanowego proszku, który nakłada się bardzo cienkimi warstwami. Kontrolowany przez komputer laser dba, by warstwy były nakładane równo, a wszystkie molekuły do siebie pasowały. Jest to pierwsza technika, która pozwala uzupełnić całą żuchwę - trwa to zaledwie kilka godzin, choć efekt waży nieco więcej niż kość. Na inne substytuty trzeba czekać kilka dni.
Dzięki pracy naukowców 83-latka może cieszyć się nową sztuczną szczęką, żuć, połykać i mówić.