Diuna

a mi sie w diunie zawsze podobaja te blyszczace oczka 😀

Czy warto ściągać uważam jak najbardziej że tak ponieważ świat Diuny jest jedynym obok świata treka tak spojną wizją przyszłości i co najważniejsza ta wizja jest inna ale również bardzo bliska.

Z muszę się niezgodzić. ST był/jest tworzony przez za wielką grupę różnych osób, aby był spójny.

No dobra troche mnie poniosło ale czy to moja wina że tak Lubie Diune I Treka. No ale patrząc na inne literackie czy filmowe to i tak uważam że powyższe dzieła przedstawiaja dwie najlepsze i najbardziej spójne wizje przyszłości.

Jeśli ktoś jeszcze nie oglądał "Diuny" Lyncha(tak to ta wersja gdzie grał Patrick Steward) lub chciałby posiadać legalną kopie tego filmu to uprzejmie informuje że film będzie dołączony do najnowszego GameStara wraz z dwoma niezłymi grami a mianowicie Ghost Recon i Kingdom Under Fire.

Ja tez sie pod tym podpisuje, obiema rekami 😀

Przecież i tak wiecie, że "Fundacja" Asimova jest lepsza. 😉

podpisuje sie pod tym wszystkimi rękami - ale i tak z kaiążek Asimova najlepszy jest Nemesis // tyle że u Asimova nie ma obcych

Czy warto ściągać uważam jak najbardziej że tak ponieważ świat Diuny jest jedynym obok świata treka tak spojną wizją przyszłości i co najważniejsza ta wizja jest inna ale również bardzo bliska.

Diuna z pewnością jest spójna - ale wizja jest IMHO mało wiarygodna, wręcz nierealistyczna, ale czyta sie fajnie

Piszę dla tych co jeszczę nie wiedzą.Do gazety GAME STAR dołączona jest płytka z filmem "Diuna".To stara wersja z 1986r. Gra w niej Patrick Steward. Film w wersji DVD.Zainteresowanych odsyłam do kiosków.

Patrick Stewart grał role Gurneya Hallecka w Diunie w reżyseri Dawida Lyncha i była to właśnie ta Diuna z 1984 roku a nie z 86.

A w grze Emperor: Battle for Dune rolę księcia Atrydów zagrał Michael Dorn (Worf) ;). (jeśli ktoś to już tu wspomniał to sorry)

Uwaga uwaga w imieniu Muad'Diba ogłaszam że począwszy od soboty 2 maja do poniedziałku 4 maja na kanale TV 4 o godzinie 19:00 będzie wyświetlany trzy częściowy serial o Diunie zwanej Też Arrakis. Serial ten do kolejne doskonałe dzieło kanału SCI-FI. Mahdi zaprasza.

Ta Diuna już raz chyba leciała na TV4. Moim zdaniem mogliby puścić tą starszą wersje gdyż jako film jest moim zdaniem lepsza, jednak ten serial też jest niezły i jeśli czytałeś książkę powinien ci się spodobać - osobiście polecam.

Ja tam wole serial ;).A teraz pora na małe sprostowanie. Po pierwsze serial leciał na HBO a na TV4 leciały "Dzieci Diuny" a nie orginalna "Diuna" która po raz pierwszy jest dostępna poza HBO. Po drugie przeczytałem wszystko co napisał Herbert a także to co napisał jego syn więc jak widać nie jestem taki zielony.

Czy coś ci się nie pomyliło? Dzieci Diuny na TV4? Ja pamiętam oryginalną Diunę na TV4 (przez trzy tygodnie co poniedziałek, kilka miesięcy temu bodajże). Nie wiem czy "Dzieci" leciały bo z programem TV nie jestem aż tak na bieżąco.

Teraz to już sam nie wiem 😕 ... ale możliwe że mi się pomyliło z Hallmarkiem. To są zresztą skutki oglądania wyłącznie HBO, Canal + no i TVN 24.

Dzięki za info Krusty. 🙂 Ja z przyjemnością obejrzę serial i sprawdzę, czy dorównuje książce i filmowi Lyncha, który mimo kilku drobnych wpadek, uważam za świetny. Szkoda, że nie udało mu się nakręcić następnych części - mogliśmy mieć ciekawą, choć pewnie baaaardzo autorską 😉 , sagę wg Herberta/Lyncha.

a imo film lyncha jest cienki. swietnie przedstawia klimat diuny, ale fabule tylko lize. nawiazania do ksiazki sa bardzo pobiezne.miniseria natomiast, traci troche na klimacie, ale najwazniejsze watki ksiazki sa w niej dobrze przedstawione, i to ona bardziej mi sie podoba.a co do samej ksiazki. pierwsza jest swietna, ale im dalej tym gorzej imo. w pozniejszych tomach Lynch wyraznie sie zakrecil. liczba marnych watkow znacznie przewaza liczbe dobrych.

Podpisuje się pod postem r_ADM'a.Pierwsza ekranizacja Diuny jest dobra jako film i ciekawie przedstawiono wiele występujących w książce elementów. Jednak nie przedstawia ona porządnie fabuły książki i nie raz ją nagina (jak zobaczyłem końcówkę to spadłem z krzesła...)Natomiast serial moim zdaniem świetnie przedstawił fabułę książki, natomiast fatalnie wygląda sprawa klimatu (czerwie wyglądają jak gigantyczne g**na, stroje bohaterów wołają o pomste do nieba, podobnie z wieloma innymi motywami). Jednak IMO dobrze dobrano aktorów grających poszczególne postacie (z pojedyńczymi wyjątkami) - w szczególności postać Chani była świetna - tak właśnie ją sobie wyobrażałem podczas czytania książki!Jako osoba która czytała książkę to uważam mimo wszystko miniserial za lepszą ekranizację, jednak osobę która książki nie czytała zapewne bardziej zaciekawi film.A co do kolejnych części Diuny... Szczerze mówiąc sam przeczytałem jedynie Diune oraz Mesjasza Diuny (obie świetne) jednak Dzieci Diuny przeczytałem do połowy i po prostu mnie znudziła. Nie wiem co jest później ale jakoś niezbyt mnie ciągnie poznanie dalszych losów. Książka bez postaci Paula i Chani to nie to samo... Dla mnie Diuna to będą zawsze dwie pierwsze części.A tak w sumie musze to powiedzieć: NIE MA FILMU KTÓRY DORÓWNA KSIĄŻCE! KSIĄŻKE PRZECZYTAJCIE A POTEM SIĘ ZA FILMY BIERZCIE!! 😛 ;)PS. r_ADM - w ostatnim zdaniu chyba miałeś na myśli Herberta nie Lyncha 😉