Dead Space na wielkim ekranie

Reżyser D.J. Caruso, odpowiedzialny między innymi za "Eagle Eye", ma zekranizować znaną grę komputerową Dead Space ze stajni Electronic Arts. Obecnie projekt jest w fazie przygotowywania scenariusza, który ma zostać ukończony do września. Będzie to druga po "Dante?s Inferno" ekranizacja gry EA.

[more]Trailery oryginalnej gry z 2008 roku można obejrzeć tu, tu i tu. Wiemy, że EA pracuje nad drugą i trzecią jej częścią.

Nie jest to pierwsza ekranizacja tej gry. Już w 2008 roku powstała wersja animowana, której trailer można obejrzeć tutaj. Film miał premierę mniej-więcej w tym samym czasie co gra i pełnił głównie funkcję marketingową (reklamował grę).

Dla osób narzekających na ekranizacje gier nie mamy dobrych wiadomości - kolejne będą Army of Two, The Sims, Mass Effect, Gears of War oraz Defender.

Źródło: Variety.com[/more]

Dla osób narzekających na ekranizacje gier nie mamy dobrych wiadomości - kolejne będą (...) The Sims (...)

Bez komentarza.

IMHO ekranizacja The Sims to godny eksperyment. Sam bym się go podjął, gdybym był reżyserem.

Przybliż mi zatem swoją wizję tego "eksperymentu" 🙂

Przybliż mi zatem swoją wizję tego "eksperymentu" 🙂

Widzisz.. właśnie na tym polega jego eksperymentalność. Gra niema fabuły, nikt niema pojęcia jak będzie wyglądać ekranizacja i to daje ciekawe możliwości, choć znając życie i amerykańskie filmy pewnie dostaniemy zwykłą obyczajówkę lub co gorsza historię jakiegoś marnego romansu.

Nad filmem ma pracować niejaki producent John Davis, nie znam faceta i to mnie nastraja negatywnie.

Jeśli koniecznie chcesz znać moją wizję: byłby to około godzinny film wykonany w animacji 3D zbliżonej do tej ze "Star Trek: Frontier". Pokazałbym fragment życia całkiem normalnej rodziny Simsów, od czasu do czasu serwując widzom gameplayopodobne ujęcia od strony sufitu. Jeszcze przed chilą nie miałem żadnaj wizji, tą wymyśliłem dla Ciebie.

Wszystko ok, ale zdajesz sobie sprawę, że

pewnie dostaniemy zwykłą obyczajówkę lub co gorsza historię jakiegoś marnego romansu.

Wszystko ok, ale zdajesz sobie sprawę, że

pewnie dostaniemy zwykłą obyczajówkę lub co gorsza historię jakiegoś marnego romansu.

W każdym razie ja będę śledził historię tego filmu.. byle do trailera.