V coraz bardziej się rozkręca, serial mi się podoba. Problem w tym, że w stacjach tv rządzą menedżerowie-księgowi nie rozumiejący specyfiki rynku seriali. Oczekują, że pierwszy odcinek czy pierwsze kilka zdobędą od razu rekordową oglądalność, a tymczasem widzowie muszą sie obyć z danym serialem. Gdyby i ten projekt skasowano w tak wczesnym stadium to szlag by mnie chyba trafił, szczególnie jak pomyślę, ile gniotów się produkuje po 8-10 sezonów np debilne CSI, Mody na sukces itp itd..