Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Polityka › Czy Polska powinna wycofać wojsko z Iraku ?
Jakie prawo? Kto im je dał? Prawa żadnego nie miel. Złamali prawo międzynarodowe, postanowienia KNZ o nieinterwencji w wewnętrzne sprawy innych państw, co najwyżęj ich własna moralność dała im mandat do działania (choć amerykańscy prawnicy mają "ciekawe" podejście do prawa międzynarodowego).
Pytanie brzmi, czy prawo międzynarodowe jest w ogóle legalne. Oczywiście, że jeśli się coś podpisało, to wypada się do tego stosować, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by potem to prawo zmienić. Amerykanie mogli przed atakiem na Irak wypowiedzieć traktaty międzynarodowe które by im to uniemożliwiały, ale tego nie zrobili, bo im się po prostu nie chciało bawić w jakieś biurokratyczne procedury.
Ale nie oszukujmy się: prawo międzynarodowe to nie jest jakiś najwyższy system prawny, tylko jakieś traktaty, które podpisuje kto chce i do których stosuje się kto chce. Bush powiedział, że zrobi wszystko, by bronić USA i żadne oenzety czy inne uniemożliwiające to organizacje go nie obchodzą. Amerykanie to rozumieją, bo uważają (i mają racje) ONZ za biurokratycznego molocha, który nie jest w stanie podjąć jakichkolwiek działa w obronie cywilizowanego świata.
Jakie prawo? Kto im je dał? Prawa żadnego nie miel
a jakim prawem lew zjada antylope gnu ??
Co do legalnośc prawa międzynarodowego. Prawo to wypracowane na zasadach konsensus nie może być nieprzestrzegane. Zapewnia podstawowe gwarancje, które musi przestrzegać każde cywilizowane państwo.Dlatego potrzebne są zmiany w Karcie Narodów Zjednoczonych, najważniejszym akcie prawa międzynarodowego (zawiera między innymi zakaz wojny napastniczej, gwarantuje podstawowe prawa człowieka i obywatela). Zezwolenie na bardziej stanowcze działania i osunięcie od władzy wielkiej piątki (prawo veta, Rosja dzięki temu robi co chce i blokuje większość. Np. Kosowo to jedna z największych pomyłek Onz skorygowana przez Usa i sojuszników, którzy teraz są oskarżeni przed Międzynarodowym Trybunałem Sprawiedliwości.
Co do legalnośc prawa międzynarodowego. Prawo to wypracowane na zasadach konsensus nie może być nieprzestrzegane. Zapewnia podstawowe gwarancje, które musi przestrzegać każde cywilizowane państwo.
Ktoś kiedyś mógł tak powiedzieć o prawie na mocy którego palono czarownice (mało kto wie, że nie było to prawo kościelne, tylko świeckie).
Może kiedyś prawo międzynarodowe wszystkim się podobało, ale teraz to się zmieniło i dlatego i on musi się zmienić. Nie zostało ono wyryte przez Boga na kamiennych tablicach, tylko wymyślone przez ludzi. Prawa międzynarodowego nie ustanawia się raz na zawsze (tak postępują np. Francuzi), tylko dostosowuje do potrzeb (tak postępują np. Anglicy). A Amerykanie postanowili je zmienić i to właśnie robią, tyle tylko, że nie formalizują swoich działań, ale od razu wprowadzają swoje koncepcje w życie.
Toż ja własnie napisałem, ze prawo można/trzeba zmienić, ale nie w ten sposób. Istnieją pewne procedury. Po co nam prawo skoro się go nie przestrzega ?
Gdzie wyczytałeś o tym prawie na zawsze Francuzów.
Poza tym prawo, które zezwalal na palenie czarownic było prawem państw monarchicznych. Postulował jej zniesienie myśl Oświecenia. Sygnał do jego zniesiona zrodzil się podczas terroru rewolucji francuskiej. Rozpowszechnione po Europie zostało przez Kodeks Penalny Napoleona - zwany "kodeksem triumfującego mieszczaństwa".
Czy kiedyś się p.m. podobało? Przed 2 wojną był to po prostu zbiór zasad w postępowania między państwami. Zresztą 2 wojna zaczęła się z jego pogwalceniem. Niemcy nie wypowiedziel nam wojny jak było w zwyczaju, po prostu zatakowali (stąd słynna sprawa radiostacji w Gliwicach). Karta Narodów Zjednoczonych miała zapobiec wszelkiej agresji międzypaństwowej, przykre doświadczenia 2 wojny sprawily, że KNZ wygląda tak jak wygląda. W ogóle zastanawia mnie czemu Francuzi, jako przegrany naród, dostali tak wiele (prawo veta). ZSSR skutecznie blokwało dzialania ONZtu, a Rosja kontynuje tą "chlubną" tradycję. Należałoby zlkwidować Wielką 5 i oddać włądzę Zgromadzeniu Ogólnemu, które działałoby wedle zasady większości głosów. Poza tym złagodzić prawo o misajch humanitarnych.
Mod: to jest topic o polskich wojskach w Iraku a nie o prawie międzynarodowym i tego się proszę trzymać.
No właśnie o tym pośrednio mowa. Polska interwencją w Iraku naruszyła p.m. (pojawił się tu pewne niejasności, które trzeba bylo wyjaśnić), ale imho w słusznym moralnie celu (co z tego wyszło inna sprawa, ale na wojnie zawsze są ofiary), co nie zwalnia nas od odpowiedzialności prawnej za nasze czynny. Wylądujemy w MTSie pewno. Co się już stało to się nieodstanie, a my przyjelismy na siebe pewne zobowiązania. Powinniśmy zostać do momentu, w który Irakijczycy zapewnią sobie względne bezpieczeństwo (jesteśmy za nich odpowiedzialni).
"rzadzi pieniadz", "kult pieniadza", teraz to jest juz bardziej socjalistyczne myslenie (chociaz pacyfistyczne to wlasciwe to samo), naprawde nie widze co w tym zlego, praca > produkcja > wymiana > pieniadz, pozytywna tendencja, poszukalbym na ta okazje jakiegos ladnego cytatu Ayn Rand (np. z "Capitalism, the unknown ideal") ale to by sie skonczylo jak ostatnio wiec sobie daruje 😛
Człowieku czytałeś historię myśli politycznej wschodu i nie tylko ? Czy wiesz że większość myślicieli i twórców doktryn politycznych twierdziło że demokracja to zły ustrój ?
mi chodzi wlasciwie o kapitalizm, demokracja przyjdzie sama z czasem
Uwarunkowania kulturowe, historyczne itd. nie pozwalają na wprowadzenie tam demokracji w wyobrażeniu USA.
skoro w Japonii sie udalo to wszedzie sie da - inny krag kulturowy, kraj w ktorym nigdy nie bylo demokracji, a teraz jeden z najbogatszych na swiecie
Tamta kultura jest starsza niż demokracja. O Stanach nawet jeszcze nikt nie myślał, kiedy oni mieli już tam cywilizację. Co to za porównanie do Europy ?
taki kompleks Europejczyka typu "kto ile ma lat historii", USA maja malo wiec sa glupie, a sukces odniosly przez przypadek
Na koniec, kiedy mówili że Europa Środkowo – Wschodnia ma inny system wartości ?
w czasie Zimnej Wojny,Europa konczaczy sie na RFN, a dalej jest dzika Rosja i nie nalezy ruszac bo oni maja taka kulture, jest tam co prawda kilka innych narodow ale to slowianskie wiec to samo i jest im na pewno dobrze bo Hitler to byl zly ale Stalin i gulagi to nie szkodzi
Z tego co wiem Polska, która znajduję się w Europie Śr – wsch., leży w kręgu kultury zachodu ?
Ty to wiesz, ja to wiem...
Tak jak inne kraje tego regionu i "zachód" mamy od wieków ten sam system wartości itp.
kraje zachodniego chrzescijanstwa
Dorzuce i ja swoje slowo do dyskusji. Czy Polska powinna wycofac wojska z Iraku? moim zdaniem tak. Zaznaczam wojsko bo przebywanie na tym terenie sil militarnych wnosi nie tyle zamieszanie ile prowokuje do napasci na nie. Powinnismy za to robic dalej to o czym sie malo mowi w kontekscie Iraku. Pomagac w tworzeniu szkol, szpitali itp. Wszyscy mowia tylko o wojsku nie wskazujac ile po drodze zrobiono aby poprawic sytuacje tamtejszego szkolnictwa itp. Worp nie zgadzam sie z porownaniem Iraku do Japonii - to zupelnie inna bajka. Muzulmanie od kilkunastu juz wiekow wiedza co znaczy inwazja "zachodu" na ich tereny. Nienawisc jaka wzbudzili krzyzowcy w sredniowieczu siedzi w nich moim zdaniem gleboko. A niestety my jestesmy przez nich takze postrzegani jako ludzie z Zachodu. I to sie raczej nie zmieni
Czy Polska powinna wycofac wojska z Iraku? moim zdaniem tak. Zaznaczam wojsko bo przebywanie na tym terenie sil militarnych wnosi nie tyle zamieszanie i le prowokuje do napasci na nie. Powinnismy za to robic dalej to o czym sie malo mowi w kontekscie Iraku. Pomagac w tworzeniu szkol, szpitali itp. Wszyscy mowia tylko o wojsku nie wskazujac ile po drodze zrobiono aby poprawic sytuacje tamtejszego szkolnictwa itp.
[post="20326"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]
Masz rację, ale nie do końca 😉 . Na początek chciałem powiedzieć, że nie powinniśmy wysyłać wojsk do Iraku. Ponieważ nasi politycy zadecydowali inaczej, należałoby stacjonować tam tyle ile powiedzieliśmy. Rzeczywiście mało się mówi o tym co zrobiono dla „cywilnego” Iraku, cóż, takie są media. Jednak pomoc wszelkich organizacji cywilnych, wymaga obecności wojska, nie wyobrażam sobie, w jaki sposób archeolodzy z Polski, pracowaliby bez ochrony naszych żołnierzy. To samo tyczy się innych gałęzi i działalności. W tym stadium niemożliwe jest wycofanie wojska, bez wycofania personelu cywilnego, który przecież stara się „naprawić” Irak.
Może nie mam szerokiej wiedzy w dziedzinie polityki, ale uważam że cała ta wojna to obłuda........
Nie chodzi o pokój (jeśli tak to czemu nie stabilizują Czeczeni, bądź ostatnich zamieszek we Francji). Nasuwa się pytanie czemu właśnie tam.
Jedyne wytłumaczenie to takie że są tam spore złoża ropy naftowej.
Polska wysłała wojska, aby mieć wsparcie wśród amerykanów, a ci się do nas wypieli....
W terenach gdzie Polska ma misje stabilizacyjne nie ma ropy, o dziwo tylko Ameryka ma te tereny...
A ostatnio znów wycofali amerykańskie wizy (mamy jeszcze mniejsze szanse na wyjazd do Ameryki)
W wojnie nigdy nie chodzi o pokój. Ta wojna była sprawiedliwa, wyzwoliła uciskany naród. Teraz trzeba go bronić przed kandydatami na nowego tyrana - odpowiedzialność zwycięzców.Polscy żołnierze powinni zostać w Iraku jak najdłużej. Zdobędą tam rzeczywiste doświadczenie bojowe - broń znacznie cenniejszą od kolejnej partii F-16.Wizy nie mają tu nic do rzeczy. Jeżeli od Brytyjczyków ich wymagają, nie oczekujmy wyjątku dla Polski.
Mój brat byłi w Afganistanie i w Iraku. wierzcie mi, USA dobrze zrobiły wchodząc tam. a Polacy dobrze zrobili wchodząc tam z USA. DUŻO skorzystalismy na tym. o wiele wiecej niz sie mówi z TV.
Możesz uchylić rombka tajemnicy - bo bardzo to tajemniczo i groźnie zabrzmiało.
Widzę, że mamy źródło z „pierwszej ręki”. Również chętnie bym się dowiedział, co też tam w Iraku słychać „od kuchni” czy nas tam lubią ? ( O ile można obce wojsko lubić na swoim obszarze). Ciekawy jestem kiedy Wojsko Polskie zostanie wycofane z tegoż kraju, mam przynajmniej nadzieje że odejdziemy z honorem tak jak przewidywały umowy, a nie uciekniemy vide Hiszpania.
Odnośnie polskiego wojska w Iraku i Afganistanu w perspektywie wydarzeń z 11 września 2001 r.
Czy na pewno wiemy co się stało 11 września 2001 w USA ?
Pamiętam reportaże w TV w dniu 11.09.2001 r. Od początku informacje były pełne sprzeczności i coś mi nie układały się w logiczny ciąg zdarzeń. Po obejrzeniu tego filmu chyba zaczynam rozumieć dlaczego...
http://video.google.com/videoplay?docid=82...+rozg%C5%82osu#
"Kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą"
Joseph Goebbels
Wojna w Iraku była (jest) nielegalna. Wymuszono rezolucję ONZ na podstawie sfałszowanych z premedytacją danych. I to wystarczy, żeby tam nie być. Poza tym instalacje wojskowe na obszarach ważnych archeologicznie są sprzeczne z Konwencją Haską. I to też wystarczy. Afganistan... NATO dostanie w dupę, bo każdy tam dostał. Putin się ucieszy, bo Pakt się po tym już nie podniesie. A UE będzie miała w końcu swoje siły zbrojne.