Forum › Trek.pl › Newsy › Fantastyka › Czy BSG pójdzie w ślady Star Trek XI?
Reżyser Bryan Singer już kilka lat temu rozpoczął realizację swojego projektu, jakim miała być nowa Galactica. Z czasem projekt zarzucono, a w telewizji pojawiła się wersja Rona Moore'a. Singer ma powrócić do świata Battlestar Galactica. Pytanie - w jakiej formie?[more]
Projekt Cylona, autorstwa Toma DeSanto
Teoretycznie, można obrać jedną z trzech potencjalnych ścieżek: 1) Kontynuujemy oryginalny serial. 2) Umieszczamy akcję w świecie remake'a. 3) Robimy kolejny remake. Nowa wypowiedź scenarzysty Johna Orloffa daje jednak sporo do myślenia:
Jestem wielkim fanem zarówno oryginału, jak i drugiego serialu, ale zawsze uważałem, że ten pierwszy za bardzo opierał się na Gwiezdnych Wojnach. Remake był naprawdę świeży i fajny. Wpadłem na pomysł jak napisać ten film, aby nie s****ć żadnego. Nie za bardzo wiem jak wiele wolno mi powiedzieć. W każdym razie - nie będzie to coś, czego się spodziewacie. Będzie działać w tym co mamy. Nie będzie konfliktować z niczym, co zrobił Ron Moore. Chyba nie da się z tym konkurować.
Projekt Vipera, autorstwa Toma DeSanto
Czy reżyser próbuje wydeptać sobie czwartą ścieżkę zamiast iść ubitą drogą? Być może zaserwuje widzom rozwiązanie podobne do tego ukazanego w Star Trek XI: "resetujemy" franchise, ale go nie resetujemy. Jak sadzicie, czytelnicy?
Źródło: Blastr[/more]
Richard Hatch pewnie zgodziłby się na każdą z tych możliwości ;]Ale jednak podróże w czasie potwornie nie pasują do klimatu BSG.
Zgadzam się z Baruszem; podróże w czasie nie pasują. Powiem nawet, że nie chcę żadnych podróży w czasie.B&C będzoe w lutym więc na razie czekam na ten serial.
Podroż w czasie to była by profanacja BSG.Ale poczekamy zobaczymy. 🙂
Projekt Cylona i Vipera podobają mi się 🙄 Jeśli ten nowy serial powstanie to mam tylko nadzieję, że uniknie takich technologicznych wpadek jak poprzednik, gdzie supernowoczesna technika jest przemieszana z urządzeniami i technologiami rodem z XX wieku ;D i nie będzie tak idiotycznego zakończenia w którym ludzie porzucają technikę i wygody cywilizacyjne z epoki lotów międzygwiezdnych by żyć gdzieś na poziomie epoki żelaza 😀 A co do podróży w czasie to podejrzewam, że raczej reżyser nie zastosuje tej opcji ale coś bardziej wymyślnego. Taką przynajmniej mam nadzieję 🙄
Chciłbym jeszcze inną opcję: zostawiamy BSG w spokoju, koniec z wysysaniem kasy z franczyzy aż się ludziom znudzi. Niestety, nierealne...Nie oglądałem serialu z lat '70 tych, lecz z tego co wiem, to bardzo ciężko będzie ją pogodzić z remake'iem. I nie chodzi nawet o to, że Starbuck jest raz kobietą , raz mężczyzną, ale klimat tych seriali jest zupełnie rożny. Wątpię czy ktoś chciałby widzieć Galactikę w tamtym klimacie, czy nawet w czymś po środku.Jedyne co mi przychodzi na myśl to osadzenie akcji gdzieś z dala od głównych wątków serialu Moore'a. Może pierwsza wojna cylońska? To niby materiał Blood & Chrome, ale ciągle nie wiadomo, co będzie z tym projektem.Bo co innego? Przed pierwszą wojnie Galactiki nie było, po drugiej też. A pomiędzy nie było Cylonów (przynajmniej oficjalnie). Osobiście podejrzewam, że może chodzić o początkowe lata pierwszej wojny. Wtedy nie byłoby konfliktu z B&C (który ma być osadzony 10 lat od jej wybuchu). W filmie "Razor" byli starzy Cyloni, więc to mogłoby rozwiązać sprawę konfliktu między wersjami.
Starzy i nowi Centurioni obok siebie wyglądaliby śmiesznie. Te kilka sekund w Razor'ze ja zresztą też odbierałem jako taką komediową wstawkę, w ogóle nie pasującą do klimatu całego filmu.Można pociągnąć wątek Cylonów z nowej BSG, którzy odlecieli gdzieś pod koniec finału, ale to też jakoś mało pociągający motyw.
Nowi centurioni są o ile dobrze kojarzę wynalazkiem drugiej wojny dopiero. Więc w przypadku pierwszej by ich nie było.Co to historii uwolnionych Cylonów i Baseshipa, którego dostali w finale to chyba faktycznie nie aż tak pociągające. Bez ludzi to już nie to samo :).Ale są jeszcze 2 inne opcje: Kobol oraz "Ziemia" z odcinka 4x10 (ta zniszczona wojną atomową).
Już dawno się przekonałem, że jako fana oryginału, mój gatunek jest na wymarciu 😛
Rozwiązanie jest bardzo proste - pokazać historię dziejącą się w kolejnym "cyklu historii" 😛
O kolejnym cyklu już jest Terminator 😛
Do Terminatora dodajemy nowych Centurionów w roku 20xx i kolejną wojenkę tym razem ludzi i Cylonów przeciw Skynet'owi 😀
A swoją drogą zakończenie BSG pozwala na rozpoczęcie nowego serialu.
No Olmos kiedyś mówił, że bardzo by chciało bezpośrednią kontynuację nBSG, ale to chyba nie byłoby zbyt ekscytujące patrzeć jak uprawiają rolę i budują chaty ze słomy :PA tak nawiasem mówiąc to on teraz gra dość ciekawą postać w 6tym sezonie Dextera 🙂