Czwarta fala dodatków do gry Star Trek Attack Wing

Pod koniec kwietnia premiera czwartej fali dodatków do gry taktycznej Star Trek: Attack Wing. Do czterech* podstawowych frakcji (Federacja, Klingoni, Romulanie, Dominium) dołączają kolejne - Borg, Kazoni i 8472.

[more]

*dodatkowe frakcje takie jak np. Bajoranie, Ferengi czy niezależni (Khaaaaan!) nie mają tak rozbudowanych możliwości, ale mogą służyć jako uzupełnienie.

Star Trek: Attack Wing to taktyczna gra bitewna, w której gracze kompletują swoje floty i załogi, aby jak najlepiej wykonać misje.

Mechanika gry oparta na systemie FlightPath, wykorzystanym w popularnej (bliźniaczej) grze Star Wars: X-Wing, zapewnia rozgrywanie szybkich i wciągających pojedynków.

Grę wydaje Wizkids, firma odpowiedzialna m.in. za takie trekowe gry jak Fleet Captains czy Expeditions.

Każdy z dodatków zawiera okręt, podstawkę, kartę misji, zestaw kart załogi i ulepszeń oraz żetony.

Źródło: Wizkids[/more]

Wiem, że parę osób na forum już ma Attack Winga. Jakie dodatki polecalibyście na początek, żeby fortuny nie wydać a dało się już coś ciekawego rozegrać? We. co planujecie z najnowszej fali kupić?

Moim zdaniem na początku warto zainwestować w jedną frakcję, według sympatii: Federację, Klingonów czy Romulan. Dominium jest nieco trudniejsze w rozbudowie, bo nie ma go w podstawce.Ale nawet jeżeli kupisz samą podstawkę, to te 3 okręty są tak różne (statystyki, umiejętności, taktyka), że nawet z nimi można fajnie pograć. Kwestia praktyczna - warto kupić przynajmniej jeden dodatek, by móc grać w 4 graczy, więc jeżeli zastanawiałbyś się nad tylko 1 dodatkiem, to chyba kupiłbym czwartą frakcję. Może Borg? :>

Myślałem właśnie o 1 - 2 dodatkach na początek. A Borg jest zawsze interesujący, więc pewnie jednym z nich będzie sfera.

Ja skłaniałem się ku Romulanom, ale jak patrzę na statystyki Voyagera... 😉 Najlepiej jednak zacząć od podstawki... masz dość silne trzy okręty (przy czym jak się zdecydujesz na np. Federację, to Galaxy kupisz tylko w podstawce i tak... ). Z czwartej fali zamówiłem już Sferę Borga i Voyagera. 🙂

Czy mi sie wydaje, czy ( nie liczac podstawek ) STAW i Star Trek Tactic Heroclix wykorzystuja te same figurki ?

Nie widziałem z bliska tacticsów, ale na pewno są bardzo podobne. W sumie to nie jest bardzo dziwne. Myślę, że z Fleet Captains jest podobna sytuacja.

Czy mi sie wydaje, czy ( nie liczac podstawek ) STAW i Star Trek Tactic Heroclix wykorzystuja te same figurki ?

Na 99% to są te same modele, po co robić osobne jak można zrobić jeden który będzie pasował do kilku gier - a tak przynajmniej według mnie to wygląda 🙂

Ja się tak zastanawiam jak porusza się borgowa kulka, bo diagram ruchu jest wyjątkowo dziwny ?

Ciągle nie mogą się przekonać do tej gry. Gram w X-Winga i niestety mam wrażenie że jeśli chodzi o jakość modeli to przepaść jest ogromna pomiędzy tymi dwoma tytułami. Boli mnie jeszcze fakt, że jest sporo modeli które są tylko dostępne jako nagrody w turniejach. Reszta gry wygląda ciekawie, ale sam nie wiem, jakoś mnie ta gra przyciąga i odpycha jednocześnie.

Sporo modeli dostępnych w turniejach to wada dla nas, bo u nas bardzo słabo z turniejami. Ale może coś w tej sprawie da się zrobić jak się gracze zorganizują. Samo zjawisko pokazuje, że wydawca gry dba i stara się zainteresować graczy, oferując im różne dodatki. Ja nie mam żadnego promosa, a i tak radość z gry jest spora, choć oczywiście chciałoby się mieć więcej ;)Co do jakości modeli - nie ma dyskusji, jest przeciętna/słaba. Niestety jeżeli dla kogoś jest to bardzo ważne, to Attack Wing przegrywa porównanie z X-Wingiem. Poziom detali jest podobny w modelach do Fleet Captains.Sfera porusza się dziwnie, ponieważ szablon (template) manewru można podłożyć tylko z przodu albo z tyłu podstawki, a te wygibasy mają, jak rozumiem, symulować możliwość dużej zwrotności i ruchu w praktycznie każdą stronę. Sam jestem ciekawy jak to będzie wyglądało w praktyce.Jeszcze wracając do recyklingu modeli z innych gier - podejrzewam, że jest to jeden z powodów, dla którego powstał drugi dodatek do Fleet Captains, najbardziej udanej (grywalność i klimat) imho gry trekowej.

Sfera porusza się dziwnie, ponieważ szablon (template) manewru można podłożyć tylko z przodu albo z tyłu podstawki, a te wygibasy mają, jak rozumiem, symulować możliwość dużej zwrotności i ruchu w praktycznie każdą stronę. Sam jestem ciekawy jak to będzie wyglądało w praktyce.

Początkowo nie zauważyłem, że te strzałki są proste a nie powyginane, teraz już nie za bardzo jestem sobie w stanie ten ruch wyobrazić. A tak swoją drogą to mimo, że zwrotność sfery czy sześcianu jako obiektów bezkierunkowych powinna być duża (na logikę) to jednak w serialach i filmie jakoś specjalnie jej nie pokazywano, z tego co kojarzę statki Borga zwykle latały po liniach prostych, ew obracając się wokół osi.

Bo zakładając swoją wyższość militarną nad asymilowanymi gatunkami nie potrzebowali się bawić w wymyślne manewry unikowe.

Jest to wyjaśnione tutaj: The Spin Maneuver uses the same maneuver template as a Straight Maneuver. However, before executing a Spin Maneuver, the player rotates their ship 90 degrees using the 1 straight Maneuver Template as a guide (see below). After rotating the ship, a player will complete the selected maneuver as normal using the appropriate maneuver template.

Sfera obraca się w lewo lub prawo o 90 stopni i wykonuje manewr na wprost. Tak więc nie ma możliwości brania łagodnych zakrętów, ale też dzięki takiej zwrotności trudniej uderzyć nią przypadkiem w jakiś inny obiekt 😉

edit: jest to o tyle ważne dla początkujących graczy (w tym dla mnie), że zdarza się lecieć okrętem i przypadkiem opuścić obszar planszy (np. mało zwrotnym Galaxy) albo idealnie _nie_ minąć asteroidy 🙂

Sfera obraca się w lewo lub prawo o 90 stopni i wykonuje manewr na wprost.

Ale ten nowy wprost, czy jeszcze "stary", t.j. sprzed obrotu?

Łatwo to sobie zwizualizować wyobrażając sobie, że sfera rusza się wyłącznie prosto (do przodu lub w tył) i jedyna możliwość manewrowania to obrócenie okrętu o 90 stopni w lewo lub prawo przed ruchem.Na przykład, jeżeli okręt stoi frontem w kierunku N i dasz manewr 3 obrót w prawo, to najpierw przekręcasz front okrętu z pozycji N do E, a później wykonujesz ruch 3 do przodu (czyli w kierunku E, bo tam teraz jest front okrętu).

Co do turniejów to przeciez mozna cos zorganizowac 🙂 Ja ostatnio zainteresowalem tytulem znajomego, wlasciciela dosc znanego sklepu mgła.pl . A ze ostatnio lokal z dosc spora ilosia miejsca otworzyl i ze stolami do grania, to nie byloby problemu. Tylko ludzie jeszcze by sie przydali :)Jacys gracze z okolicy moze ( slaskie i malopolskie ) ?