Z Dev bloga STO: "Rasa Tholian pojawiła się tylko w kilku odcinkach serialu Star Trek - w Oryginalnej Serii i później w Enterprise. W TOS przypominali bardziej fruwające głowy i nie można było zbyt wiele powiedzieć o ich wyglądzie. Ekipa od grafiki komputerowej odświeżyła wygląd podczas przygotowywania serialu Enterprise i to dzięki ich pracy możemy teraz z bliska przyjrzeć się Tholianom.
[more]Tholianie mają swego rodzaju krystaliczny pancerz z jakimś fluorescencyjnym płynem w środku. Sześć nóg i dwa ramiona sprawiają, że ich wygląd przypomina modliszkę, a to miła odmiana po dominujących w świecie STO dwunożnych rasach. Co mnie zawsze intrygowało to sposób, w jaki Tholianie się poruszają - po części jak insekty, po części jak roboty. Jest w odcinku "In a Mirror Darkly" scena, w której załoga ISS Enterprise torturuje Tholianina. Ten cofa się o krok, a sposób, w jaki jego dłoń i nadgarstek się poruszają jest dziwny i dość odpychający... ale to dobrze. Ta inność nas zainspirowała.
To niesamowite ile osób włożyło sił i pracy w stworzenie dzieła sztuki, jakim jest ten gatunek. Artyści koncepcyjni, projektanci statków, ludzie od tworzenia postaci, goście od efektów specjalnych i animatorzy spędzili setki godzin, by wszystko działało. Kiedy zaczęliśmy od pomysłu na prostego "nagiego" Tholianina nie mogliśmy zrobić nic innego, jak tylko narysować go w sposób, który pomógłby Mattowi Highinsonowi (naszemu głównemu projektantowi postaci) go zamodelować. Sporo radości przyniosło projektowanie kombinezonu EV. Tholianie żyją w ekstremalnie gorącym środowisku, więc nie mogliby przetrwać w atmosferze przyjaznej ludziom. Muszą nosić kombinezony u nas i vice versa. Możliwość dostosowywania postaci zawsze było znakiem rozpoznawczym gier Cryptic już od czasów City of Heroes, więc staraliśmy się budować nasze postaci modularnie. W tym konkretnym przypadku chcieliśmy utworzyć podstawowy kombinezon EV, który mógłby być zamieniony w wersję bitewną poprzez dodanie kilku części. I chociaż to wrogi gatunek, to nie chcieliśmy, by kombinezon był niepotrzebnie groźny, ale by mógł uchodzić za coś przydatnego w pracy i eksploracji. Motywem przewodnim dla wyglądu Tholian jest geometria i kąty z wieloma prostymi ściankami, szczególną rolę grają trójkąty.
Kiedy przyszło do projektowania statków zaczęliśmy od analizy małego trójkątnego stateczku widzianego w Enterprise i rozwinęliśmy go trzymając się naszych zasad tworzenia gry. Adam Williams, Thomas Marrone, Chris Legaspi i ja [Jeremy Mattson - przyp. tł.] wykorzystaliśmy kilka sesji, podczas których staraliśmy się rozgryźć, jak wyglądałaby grupa statków takich jak ten. Kiedy nie możesz pozwolić sobie na luksus posiadania sporej ilości czasu jest szczególnie ważnym, by mieć świetny zespół ludzi zaangażowanych w projekt i by szybko ich wdrożyć. Dobra grupa będzie miała sporo pomysłów i wspólnie będzie je rozwijać. Szybko odeszliśmy od kształtów, które wydawały się zbyt agresywne lub opływowe, zamiast tego wybierając kształty nieco dziwaczne, z wieloma ściankami i kątami. Potrójna symetria odgrywa tu dużą rolę. Większość statków posiada trzy główne sekcje kadłuba z mostkiem wciśniętym w środek, gdzie mógłby być bardziej bezpieczny podczas walki. Po zakończeniu etapu koncepcyjnego przekazaliśmy temat Ianowi Richardsowi, który dostał zadanie wprowadzenia statków do środowiska gry. A on poradził sobie znakomicie. Osobiście uważam, że mamy do czynienia z jednymi z najbardziej intrygujących statków i ras w STO. Oczywiście mogę być stronniczy, ponieważ miałem sporo radości podczas ich tworzenia. To wy - gracze - będziecie mieli ostateczne zdanie. Tak czy inaczej Tholianie dodadzą nieco różnorodności do STO i będą nowym przeciwnikiem, z którym trzeba będzie sobie radzić."
Źródło: Season 6 Dev Blog #10[/more]
