Forum Fandom Opowiadania Cykle opowiadań dział tymczasowy Cienie Imperium - Rozdział 2

Cienie Imperium - Rozdział 2

Viewing 4 posts - 1 through 4 (of 4 total)
  • Author
    Posts
  • Surak
    Participant
    #2256

    Star Trek; Romulanskie Imperium Gwiezdne; Federacja; WywiadTydzień później Ziemia, siedziba wywiadu federacjiSzef wywiadu James Greer żwawym krokiem zbliżał się do najokazalszego budynku w kompleksie, admirał był masywnym człowiekiem z włosami opruszonymi siwizną lecz trzymał się nadzwyczaj dobrze jak na swoje lata , dzień zapowiadał się ciekawie i rozmyślając o ostatnich wydarzeniach szybko dotarł do kolejnego posterunku kontrolnego. -- witam dyrektorze-- witaj Joe-- identyfikacja proszęPowoli zbliżył oko do skanera dotykając jednocześnie rękę do skanera-- identyfikacja potwierdzona, witam dyrektorze GreerPodwójne metalowe drzwi automatycznie się rozsunęły pozwalając na wejście do środka gdzie w głównym holu krzątało się kilka osób zajętych swoimi sprawami, powoli doszedł do turbowindy, drzwi z cichym ?sssssk? otworzyły się--30 piętroWinda błyskawicznie dotarła na wybrany poziom na którym znajdowało się tylko jego biuro,pokuj sekretarki, i kolejny posterunek strażników, którzy zobaczywszy szefa błyskawicznie wstali--darujcie sobie chłopcy.Mimo upływu lat większość współpracowników nie pozbyło się tego zwyczaju, choć to już 10 lat minęło od odejścia z dowództwa floty w randze admirała. Minął pokuj ochroniarzy i długim korytarzem dotarł do swojego gabinetu. Gabinet urządzony gustownie lecz bez przesady, jedną ścianą było olbrzymie okno pozostałe trzy obite boazerią na których wisiało kilka obrazów w gablotach wisiały pamiątki z ponad 20 służby w flocie, kilka skórzanych mebli i olbrzymie dębowe biurko świadczyły o guście lokatora, który choć się do tego nie przyznawał lubił wygodę.Siadając wygodnie w fotelu nacisnął przycisk interkomu--Jenny możesz przyjść Po kilku chwilach drzwi otworzyły się i weszła sekretarka-- jaki rozkład na dziś??-- do 10.00 żadnych spotkań, o 10.15 spotkanie z majorem Jeffersem z kontrwywiadu, 12.30 zebranie w sprawie wizyty Romulańskiego Pretora, 18.00 obiad z doktorem Peltem.-- 12.30 nie 15.00?-- doktor Pelt prosił o przełożenie z powodu wizyty u Prezydenta--ahh tak, dziękuję i poproszę o kawęAdmirał już kilkakrotnie dziękował niebiosom za swoją sekretarkę, która pracując z nim długie lata poznała wszystkie jego przywary, w tym zamiłowanie do prawdziwej kawy którą otrzymywał "nieoficjalnymi" kanałami, a nie jak to delikatnie określał syfu z replikatora. Po trzech godzinach spożytkowanych na przeglądzie ostatnich raportów z zamyślenia wytracił go dźwięk interkomu.-- tak?-- admirale, major Jeffers czeka-- już dziesiąta?, wpuść goDo pokoju wszedł oficer w wieku około 30 lat, typowy przedstawiciel ostatniego pokolenia pomyślał admirał, wysportowany, przystojny i absolutnie pewny swego. Od kilku miesięcy był częstym gościem w gabinecie dyrektora.-- dzień dobry panie admirale-- witaj Tom, siadaj, kawy, herbaty?-- jeśli można, kawę-- Jenny dwie kawy proszęPo kilku minutach kawa pojawiła się na stoliku-- więc z jaką sprawą przychodzisz, z raportów wynika że mamy jakieś problemy z naszą siecią czujników przy strefie neutralnej.-- rzeczywiście przez ostatnie kilka miesięcy nasze czujniki są bardzo chimeryczne, a przeglądy nic nie wykazują. -- czyżby nasi romulańscy koledzy coś szykowali?, ale przez ostatnie lata byli spokojni, wręcz apatyczni-- tak ale jak pan admirał wie ich pretor jest byłą szychą z Tal Shiar i może ciągnie wilka do lasu. -- możliwe, możliwe tymczasem proponuje dyskretnie zwiększyć nasze zainteresowanie tym rejonem ale bez żadnych spektakularnych działań. Za dwa tygodnie przybywa Romulański Pretor i nie chcemy żadnych incydentów, wie pan jaka to ksenofobiczna rasa, a te spotkanie jest zbyt dużą szansą na utrzymanie pokoju w kwadrancie. Na szersze kroki zdecydujemy się w razie czego po wizycie, coś jeszcze majorze? -- to wszystko panie admirale, proszę podziękować Jenny za kawę.-- sam jej podziękuj, wiesz ze cię lubi? chłopak ma przed sobą przyszłość? pomyślał zapalając cygaro i patrząc na wychodzącego oficera.Godzinę puzniej usadawiając się w wygodnie na swoim miejscu w sali konferencyjnej znajdującej się 150 metrów pod kompleksem, rozejrzał się po innych zbierających się właśnie członkach komisji, ?same stare wygi?, skinął głową w kierunku Jefreya Pelta, doradcy prezydenta do spraw kontaktów z obcymi rasami. -- witam, jak panowie wiedzą za dwa tygodnie z wizytą przybywa na Ziemię Pretor Romulańskiego Imperium Gwiezdnego, nie musze panom przypominać jak ważne znaczenie ma ta wizyta. Pretor przybędzie na swoim flagowym okręcie ?S`task? klasy D`Deridex wraz z osłoną w postaci 2 okrętów klasy Raptor. Proszę o obraz.Na jednej ze ścian pojawił się obraz przygranicznych systemów.-- spotkanie i przejecie okrętu pretora odbędzie się w systemie Yadalla, poproszę o zbliżenie. Jak panowie widzą, system ten jest pełen pasów meteorytów, próbowaliśmy nakłonić stronę Romualńską do innego miejsca, lecz nalegali tłumacząc się możliwością wizyty na ich przygranicznych systemach znajdujących się w pobliżu tego układu, glos zabierze teraz admirał Cartwright z floty.-- na spotkanie z Romulańskim Pretorem wyruszą trzy nasze okręty: USS Titan klasy Sovreign pod komendą Willa Rikera, część z panów zna go, oraz dwa okręty klasy Defiant. Okręt Pretora po przybyciu wraz z osłoną do systemu Yadalla spotka się tam z naszymi okrętami uda się na Ziemię, jego osłona zawróci zaś za strefę neutralną gdzie będzie czekała na jego powrót. Jakieś pytania?.-- jakie środki ostrożności podejmie flota w sprawie zabezpieczenia systemu?-- jest on regularnie skanowany przez nasze jednostki, które to skany będą intensyfikowane wraz ze zbliżającą się datą, lecz jak panowie widzieli przypilnowanie tego systemu będzie cholernie trudne.-- można spodziewać się jakiś niespodzianek?-- na dzień dzisiejszy Imperium nie ma poważnych wrogów, lecz cały czas tłumią resztki Remańskiej opozycji z przewrotu sprzed pięciu lat i z tej strony może być jakieś zagrożenie, choć nie posiadają oni okrętów o dużej sile rażenia nie można ich lekceważyć, takie spotkanie to dla nich idealna okazja do ataku.Tymczasem w innej części miasta, grupa ludzi przygotowywała się do wykonania długo opracowywanego planu.-- Jolan Tru-- do jasnej cholery nie używać romulańskiego-- proszę o wybaczenie-- dobrze już, wszystko przygotowane?-- prom z ładunkiem czeka tylko na nas kapitanieKapitan Torlek był szczupłym człowiekiem w wieku około 40 lat. Przez dwa lata od przybycia z Romulusa przygotowywał grupę uderzeniową mającą wykonać operację dhael. Cała grupa została przemieniona w ludzi i małymi rzutami przeniesiona na Ziemię-- dobrze, wszyscy gotowi?-- tak-- więc dobrze, grupa pierwsza zajmie miejski zakład energetyczny grupa druga i trzecia zaatakuje kompleks, wysadzi jego awaryjne zasilanie i wycofa się. Po akcji każda z grup wycofuje się do własnej kryjówki, ostatni raz się widzicie. Ruszać się i niech przodkowie będą z nami.Miejskie zakłady energetyczne, godzina 13.45, główną brama. Podjeżdża pojazd techniczny.-- proszę podać cel wizyty?-- technicy i konserwatorzy do generatora-- proszę czekać........-- cel potwierdzony, proszę czekać na otwarcie bramyPo otwarciu bramy pojazd zjeżdża do garażu-- idziemy do wartowni-- witam, technicy do konserwacji-- sekundę, ok., wiecie gdzie iść?-- tak-- dobra, w razie czego dzwońcie.Bzzt, drzwi otworzyły się.-- dzięki, szybko się uwiniemy. Dwójka zabij go.Nim zaskoczony strażnik zdołał zareagować, jeden z napastników złapał go za kark i pchnął nożem-- mamy trzy minuty ruszać się.W dwie minuty dwóch napastników dobiegło do sali generatorów i podłożyło ładunek, kolejnych dwóch podłożyło małe ładunki na bramie.-- Jazda do wozu, 30 sekundZ dużą prędkością pojazd wyskoczył z garażu i zbliżał się do bramy.-- wysadzaj bramę.Z małym buum wybuchły ładunki umieszczone na zawiasach i brama otworzyła się do środka. Pojazd gwałtownie skrecil w lewo i zniknął za zakrętem.-- ile do wybuchu?-- minuta-- dobrze, prześlij wiadomość do dwójki: zaczynajcieSześćdziesiąt sekund puzniej elektrownia rzygnęła ogniem i obróciła się w zgliszcza-- wiadomość od grupy pierwszej: zadanie wykonane-- ruszamy

    Surak
    Participant
    #22030

    Ok, po ciężkich bólach powstał rozdział 2, nie z braku chęci lecz z braku czasu i dostępu do netu 😥

    Zarathos
    Participant
    #22031

    Czezbym wyczowal milosnima Toma Clancego i cyklu o imc Ryanie 😀

    A tak wogole - milusie. I znacznie lepsze niz poprzednie. Jedno zastrzezenie to forma - myslnikow i innej masci 'zaklucaczy' ciut za duzo jak na moj gust. No ale to moj gust. Acha, i czesciej stosuj cos takiego jak Wielka litera, szczegolnie w dialogach

    Glub
    Participant
    #39874

    opowiadanko bardzo mi się podoba ze względu na intrygę,nie mogę się zdecydować komu powinienem kibicować.ale rażą mnie poważne błędy ortograficzne "pokuj" "cuż" "debjut". proponuje przeczesanie tekstu jakimś spellcheckerem.

Viewing 4 posts - 1 through 4 (of 4 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram