Forum › Star Trek Online - Forum serwisu STOnline.pl › Artykuły › Chronologia Star Trek Online
Tagged: uniwersum
[chapter]Rok 2395[/chapter]Podczas daty gwiezdnej 72487.91 Gwiezdną Flotę spotyka tragedia, gdy U.S.S. Kelso zostaje zniszczony wraz z całą załogą. Kelso powinien znajdować się na rutynowej misji badającej długotrwałe efekty eksplozji supernowej Hobus w sektorze Devron. Wstępne raporty wskazują na to, że statek został zaatakowany. Niemniej jednak, gdy odzyskany zostaje wrak okrętu przez U.S.S. April, okazuje się, że wyciek chłodziwa wywołany przez eksperymentalne urządzenie maskujące znajdujące się na pokładzie statku doprowadził do wycieku plazmy. W efekcie została ona napromieniowana i eksplodowała.
Po długich przemyśleniach kapitan Barax Wenn, dowódca Aprila, ujawnia powyższe informacje dowódcom okrętów romulańskich, które pomagały w poszukiwaniach. Pretor Taris składa natychmiastową skargę do Rady Federacji oraz w ramach "gestu dobrej woli" informuje Klingonów o przyczynach eksplozji Kelso. Służby bezpieczeństwa Gwiezdnej Floty przyznają, że Kelso testował nowe urządzenie maskujące. W efekcie Romulanie wydalają wszystkich dyplomatów i statki Federacji ze swojego terytorium, zaś kanclerz J'mpok wzywa swego ambasadora z Ziemi na Qo'noS w celu "strategicznych ustaleń". Stosunki między trzema potęgami są najbardziej napięte od czasu zniszczenia Romulusa w 2387 roku. W wyniku procesu sześciu członków służb bezpieczeństwa Gwiezdnej Floty zostaje postawionych przed sądem.
Trzy miesiące były potrzebne prezydentowi Federacji Aennikowi Okegowi, by przekonać Romulan i Klingonów, aby wysłali swych przedstawicieli w celu omówienia sytuacji. Gdy tylko rozpoczyna się oficjalne spotkanie, Okeg jasno wyraża swą pozycję - przeprasza za testy technologii maskowania i oświadcza, że podpisał uchwałę zakazującą wszelkich dalszych badań w tym zakresie.
"Z prawnego punktu widzenia Traktat z Algeron przestał obowiązywać, gdy Romulus został zniszczony" - stwierdził Okeg. - "Imperium Romulańskie, jakie znaliśmy, już nie istnieje, wy zaś tworzycie nowe Imperium. To jednak, co się nie zmieniło, to oddanie Federacji dla sprawy pokoju."
Szczęśliwszą wieścią dla Floty jest pozytywne rozwiązanie kwestii mobilnego emitera, który stał się ponownie własnością Doktora. Zgadza się on przyjąć posadę porucznika-komandora w bazie Federacji na Galor IV, a jako że emiter będzie tam razem z nim, Korpus Inżynieryjny będzie miał okazję zbadać urządzenie.
"Nigdy nie było tak, że nie chciałem, by inni dowiedzieli się czegoś o tym urządzeniu" - mówi Doktor w wywiedzie z FNS. - "Bardzo szanuję Gwiezdną Flotę, zwłaszcza admirał Janeway i wielu innych oficerów, których poznałem osobiście. Potrzebowałem tylko, by Gwiezdna Flota szanowała mnie."
Wolkanie obchodzą 225. rocznicę odbudowy klasztoru na P'Jem. Oryginalny został wprawdzie wzniesiony ponad 3000 lat wcześniej, lecz został zniszczony przez bombardowanie Andorian w 2151 roku. Już po powstaniu Zjednoczonej Federacji Planet zespół Andorian, Wolkan i ludzi podjął się odbudowy klasztoru przy użyciu tych samych narzędzi i technik, których używali antyczni budowniczy.
Pojawiają się doniesienia o dziwnym zdarzeniu, które miało się wydarzyć na Rha'darus, jednym z klingońskich światów. Będąc na krótkiej przepustce ze służby na I.K.S. Kang, Ja'rod, syn Torga, zostaje napadnięty przez trzech klingońskich wojowników. Udaje mu się zabić dwóch z nich, trzeciego zaś zabiera na okręt. Spodziewając się, iż atak był zorganizowany przez przeciwników Domu Durasa, Ja'rod zszokowany odkrywa, iż zamachowcy w ogóle nie byli Klingonami. Po zaaplikowaniu hyposprayu zatrzymany zmienia swój kształt w dziwnego trójnogiego obcego. Podczas przesłuchania przez Ja'roda i innych członków załogi Kanga obcy wyjawia, iż jest członkiem tzw. rasy 8472. Sam siebie nazywa Undine, zaś jego zadaniem miało być pochwycenie i zastąpienie Ja'roda. Okazuje się zarazem, iż nie tylko on miał być zastąpiony i działo się to już wcześniej.
Infiltratorzy są wśród wszystkich większych potęg kwadrantów Alfa i Beta.
Źródło: Star Trek Online
Rok 2395, wpis uzupełniający
Fragment wyciągnięty z dziennika Ja'roda, syna Torga
...to właśnie w barze zorientowałem się, że ktoś mnie obserwuje. Nie pierwszyzna dla mnie. Od dzieciństwa bywałem śledzony z powodu czynów mej rodziny. Nie udało mi się jednak rozpoznać żadnego z dwojga wojowników, którzy mnie obserwowali. Nie potrafili też wznieść odpowiedniego toastu, gdy jeden z członków załogi Kanga wypił 'za honor Imperium'. Byli zbyt ostrożni, by być Klingonami. Wiedziałem, że pójdą za mną, gdy opuszczę bar. Gdy więc mój towarzysz stwierdził, że chce załatwić 'pewne sprawy', odparłem mu, że wrócę do kwatery samotnie. Obcy poszli za mną, dokładnie jak podejrzewałem. Obserwowałem ich cienie, gdy kroczyłem w ciemności. Dołączył do nich trzeci.
Skręciłem w jeden z korytarzy, taki, o którym wiedziałem, że jest bez wyjścia. Mogę sobie tylko wyobrażać ich satysfakcję na myśl, że już mnie mają. Byłem bardziej niż gotowy na spotkanie.
Zabiłem dwóch z nich a trzeciego pojmałem. W tej chwili kapitan Klor przygotowuje się do przesłuchania go... lub... tego. Nasz oficer naukowy stwierdził bowiem, że jest to istota zmiennokształtna.
Źródło: Star Trek Online
[chapter]Rok 2396[/chapter]Kryzys medyczny dotyka odbudowywane Imperium Romulańskie. Epidemia opanowuje system Kevratas, by następnie drastycznie szybko przenieść się na wiele innych kolonii. Choroba jest śmiertelna dla kilku gatunków, w tym Romulan, lecz można ją leczyć przy pomocy leków dostępnych w Federacji. Pretor Taris wydaje się jednakowoż nie być zainteresowaną leczeniem, lecz raczej zatrzymaniem rozprzestrzeniania się zarazy. Wprowadzona zostaje kwarantanna systemu Kevratas. Wstrzymane zostają wszystkie statki z żywnością i medykamentami, mimo iż planeta znajduje się właśnie w swym najchłodniejszym okresie sezonu. Tysiące mieszkańców giną z powodu choroby i głodu.
"Wygląda na to, że Taris pozwala im umrzeć. To jakiś jej eksperyment" - stwierdziła Admirał Zelle, ekspert od polityki romulańskiej. - "Gdyby ujrzała kiedyś osobę zmarłą na tę zarazę, może zmieniłaby zdanie."
Na Kardasji Prime prawnicy podlegli Radzie Detapa kończą trzyletni audyt dotyczący zasobów kardasjańskich po wojnie z Dominium. Okazuje się, że odbudowa miast zniszczonych przez bombardowania Dominium postępuje szybciej, niż przewidywano, zaś robotnicy będą mogli wrócić do Lakarian City przed końcem roku. Niestety okazuje się także, że pomimo sukcesów odkryto również mniej radosne informacje - zaginęło bowiem co najmniej 75 okrętów wojennych i nieznana ilość broni, które nie zostały zniszczone podczas wojny.
"To nie są zwykłe promy, to okręty wojenne klasy Galor!" - stwierdził bajorański aktywista Crom Neret. - "Czy macie pojęcie, jaką potęgę daje to temu, kto posiada te statki? Z taką siłą może rozpocząć ponowną inwazję!"
Gwiezdna Flota pospiesznie jednak przekonuje Bajoran i Kardasjan, iż są bezpieczni.
"Jesteśmy z wami. Obronimy was" - twierdzi rzecznik Gwiezdnej Floty Marie Durant. - "Będziemy honorować nasze traktaty z Radą Detapa i pomożemy Kardasjańskim Siłom Obronnym w każdy możliwy sposób. Te statki się znajdą."
Nausicaanie będący na usługach Hegemonii Gorn niszczą trzy klingońskie placówki w skoordynowanym ataku z zaskoczenia. J'mpok odrzuca oskarżenia o nieprzygotowanie się do obrony twierdząc, że "na wojnie zawsze są ofiary", i wysyłając zarazem siódmą flotę KSO pod dowództwem generała D'alda do systemu Orelious. Flota niszczy doszczętnie ukrytą bazę Nausicaan w pasie asteroid przy Orelious IX, następnie zaś rozpoczyna polowanie na pozostałe nausicaańskie okręty w systemie.
Podczas ataku siódmej floty zaginął jeden okręt. Gdy kapitan Klor odmawia pełnego śledztwa w sprawie Undine złapanego w systemie Rha'darus, drugi oficer I.K.S. Kang, Ja'rod, przeprowadza wraz z załogą powstanie na statku. Klor i pierwszy oficer zostają zabici, nowym kapitanem zostaje przywódca buntowników. Po nadaniu kodowanej wiadomości na Qo'noS, Kang włącza maskowanie. Nie wiadomo, gdzie się znajduje aktualnie.
Generał D'ald rozkazuje Kangowi powrót do swych patroli, jednakże bez rezultatu. W tym momencie do akcji wkracza J'mpok, który nakazuje D'aldowi zaprzestać prób zlokalizowania kapitana Ja'roda. Obserwatorzy spekulują, że J'mpok może próbować wpłynąć na Dom Torga i Durasa, dając Ja'rodowi wolną rękę. Oba rody należą do najstarszych w Imperium, a w żyłach ich członków płynie krew pierwszych imperatorów. Mimo iż Dom Durasa znacząco ucierpiał podczas wojny domowej w 2368, wciąż ma on znaczące wpływy w Wysokiej Radzie. Ponadto obserwatorzy donoszą, iż Klor był członkiem domu lojalnego Martokowi, toteż kanclerz nie przykłada większej wagi do jego śmierci.
"Próba zrozumienia polityki pomiędzy klingońskimi wielkimi rodami może zostać porównana tylko do gry anbo-jyutsu przy użyciu bat'lethów" - stwierdził Tag Morkek w Tellar News Service. - "Po wszystkim każdy jest ubabrani po łokcie we krwi. Odnajdziemy tam wszakże przysięgi honoru i feudalne więzy sięgające setki lat wstecz, nigdy zatem nie wiesz, kiedy ktoś poprosi cię o zwrot przysługi, którą jego dom wyświadczył twemu prapradziadowi."
Obserwatorzy z Gwiezdnej Floty donoszą o intensyfikacji ruchu okrętów daleko na skraju kwadrantu Beta. Raporty podają, iż Dopterianie dostarczają okręty i zapasy będącej na wygnaniu Seli i jej poplecznikom w zamian za decalithium. Okręty podobne do tych z raportów Voyagera także są widywane w okolicy. Jako że Sela znajduje się poza jurysdykcją Federacji, nie ma ona żadnego wpływu na to, z kim i za co handluje Romulanka. Mimo to Wywiad Gwiezdnej Floty blisko przygląda się sytuacji i przygotowuje plan, w którym zakłada, iż Sela stanie się zagrożeniem dla Federacji. Ponadto, jako że decalithium jest substancją ściśle zabronioną, wszystkie materiały przywiezione przez Dopterian na teren ZFP są sprawdzane, a w razie konieczności - konfiskowane.
Alexander Rozhenko wraca na Ziemię wraz ze swoim synem D'Vakiem. Obejmuje on katedrę nauk politycznych na uniwersytecie w St. Petersburgu i przyznaje kolegom, iż rozważa napisanie książki na temat tego, co przeżył na pokładzie Boretha, lecz nie ma najmniejszego zamiaru wracać w najbliższym czasie do Imperium.
Podczas daty gwiezdnej 73963.51 kapitan T'Vix z U.S.S. Cochrane zostaje usunięty ze służby wraz ze swym pierwszym oficerem i szefem ochrony. Cochrane miał patrolować strefę neutralną, lecz został odwołany na Ziemię kilka dni później w celu zmian personalnych. Załoga zostaje przeniesiona do ponad tuzina różnych placówek. Gwiezdna Flota nie podaje przyczyn tego postępowania, zaś informacje o tym, co dalej stanie się z Cochranem, zostają utajnione. Powszechnie uważa się, iż okręt powróci do służby z nową załogą po modernizacji, lecz jeden anonimowy raport donosi, iż statek został wysłany do bazy wywiadu Gwiezdnej Floty do analizy.
Źródło: Star Trek Online
[chapter]Rok 2397[/chapter]Końca dobiega pewna era, gdy Geordi La Forge porzuca inżynierię, by zająć się dowodzeniem. Od dłuższego czasu musiał dzielić swe oddanie pomiędzy obowiązki w Gwiezdnej Flocie a projektowanie nowych okrętów. Nie mógł jednak odmówić, gdy zaproponowano mu dowodzenie nową jednostką. Tym samym zostaje on mianowany kapitanem U.S.S. Challenger, rekomendując zarazem komandora Noga do objęcia maszynowni na pokładzie Enterprise-E. Ten ostatni awans jest zarazem pierwszym w historii Ferengi służących w Gwiezdnej Flocie - Nog zostaje bowiem pierwszym przedstawicielem swej rasy pełniącym służbę na okręcie flagowym Federacji. Od roku 2396 w Akademii Gwiezdnej Floty prowadzone są także zajęcia dla Ferengi.
"Obserwujemy właśnie drastyczne zmiany w kulturze Ferengi" - twierdzi Talsa Gray z uniwersytetu Alpha Centauri. - "Handel i zysk wciąż grają ogromną rolę w 'jestestwie' Ferengi, lecz reformy socjalne Wielkiego Nagusa Roma i przykład dawany przez jego syna dają młodym Ferengi znacznie większy wachlarz możliwości. Jeśli nie mają smykałki do biznesu, mogą zająć się czym innym."
Po ponowionym apelu ze strony Federacji J'mpok zgadza się na trzecią rundę rozmów pokojowych pomiędzy Imperium Klingońskim a Hegemonią Gorn. Zgoda ta stawia go w opozycji do silnego bloku w Wielkiej Sali, w tym wielu tych, którzy pomogli mu zdobyć tytuł kanclerza. Stronnictwo to lobbuje za oficjalnym wypowiedzeniem wojny Gornom, zaś na Qo'noSie pojawiają się plotki, iż J'mpok zaczyna zachowywać się tak, jak dawniej czynił to Martok. Ze swej strony J'mpok stwierdził jedynie, że mądrym wyjściem jest rozważyć wszystkie opcje. Podczas daty gwiezdnej 74461.35 ucisza on większość krytyków w wielkim stylu.
I.K.S. Kang, który zniknął w zeszłym roku, pojawia się ponownie, by oznajmić, iż ród Durasa sprzymierzy się z kanclerzem. Kapitan Ja'rod, zwący się wówczas Ja'rodem, synem Lursy, ogłasza formalnie, że przejmie przywództwo w rodzie Durasa i połączy go z rodem Torga. Sojusz z rodem Durasa daje J'mpokowi poparcie wielu innych wielkich rodów, nie marnuje on zatem czasu, by przypomnieć w Wielkiej Sali, że od tego momentu wszystkie zobowiązania rodu Durasa należą także do niego. Ten ruch przywraca ów ród do łask, zaś J'mpok używa swej władzy jako kanclerza, by usunąć dawne akty przeciwne temu domowi. Obecne ukształtowanie sceny politycznej w Imperium oznacza, że zdecydowana większość wielkich rodów opowiada się już za jedną ze stron - rodem Martoka lub rodem Durasa, zaś obserwatorzy twierdzą, że podział ten będzie się dalej utrwalać. Po nadaniu swej wiadomości, I.K.S Kang ponownie się maskuje i znika, choć według wskazań sensorów ze stacji, która odebrała przekaz, Kang znajdował się w systemie M'Char, czyli blisko granicy z Hegemonią Gorn.
Wywiad Gwiezdnej Floty donosi, iż Hassan Nieśmiertelny przeniósł swe operacje na dawną planetę Orionitów. Obserwatorzy zewnętrzni sugerują, że nie musi to wcale oznaczać przerwania jego sojuszu z Melani Di'an, a wręcz przeciwnie - mógł to uczynić na jej rozkaz.
"Nie ma żadnego powodu, dla którego Melani miałaby zwrócić się przeciw Hassanowi" - twierdzi Blix Brol, dziennikarz śledczy z FNS. - "Jeśli już, to Szmaragdowa Cesarzowa chce kogoś zaufanego do prowadzenia operacji Syndykatu poza przestrzenią klingońską."
W przestrzeni Romulan rząd kolonii Kevratas, która została zdziesiątkowana przez plagę, ogłasza niepodległość.
"Nie dali nam nic oprócz śmierci, nie zaoferowali nam nic, tylko więcej bólu." - stwierdził przywódca Kevatran, Kito. - "Nic nie zawdzięczamy Taris."
Pretor Taris rozkazuje generałowi Tebokowi złamać rebelię brutalną siłą, lecz generał odmawia walki z cywilami. Wręcz przeciwnie, dochodzi on do porozumienia z Kito, zgadzając się, by liderzy Kevatran mogli bez przeszkód przybyć na Nova Roma, by tam mogli przedstawić swe skargi senatowi, a zarazem rozkazuje on wysłanie medykamentów i personelu medycznego na Kevatras. W odpowiedzi na tą niesubordynację, Taris nakazuje Tebokowi złożyć rezygnację z pozycji szefa sił zbrojnych Romulan. Tebok odmawia, zwracając się zarazem do senatu z prośbą o wsparcie - i zostaje wysłuchany.
"W dawnych dniach Imperium Tebok spocząłby na złym końcu ostrza honoru" - stwierdził Emal Kotay z Trill News Service. - "Teraz nie tylko przeżył, ale utrzymał swe stanowisko. Pojawiają się pierwsze pęknięcia w pozycji Taris i jeśli szybko czegoś nie zrobi, nie przetrwa."
Źródło: Star Trek Online
[chapter]Rok 2398[/chapter]Po sześciu latach raportów, paneli i sporów prawnych Rada Federacji zatwierdza zasadę podwójnego obywatelstwa. Opcja ta umożliwia obywatelom światów niezrzeszonych ubieganie się o prawo stałego pobytu i inne przywileje bez zrywania wszelkich więzi ze swoim światem rodzinnym. Osoby o podwójnym obywatelstwie mogą żyć i pracować w dowolnym miejscu w Federacji, ubiegać się o dotacje Federacji, a nawet głosować w wyborach Federacji. Podlegają oni jurysdykcji prawnej obu podmiotów politycznych, których są obywatelami. Jednakże rodzimy świat aplikanta również musi wyrazić zgodę na podwójne obywatelstwo.
Fundacja Soonga i inne grupy sztucznych form życia domagają się rozszerzenia ustawy na sztuczne fomy życia, Rada Federacji odmawia. Sztuczne formy życia muszą albo zdać testy ustanowione przez Sąd Najwyższy Federacji, aby uzyskać pełne obywatelstwo, albo zostają one uznane za własność. Nie ma złotego środka.
Rada Detapa na Kardasji Prime szybko zatwierdza prawo pozwalające Kardasjanom na otrzymanie podwójnego obywatelstwa Federacji. Również Wielki Nagus Rom wywiera nacisk na Kongres Gospodarczy Ferengich, który wyraża zgodę na udział w programie po zakupieniu specjalnej licencji obywatelstwa.
Dziesiątki niezrzeszonych światów zezwala na tę opcję swoim obywatelom, ale Wysoka Rada na Qo'noS odmawia pójścia w ich ślady. Odmowa blokuje możliwość ubiegania się o obywatelstwo Federacji Klingonom, którzy nie chcą zrywać więzi łączących ich z Imperium.
Rhea, geolog Ferengi pracujący na Ziemi, jako pierwszy otrzymuje podwójne obywatelstwo w ramach nowego programu. "Jestem dumny z bycia częścią Federacji, ale to Ferenginar jest moim domem" - powiedział Rhea. -b"Kosztowało mnie to kilka sztabek latinum, ale warte jest każdego paska."
Prezydent Federacji Aennik Okeg był zwolennikiem podwójnego obywatelstwa. To dzięki jego wpływom program odniósł sukces. Pozyskanie licznych nowych wyborców z programu zapewniło mu znaczną przewagę w wyścigu o reelekcję nad kandydatami z Alpha Centauri i Trill. W swoim expose przemówił do Klingonów. „Były między nami różnice, ale połączeni jesteśmy silniejsi niż osobno. Jedność jest drogą honoru.”
Gwiezdna Flota: porucznik Naomi Wildman otrzymała przydział na stanowisko sternika na USS Hathaway. Miral Paris, kolejne z dzieci urodzonych na pokładzie USS Voyager, wstępuje do Akademi Gwiezdnej Floty.
Obecność Paris w gronie wstępujących do Akademi ma duże znaczenie dla osób znających Klingońskie wierzenia. Niektóre z wiadomości o Paris i nowych rekrutach nawiązuje do legendy o kuvah'magh, Klingońskiej postaci religijnej uznawanej przez niektórych za proroka. Po próbie dostania się reporterów na teren Akademii Flota opublikowała oświadczenie Paris proszącej o prywatność. „Jestem studentką, nie Zbawicielem” możemy przeczytać w jego części „Pozwólcie mi i moim kolegom na naukę w spokoju i prywatności.”
Daty gwiezdnej 75705.90 federacyjne rozmowy pokojowe pomiędzy Imperium Kliongońskim i Hegemonią Gorn zostają przerwane przez wybuch niszczący ośrodek na Casperia Prime, w którym prowadzone były negocjacje.
Siedem osób zostało ciężko rannych w wybuchu, w tym ambasador K'mtok z Qo'noS i Mira Genstra, mediatorka mianowana z ramienia Federacji. Genstra po ustabilizowaniu zostaje ewakuowana na rodzinny Betazed, ale K'mtok umiera w czasie operacji na pokładzie IKS Gorkon.
Załoga Gorkona współpracuje z kapitanem Datą z USS Enterprise-E w celu zbadania przyczyn wybuchu. Odkrywają, że ładunek wybuchowy z żywicy ultritium został ukryty w wózku z napojami, który został dostarczony na salę, gdzie znajdowali się delegaci. Ponieważ żywica ultritium była powszechnie używana, urządzenie nie zostało wykryte przez czujniki bezpieczeństwa. Pomimo iż początkowo sądzono, że urządzenie zostało umieszczone przez pracownika ośrodka, szybko zostają odkryte powiązania z grupą Klingońskich ekstremistów. Ślad widzie z powrotem do Toral’a, syna Durasa, który jest poszukiwany za zbrodnie przeciw Federacji jak i Imperium. Gorkon ściga statek Toral’a do sektora Archanis, jednak temu udaje się uciec.
Federacja próbuje wznowić rozmowy pokojowe, jednak zarówno Klingoni jak i Gorn wycofują swoich delegatów. Zawieszenia broni nie będzie.
"Gdybym wierzył w teorie spiskowe, wspomniałbym, że K'mtok został powołany przez kanclerza Martoka, a teraz drzwi otwierają się przed J'mpokiem umożliwiając mu powołania jednego ze swoich sojuszników na stanowisko ambasadora w Federacji. Ale nie zamierzam tego robić, bo nie snuję teorii spiskowych ", powiedział Tag Morkek, analityk polityczny z Tellar News Service.
Generał Tebok mianuje generała Velala dowódcą Romulańskiej Drugiej Floty, co zostaje odebrane jako umyślna zniewaga pretor Taris. Velal w przeszłości otwarcie krytykował pretor i jej politykę. Był też jednym z urzędników odpowiedzialnych za negocjowanie porozumienia, na mocy którego Kevatras pozostał pod kontrolą Romulan.
Informator Wywiadu Gwiezdnej Floty zameldował, że Laas, znany Zmienny, przybył wraz z dwoma innymi Zmiennymi na Devos. Kiedy Laas był ostatnio widziany poszukiwał on innych Zmiennych wysłanych do Kwadrantu Alfa w charakterze obserwatorów. To czy ci Zmienni należeli do tej grupy pozostaje niewiadomą.
Źródło: Star Trek Online
Ciekawy sposób na zabijanie nudy, Melnikor. 😉 Ale pożyteczny. Dobry tekst, niewiele roboty dla korekty. 😉
[chapter]Rok 2399[/chapter]Po sukcesie programu podwójnego obywatelstwa Gwiezdna Flota zmienia wytyczne Akademii odnośnie kandydatów z ras sojuszniczych, ale niebędących formalnymi członkami Federacji. Tacy chętni mogą ubiegać się o nadanie podwójnego obywatelstwa, które zwolni ich z potrzeby posiadania listu polecającego od oficera Floty pełniącego rolę dowódcy.
"Jest wielu zdolnych i chętnych kandydatów, którzy nie mają dostępu do odpowiednich oficerów. Więc otwieramy dla nich drzwi." jak wyjaśnia rzecznik Gwiezdnej Floty Marie Durant.
Liczne kandydatury Ferengich były jedną ze zmian, którą Flota odczuła w krótkim czasie. Setki z nich zainspirowane przykładem Noga i reformami społecznymi na Ferenginarze pragnęły wstąpić w szeregi Gwiezdnej Floty.
Daty gwiezdnej 76014.61 dygnitarze z najdalszych zakątków Federacji zebrali się, aby świętować otwarcie pierwszej umożliwiającej szybki tranzyt Federacyjnej linii transwarpowej, opartej na technologii Borg pozyskanej przez U.S.S. Voyager.
"Planety, które dzieliły tygodnie lotu w warp, zostaną teraz połączone w sposób jaki wcześniej wydawał się niemożliwy. Gdy załoga Voyagera powróciła z tą technologią z Kwadrantu Delta, zapoczątkowała świat, w którym pewnego dnia będzie można zjeść śniadanie na Deep Space Nine i zdążyć na popołudniowy mecz baseballa na Cestus III." Prezydent Zjednoczonej Federacji Planet Aennik Okeg
Jednak radosne wydarzenia z początku 2399 r. szybko zostają zaćmione wydarzeniami z Imperiów Romulańskiego i Klingońskiego.
Daty gwiezdnej 76306.19 I.R.W. Alth'lndor, mający dowieźć w ciągu 32 godzin generała Teboka na posiedzenie Senatu, powiadamia Nova Rome o niewyjaśnionych awariach kilku systemów. Problemy jednak nie mają wpłynąć na czas podróży. Generał Velal oferuje wysłanie innego okrętu na spotkanie Alth'lndor, jednak Tebok zapewnia go, iż inżynierowie Alth'lndor wierzą, że przyczyną problemów jest wirus i powinien on zostać usunięty z pokładowego komputera w najbliższym czasie. Dwie godziny później Alth'lndor wychodząc z warp nadaje wezwanie o pomoc. Najbliższa jednostka, Kaidor, po dotarciu na miejsce wykrywa awarię osłon antymaterii. Nim zdążono podjąć jakiekolwiek działania, Alth'lndor eksploduje zabijając generała Teboka wraz z cała załogą.
Pretor Taris zarządza, że do czasu wyboru nowego Głównego Dowódcy Floty wszystkie związki taktyczne odpowiadają bezpośrednio przed nią. Velal kontaktuje się z sojusznikami Teboka w Senacie. W wyniku tych rozmów Senat uchwala ustawę uniemożliwiającą organizowanie spotkań wojskowych wysokiego stopnia bez zgody Senatorów.
Brak spójności w łańcuchu dowodzenia ponownie wywołuje chaos w Romulańskiej Flocie, w efekcie kilku dowódców ogłasza niezależność. Gwiezdna Flota decyduje się na wzmocnienie patroli granicznych licząc na przechwycenie zbuntowanych okrętów w razie próby ataku na Federację.
Prezydent Aennik Okeg ogłasza plany podróży na Qo'noS i spotkania z Kanclerzem J'mpokiem, chcąc znaleźć pokojowe rozwiązanie Klingońskiego konfliktu z Gorn. Jednakże nim mógł opuścić Paryż, I.K.S. Kang powrócił na Qo'noS.
Kapitan Ja?rod spotyka się z Kanclerzem i Wysoką Radą. Raporty sugerują, iż na trwającym ponad siedem godzin zebraniu Ja?rod przedstawił wyniki swojego śledztwa wskazujące na większą niż sądzono infiltracje Hegemoni Gorn przez Undine. Następnego dnia J'mpok, przy pełnym poparciu Rady, wydaje rozkaz inwazji na Hegemonię. "Koniec czekania. Koniec gadania. Jesteśmy Klingonami, ochronimy Kwadrant Alfa przed tymi qa'meH quv - tymi którzy zastępują honor hańbą. Atakujemy!"
Połączona flota Klingońsko-Oriońska szturmuje przez kilka tygodni granice Hegemoni ścierając się w walce z siłami Gorn i Nausicaan w kilku systemach. Lokalny konflikt przeradza się w wojnę na szeroką skalę.
Po inwazji Imperium Klingońskiego na przestrzeń Gorn, J'mpok wysyła wiadomość do prezydenta Aennika Okega, prosząc o wsparcie Federacji zgodnie z postanowieniami traktatu z Khitomer. W odpowiedzi Rada Federacji potępia inwazję i wzywa Klingonów do wycofania się z terytorium Hegemoni i powrót do rozmów pokojowych.
"Nie jest to pierwszy raz, gdy Klingoni zachowują się lekkomyślnie." Wyjaśnia Astoni-Yhard, członek Rady z Grazer. "Z tego co wiemy, Klingoni uganiają się za duchami. Z jakiego powodu Undine mieliby tu być?"
Odpowiedź Klingonów była szybka i jednoznaczna. W treściwej wiadomości J?mpok wycofuje Imperium z traktatu z Khitomer i odwołuje klingońskich ambasadorów z powrotem na Qo'noS.
"Decyzja J'mpok'a jest godna pożałowania. Jednakże ma do tego prawo. Nadal będziemy dążyli do poprawy stosunków z naszymi długoletnimi przyjaciółmi z Imperium Klingońskiego." komentuje Okeg.
Po wycofaniu się Klingonów z traktatu obywatele Federacji zostają bezceremonialnie wydaleni z Imperium. Tylko ze względu na powiązania z Qo'noS ambasador Worf zawdzięcza możliwość pozostania w Pierwszym Mieście.
Jak podają źrodła The Tellar News Service w rządzie Federacji: "J'mpok potrzebuje okrętów lojalnych Rodowi Martoka w walce z Gorn. Gdyby wyrzucił Worfa, Drex wycofałby swoje poparcie. Nie oznacza to jednak końca konfliktu między Drexem a J'mpokiem. Potrzeby Imperium mogą przeważać dzisiaj, ale jutro to już inna historia."
[chapter]Rok 2400[/chapter]Połączone siły Gorn i Nausican początkowo odpierają natarcie Klingonów, zyskując tym samym ich uznanie za zaciekłość w walce. "Gorn się nie poddają" stwierdza K'Mek, kapitan IKS Veqlargh. "Walczą niemal tak dobrze, jak Klingoni."
Obserwatorzy Gwiezdnej Floty zauważają, że tym razem zwycięstwo może Klingonom nie przyjść łatwo. "Gorn walczą o swój dom" mówi admirał Jorel Quinn. "Będą sprawiać, że Klingoni zapłacą swoją krwią za każdy zdobyty metr przestrzeni."
Ze swojej strony Federacja wzmacnia posterunki i kolonie wzdłuż granicy z przestrzenią Klingonów i rozpoczyna przygotowania na wypadek działań wojennych. Rozkazy z Floty mówią jednak wyraźnie o unikaniu konfrontacji. "Bronimy obywateli i własności Federacji" stwierdza rzecznik Gwiezdnej Floty Marie Durant. "Ale nie mamy żadnego interesu w tym, by zaangażować się w sprawy Klingonów i Gorn."
Rada Federacji podejmuje uchwałę uznającą wojnę Klingonów z Gorn za bezprawną i łamiącą przyjęte postanowienia z Khitomer i Jankata. Zarówno Klingoni jak i Gorn ignorują zdanie Rady.
"Uważam, że to tylko pokazuje, jak bardzo działania Rady są dziś nieskuteczne" stwierdza Milla Van w sieci Trill News Network. "I co zrobią niedługo? Uznają za bezprawne nadmierne wydzielanie ciepła w kuźniach na Vulkanie?"
Niemoc Rady Federacji ogranicza w znacznym stopniu zabiegi dyplomatyczne, ale pomimo to w ciągu roku Ambasador Worf i przedstawiciele Federacji starają się wielokrotnie skontaktować z kanclerzem J'Mpokiem oraz członkami Wysokiej Rady, by przekonać ich o konieczności wznowienia sojuszu pomiędzy Imperium Klingońskim i Federacją oraz przyjazdu na konferencję z prezydentem Federacji Aennikiem Okegiem. Niestety ich prośby są odrzucane. "Wojna pochłania wiele czasu Wysokiej Rady" wyjaśnia Okeg reporterom z Federation News Service. "Będziemy wyciągać do nich przyjazną dłoń. Kiedy nadejdzie odpowiednia pora, Klingoni sami zrozumieją, że pragniemy, aby wszelkie niesnaski poszły w niepamięć."
Wielkim dyplomatycznym sukcesem Federacji jest normalizacja stosunków pomiędzy Kardasją i Bajoranami. Od czasu, gdy Bajor dołączył do Federacji było kwestią priorytetową zarówno dla Federacji jak i dla Rady Datapa, by do końca rozliczyć kilka ostatnich kwestii pomiędzy tymi dwoma światami. Podczas daty gwiezdnej 77418.94 Kardasja uruchamia ambasadę na Bajor, a wszelkie wymagania wizowe zostają anulowane. "Ponad trzydzieści lat zajęło wyleczenie blizn po Okupacji" mówi doradca kardasjańskiej Rady Detapa Natima Lang podczas uroczystości otwarcia ambasady. "Tak jak kwitnie Bajor tego wiosennego poranka, tak powinny wzrastać więzy przyjaźni i wierności między naszymi narodami."
Komandor Harry Kim zostaje mianowany szefem bezpieczeństwa na Starbase 11. Oprócz swoich obowiązków w bazie Kim pomaga organizować usprawnienia w systemach obronnych bazy i placówek wzdłuż strefy neutralnej.
W oświadczeniu przekazanym Deep Space 9 Założyciele wypierają się jakichkolwiek związków ze Zmiennokształtnymi w kwadrantach Alfa i Beta mówiąc, że wszelkie działania Zmiennokształtnych bez ich autoryzacji są bezprawne. Lakoniczne oświadczenie może dotyczyć Laasa, ale wywiad Gwiezdnej Floty wierzy, że to odpowiedź na raporty o infiltracji Undine.
Na Nova Roma Pretor Taris ściera się po raz kolejny z Senatem Romulan w sprawie planu dalszego ograniczenia jej uprawnień. Taris pojawia się osobiście przed Senatem, by argumentować przeciwko tej propozycji. "W przypadku braku władzy, a jednocześnie na czas wyjątkowych wstrząsów w kwadrantach Alfa i Beta" mówi Taris "musimy przemawiać jednym głosem do galaktyki. Tylko rozszerzenie zakresu uprawnień Pretora pozwoli na stabilność i siłę. Chór z brakiem harmonii prowadzi do chaosu."
Taris przekonuje do siebie kilku senatorów, ale generalna niechęć do jej osoby pośród Romulan skazuje na porażkę jej apel o poszerzenie uprawnień. Tymczasem Senat przystępuje do wykonywania planu ograniczenia władzy Pretora.
Kolejnym problemem dla Taris mogą okazać się przechwycone przez agentów wywiadu Gwiezdnej Floty transmisje z Nova Roma do dalekich planet w kwadrancie Beta. Wiadomości wskazują na nieprawidłowości w raportach o śmierci generała Teboka i zniszczeniu IRW Alth'lndor. Wywiad Floty donosi, że Sela nakazała swoim szpiegom śledztwo, by znaleźć prawdę o tej sprawie.
[chapter]Rok 2401[/chapter]Agenci Wywiadu Floty meldują o rosnącym ryzyku wybuchu powstania w przestrzeni Romulan, które doprowadzi do jeszcze większych problemów w już i tak skłóconym Imperium. "Velal ma już dosyć." jak donosi jeden z agentów. "Chcąc pozbyć się diabła, może próbować zawrzeć układ z Fek'Ihr."
Dowódca Romulańskiej Drugiej Floty informuje o spotkaniu z Selą oraz kilkoma jej wygnanymi poplecznikami w systemie Zeta Volantis. Udając się na miejsce, generał Velal zyskuje grupę zaufanych dowódców wraz z okrętami.
"Taris musi zostać usunięta dla dobra Imperium." podaje źródło przy generale Velalu. "Sojusz Velala i Seli da mu potrzebne do tego okręty i broń. Nie chcemy wojny domowej, ale jesteśmy świadomi, że część floty pozostanie wierna Pretorowi."
Daty gwiezdnej 78092.83 Natima Lang zostaje wybrana na kasztelana Unii Kardasjańskiej. Nowa pozycja rzuca ją na pierwszą linię frontu spraw zagranicznych, dołącza do negocjacji z Sojuszem Ferengi oraz rozmów o wymianie informacji z Federacją. "W ostatnich latach poświęciłam wiele energii na sprawy wewnętrzne. Odbudowa Kardasji Prime była moim głównym celem." Lang mówi po wyborach. "Dość już zajmowaliśmy się sprawami wewnętrznymi. Kardasja Prime musi teraz odbudować swoje miejsce w Kwadrancie Alfa, tak samo jak musi odbudować szkoły i domy."
Jednym z przykładów powrotu normalności na Kardasji było wznowienie prac naukowych. Daty gwiezdnej 78441.78 Kardasjańskie Ministerstwo Badań ogłosiło odkrycie leku na Syndrom Pottrika. Zabójczej dolegliwości układu oddechowego, na którę co roku zapada setki Kardasjan. Ministerstwo podaje, iż lek jest w finalnej fazie testów i powinien stać się dostępny dla pacjentów z końcem roku.
Na Qo'noS Klingońską Wysoką Radą wstrząsa wieść, że Radny Konjah był Undine.
Wywiad Floty ustalił, że w czasie powrotu z nocnego ucztowania w Pierwszym Mieście wraz z dwoma innymi Klingonami, Konjah został zaatakowany przez Lethean'skich najemników. Atak telepatyczny zmusił Konjah'a do porzucenia kamuflażu i ukazania swojej prawdziwej formy. Undine udający Konjah'a zostaje zabity, a jego ciało dostarczone do komnaty Wysokiej Rady. Kanclerz J'mpok pozbawia Ród Konjah wszelkich tytułów i pozycji, a jego członkowie zostają zabici lub zmuszeni do ukrywania się.
"To było polowanie na czarownice." opisuje Lor Toret, bajoranin będący właścicielem restauracji na Qo'noS przed zerwaniem traktatu z Khitomer w 2399. "Wciąż mam sporo przyjaciół w stolicy, mówili mi, że na rodzinę Konjah'a polowano jakby wszyscy z nich byli Undine. Przykrym faktem jest, iż nikt nie wie, jak długo Undine podszywał się pod Konjah'a lub co stało się z prawdziwym. Został zabity czy jest przetrzymywany w jakimś więzieniu Undine?"
Połączone siły Gorn i Nausicaan wciąż utrzymują pozycje. Analitycy sądzą jednak, że Klingoni w końcu będą zdolni do przełamania ich linii i bezpośredniego uderzenia na centralne światy Hegemonii Gorn. "Na razie jest pat, jednak Gila IV pokazała nam, że Gorn po prostu nie dysponują wystarczającą liczbą okrętów i żołnierzy, aby odpierać Klingonów w nieskończoność." wyjaśnia Apela Luss z Federation News Network.
Nie wszyscy w Gwiezdnej Flocie zgadzają się z oficjalnym stanowiskiem o nie ingerowaniu. Daty gwiezdnej 78733.25 kapitan Zachary MacAllister ignoruje rozkazy z Dowództwa Foty i usiłuje skierować U.S.S. Lindberg do przestrzeni Gorn. "Chciał pomóc Gorn" wspomina chorąży E'swa D'rex. "Kapitan MacAllister powtarzał, że gdy Klingoni skończą z Gorn, zaatakują Federację. A my musimy temu zapobiec."
Po trzech dniach pełnego napięci lotu przez Strefę Neutralną Lindberg zostaje wykryty przez klingośnki patrol. MacAllister nakazuje otwarcie ognia, jednak jego pierwszy oficer wraz z głównym lekarzem pokładowym zwalnia go ze służby i poddaje okręt. Na pokładzie dochodzi do walki, w której MacAllister'owi wraz kilkoma poplecznikami udaje dostać do hangaru i uciec. Wciąż jest poszukiwany.
Grupa obecnych i emerytowanych oficerów Floty, w skład której wchodzili między innymi ambasador Worf, admirałowie Beverly Crusher, Kathryn Jeneway i Chakotay oraz emerytowani kapitanowie Ezri Dax i Tuvok, apelują do Rady Federacji o ponowne rozważenie swojego stanowiska w wojnie Klingonów z Gorn. "Zagrożenie ze strony Undine jest prawdziwe" powiedział Radzie admirał Chakotay. "Klingoni o tym wiedzą. A my powinniśmy to uznać. Możliwe, że nasza pomoc w walce z Undine pozwoli uratować życie wielu niewinnych istot. Nadchodzi wojna i będzie to długa wojna."
Amasador Sokketh z Vulcana przewodzi opozycji. "Rozumiemy to i jesteśmy wdzięczni za służbę tym wspaniałym oficerom. Jednak zagrożenie ze strony Undine jest wyolbrzymione. Jestem pewny, że po pewnym czasie bylibyśmy zdolni do znalezienia pokojowego rozwiązania z tymi obserwatorami z Fluidic Space."
Po zakończeniu obrad Rady ambasador Worf zrezygnował z pozycji w Federacji i powrócił na stałe na Qo'noS. "Nie mogę dalej wspierać władz, które świadomie ignorują zagrożenie i narażają w ten sposób własnych obywateli i siebie." Worf pisze w liście do prezydenta Federacji Aennika Okega. "Jestem Klingonem i muszę podążać drogą honoru."
Informacja o promocjach w Gwiezdnej Flocie: Komandor podporucznik Naomi Wildman została mianowana drugim oficerem na U.S.S. Hataway, Miles O'Brien, jako pierwszy w historii podoficer, obejmuje dowództwo Korpusu Inżynieryjnego Floty. "Tu nie chodzi o stopień, ale o talent" wyjaśnia odchodząca szefowa KIF kapitan Sonya Gomez. "Miles jest kwintesencją inżyniera, a jego talent do zmieniania niemożliwego w możliwe robi z niego idealnego kandydata do tej roboty."
[chapter]Rok 2402[/chapter]Po prawie dwóch latach walk połączone floty Klingonów i Orionów przerywają linie obrony Gorn i ustawiają blokadę ich rodzinnej planety. Statki najeźdźców są nękane przez niemal ciągłe ataki sił Nausican, ale blokada zostaje utrzymana. Gorn budują wiele masywnych blokad transporterów, które mają zapobiec inwazji, a dodatkowo zaminowują przestrzeń otaczającą planetę za pomocą zamaskowanych, samoreplikujących się min, aby powstrzymać Klingonów przed lądowaniem.
Klingoni zagłuszają całą komunikację podprzestrzenną, odcinając w ten sposób przywódców Gorn od możliwości porozumienia się z ich koloniami oraz niedobitkami floty.
"Teraz to gra na przeczekanie" stwierdza w wywiadzie dla Tellar News Service analityk polityczny Tag Morkek. "Jak długo Gorn wytrzymają, gdy praktycznie stracili już swoja planetę? Co zrobiłaby Flota Gwiezdna, gdyby doszło do utraty Ziemi lub Vulkana?"
Klingońska sekta religijna twierdząca, że Miral Paris jest kuvah'magh, przypuszcza atak na statek USS Pike z Paris odbywającą rejs na pokładzie. Klingonom udaje się przenieść na podkład statku wysyłając sygnał z prośbą o ratunek i przekonując kadrę USS Pike o potrzebie natychmiastowej pomocy w naprawie uszkodzonych systemów podtrzymywania życia. Ochrona USS Pike powstrzymuje atakujących, których następnie transportuje się na Ziemię w celu przesłuchania. W trakcie zdarzeń nikt nie zostaje ranny.
"To odosobniony przypadek" stwierdza rzecznik Floty Marie Durant. "Nie spodziewamy się, by wpłynęło to w jakikolwiek sposób na karierę kadet Paris we Flocie."
Statek USS Voyager podczas misji badania planet w Zenas Expanse natyka się na nową rasę znaną jako Lorianie. Naukowcy Federacji przypuszczają, że ta ptasiopodobna rasa może być w jakiś sposób związana z Xindi, ale póki co brak jest wystarczających danych dotyczących Xindi, by potwierdzić lub odrzucić tą hipotezę. Lorianie posiadają wiedzę dotyczącą napędu warp, ale są z natury samotnikami. Zgadzają się na wymianę dyplomatyczną z Federacją, ale jednocześnie proszą, by żadne statki nie naruszały ich przestrzeni bez wyraźnego pozwolenia.
Korpus Inżynierów Floty kończy ostatni krok w długoterminowym projekcie budowy statków kosmicznych przy życiu systemów modułowych. Taka metoda konstrukcji pozwala kapitanom na dostosowywanie statków do bieżących potrzeb, jak również przyśpiesza naprawy. "Kapitanowie mają do wyboru wiele komponentów składowych, a nasze ekipy robocze są w stanie zainstalować te komponenty w czasie o połowę krótszym, niż na statku o tradycyjnej konstrukcji" przekonuje rzecznik Marie Durant. "Uszkodzone elementy z jednego okrętu mogą być szybko wymienione na działające z innej maszyny, a inżynierowie nie muszą się już przejmować kwestiami kompatybilności czy dopasowania. Ten system oznacza, że nasze załogi będą mogły wykonać więcej zadań, więcej czasu przeznaczyć na akcje i jednocześnie posiadać statki, których potrzebują do konkretnej pracy".
Daty gwiezdnej 79231.20 ambasador Jean-Luc Picard odchodzi ze stanowiska ambasadora Federacji na planecie Vulkan i przechodzi w stan spoczynku. Według plotek ma osiąść we Francji. "Szanujemy ambasadora Pickarda za jego wiele lat służby dla Federacji" mówi Sokketh z Vulkanu, który rezygnuje z fotela w Radzie Federacji, by przejąć opuszczone przez Picarda stanowisko. "On zawsze był przyjacielem Vulkan."
Dwa miesiące później admirał Beverly Crusher osiedla się na Ziemi i przejmuje kierownictwo pionem medycznym Floty.
Raport wywiadu Kadrasjańskiego przekazanego kasztelan Natimie Lang potwierdza, że to siły prowadzone przez Gul Madreda są w posiadaniu okrętów zagubionych po wojnie. "Nazywają siebie True Way [prawdziwa droga - przyp. tł.]" przekonuje bajorańska aktywistka Crom Neret. "Mówią, że jedyną prawdziwą drogą dla Kardasji jest podbój i śmierć oraz że pragną pozbyć się wszystkich nie-Kardasjan. Już wiele lat temu ostrzegałam, że te brakujące okręty oznaczają kłopoty. Ale czy ktokolwiek słuchał? Pewnie dopiero, gdy True Way zaatakuje kolonie, ktoś się tym zainteresuje!"
W przestrzeni Romulan atmosfera się rozgrzewa, gdy generał Velal stawia się przed senatem i żąda, by pretor Taris zrezygnowała ze stanowiska sama, zanim zostanie usunięta siłą. Velal posiada wsparcie wielu senatorów, a jednak wotum nieufności przepada w głosowaniu tylko dzięki nieznacznej przewadze.
W odpowiedzi na powyższe Taris wzywa dowódców statków lojalnych prawowitej władzy Romulańskiego Imperium do walki z tymi, którzy wspierają rewolucję. Dochodzi do wielu potyczek między dwoma ścierającymi się siłami, ale kiedy w przestrzeni Romulan pojawia się Sela wspierając Velal, konflikt zamienia się w otwartą wojnę.
Jak myślicie? Może dla "True Way" lepszym tłumaczeniem byłaby "właściwa droga". Różnica co prawda bardzo subtelna, ale jednak.
W sumie czy nie lepiej zostawić True Way bez tłumaczenia?
Też uważam, że nazw własnych nie powinno się tłumaczyć (chyba, że już wcześniej tłumaczenia się przyjęły).W tym konkretnym przypadku dodałem tłumaczenie/wyjaśnienie tylko i wyłącznie ze względu na nawiązanie do drogi pojawiające się chwilkę później. Poza tym wszędzie jest po prostu "True Way".
[chapter]Rok 2403[/chapter]Daty gwiezdnej 80344.81 sieć blokująca przesył na rodzimy świat Gorn przestaje działać po tym, jak Klingońska flota blokująca planetę niszczy z chirurgiczną precyzją planetarną sieć energetyczną. W mniej niż 50 minut po jej unieszkodliwieniu pierwsze Klingońskie oddziały inwazyjne przesyłają się na powierzchnię planety.
Pozostałości sił lądowych Gorn tworzą ostatnie linie obrony wokół kluczowych obszarów. Spora część populacji chwyta za broń, chcąc chronić swoje domy i rodziny. Klingoni nie wykazują jednak chęci walki z cywilną milicją i gromadzą swoje siły do ataku na stolicę.
Dwadzieścia osiem godzin po lądowaniu pierwszego Klingona na rodzimej planecie Gorn oddziały z Piątej Floty wkraczają do królewskiego pałacu, a Hegemonia Gorn upada przed Imperium Klingońskim.
Po tym jak król Gorn Slathis poddaje się i gwarantuje, że ocalałe siły Gorn na planecie nie zaatakują Klingonów, generał Klag zgadza się nie brać w niewolę cywili i ogłasza prawa stanu wojennego obejmujące większość populacji.
"Klingoni zdają się niemalże troszczyć o Gorn." komentuje admirał Jorel Quinn w Illuminating the City of Light, programie Federation News Service. "Byli bardzo ostrożni, aby nie dać ludności powodu do rewolty. To nie jest typowe zachowanie dla Klingonów na nowo podbitym świecie. Dlaczego tak było, wyjaśniło się po przybyciu J'mpoka."
Generał Klag miał tydzień czasu przed przybyciem kanclerza J'mpoka z I.K.S. Vo'quv na ustabilizowanie sytuacji na Gorn. Po lądowaniu i spotkaniu z królem Slathisem J'mpok rozkazał przygotowanie ogólnoplanetarnej transmisji, a Klingońska Flota miała wzmocnić siłę przekazu, aby dotarła ona do większości kolonii i jednostek Gorn. Podczas transmisji Klingoni ujawnili, że premier, szef wywiadu oraz wielu wysokich rangą członków rządu Hegemonii i wojska jest szpiegami Undine. Wszyscy zostali natychmiast straceni.
"Oto prawdziwa twarz qa'meH quv." komentuje J'mpok. "My bronimy Kwadrantu Alfa, a nie go niszczymy."
Konserwatywni Klingoni w Wysokiej Radzie domagają się egzekucji króla Slathisa wraz z rodziną - nie chcą, aby stali się oni ogniskową dla rewolucjonistów. "Podbiliśmy ich. Teraz powinniśmy nimi rządzić." nawołuje Radny Marab. "Nie ma miejsca dla króla w naszym Imperium."
Po długich rozważaniach Kanclerz J'mpok decyduje się na ofiarowanie Gorn autonomii, tak długo jak poprzysięgają wasalstwo Imperium Klingońskiemu. Slathis zgadza się, a w ramach porozumienia otrzymuje miejsce w Klingońskiej Wysokiej Radzie bez prawa głosu. Piąta Flota KDF opuszcza przestrzeń Gorn.
"Klingoni przygarnęli Orionów. Podbili Gorn. Rasy takie jak Nausicaanie czują pismo nosem. Federacja ma chyba konkurencję w dziedzinie tworzenia koalicji." Tag Morkek z Tellar News Service.
Jedynym ciosem dla Klingonów tego roku było odejście Imperatora Kahlessa. Pod koniec roku Kahless zebrał drużynę z Zakonu Bat'leth i odleciał na pokładzie I.K.S. Batlh. Kahless pozostawił wiadomość mówiącą, że Klingoni nie potrzebują już dłużej jego przewodnictwa i wyrusza szukać nowych bitw do stoczenia. Obiecał jednak powrócić, gdy Klingoni będą go najbardziej potrzebować.
Za swój udział w ujawnieniu zagrożenia ze strony Undine w Hegemonii Gorn kapitan Ja'rod otrzymuje ofertę miejsca w Wysokiej Radzie. Ja'rod odmawia i dowodzi dalej I.K.S. Kang. "Póki w pełni nie udowodnię swej wartości dla Imperium" Ja'rod przemówił do Rady "Póty nie zasługuję na zasiadanie między Wami. Powrócę na Qo'noS jako bohater, bądź wcale."
W przestrzeni Romulan konflikt między pretor Taris a generałem Velalem powiększa rozłamy w podzielonym Imperium. Kevatras i Abraxas Prime ofiarowują swoje wsparcie rebelii, dając siłom Velala i Seli długo oczekiwane bezpieczne porty z bazami zaopatrzeniowymi.
Nagły koniec wojny przychodzi daty gwiezdnej 80957.96, gdy siły Romulańskiej Drugiej Floty przybywają na Rator III.
"Pretor zamknęła się w swoich komnatach kilka dni temu i nie dopuszcza nikogo do siebie." jak donosi agent Wywiadu Gwiezdnej Floty. "Jej sztab zdołał wyważyć drzwi gdy flota Seli weszła na orbitę. Podejrzewam, iż chcieli zabrać ją w bezpieczne miejsce, ale jej już nie było." Dokładne przeszukanie pałacu nie dało efektu. Tal Shiar rozszerzyło poszukiwania na całe Nova Rome, ale pretor Taris zniknęła.
Velal z Selą wylądowali w Nova Rome w chwili, kiedy poszukiwania pretor wciąż trwały, i udali się wprost do Senatu.
"Sela wygłosiła piękną przemowę o swojej lojalności wobec Romulan i przyjaźni z Senatem, ani razu nie wspomniała o tuzinach Warbirdów na orbicie ponad ich głowami." relacjonuje Mira Mandel z Federation News Service. "Nikt nie był zdziwiony kiedy senatorowie zaczęli się prześcigać w okazywaniu jej swojej lojalności."
Senat mianował jednogłośnie Selę pretorem, a generała Velala głównodowodzącym romulańską flotą. Rządy pretor Taris dobiegły końca.
[chapter]Rok 2404[/chapter]Gwiezdna Flota świętuje otwarcie kolejnych połączeń w federacyjnej sieci transwarp. "W obecnych ciężkich czasach ta technologia jest potrzebna bardziej, niż kiedykolwiek" mówi admirał Chakotay podczas uroczystego otwarcia kolejnego węzła transwarp w systemie Alfa Centauri. "Prędkość jest kwestią kluczową, jeśli zajdzie potrzeba odparcia ataku Klingonów lub Romulan, albo ewakuacji całej planety w przypadku jakiejś naturalnej katastrofy. Tak jak napęd warp sprawił, że gwiazdy stały się osiągalne, tak transwarp uczyni możliwym eksplorację całej galaktyki."
Sporo czasu w roku 2404 Federacja poświęca na dostosowanie się do nowej równowagi sił w galaktyce. Rozszerzenie wpływów przez Imperium Klingonów i przywrócenie stabilności u Romulan spowodowało, że wzrosło prawdopodobieństwo iż jedna z tych sił zwróci swoją uwagę w stronę Federacji. "Jeśli nie będą to Klingoni, to będą to Romulanie. A jeśli nie Romulanie, to pewnie True Way! Zapamiętajcie moje słowa - Federacja wkrótce znajdzie się w kłopotach. I stanie się to bardzo szybko!" ostrzega Crom Neret.
Fundacja Soonga zdobywa prawny nakaz zmuszający Federację do ujawnienia miejsca pobytu i stanu wszystkich programów holograficznych. "Chcemy przejrzeć wszystkie przypadki" ogłasza adwokat Fundacji Alyssa Cogley-Shaw. "To czujące formy życia, uwięzione w niekończącej się nędzy i niewolnictwie, jak chociażby pierwsze hologramy EMH zmuszane przez 30 lat do pracy w kopalni dilithium!"
Gwiezdna Flota odwołuje się od tej decyzji stwierdzając, że wniosek jest zbyt obszerny i jednocześnie narusza prywatność oficerów Floty. "Dzielni mężczyźni i kobiety służące Federacji zasługują na odrobinę holograficznej rozrywki bez oceny prawnej" odpiera rzecznik Floty Marie Durant. "Ponieważ wszystkie, nawet zastrzeżone, użycia hologramów musiały by być odtajnione, uważamy to za skrajnie nieodpowiedzialne i bezprawne."
Analizy prawne przewidują, że walka o prawa hologramów - podobnie jak przypadek Doktora - może się skończyć przed Najwyższym Trybunałem Federacji.
Podczas daty gwiezdnej 81753.16 kanclerz J'mpok informuje ambasadora Federacji o pradawnych roszczeniach dotyczących obszaru Hromi Cluster i otaczającej go przestrzeni, czyli miejsca użytkowanego w ostatnich dekadach przez Federację. Jednocześnie J'mpok daje Federacji trzy miesiące na ewakuacje wszystkich swoich obywateli oraz sprzętu, dodając przy tym, że nie będzie w tej sprawie negocjacji.
Według ankiety przeprowadzonej przez Federation News Service ponad 70% mieszkańców Federacji sprzeciwia się przyjęciu żądań Klingonów. "Oczywiście że nie powinniśmy nigdzie uciekać" stwierdza Cassidy Munzer, ziemski muzyk. "Musimy kiedyś powiedzieć Klingom "dosyć!", prawda?"
Prezydent Federacji Aennik Okeg apeluje o spokój i rozwagę. "Nie walczmy w wojnie, skoro nie padł jeszcze rozpoczynający ją wystrzał" ogłasza Okeg. "Przeanalizujemy wszystkie możliwe rozwiązania pamiętając, że pokój jest najwyższą wartością."
Imperium Romulańskie cieszy się okresem względnego spokoju, którego brakowało tam od zniszczenia rodzinnego świata Romulan prawie dwie dekady wcześniej. Pretor Sela rozstrzyga dawno rozgorzałe spory, na zgliszczach Romulusa buduje pomnik upamiętniający jego zniszczenie i powoli, bez rozgłosu zdobywa coraz większy wpływ na senat. "Używa zarówno szantażu, jak i osobistego uroku i podstępu" stwierdza wywiad Federacji na Nova Roma. "Ale prawda jest taka, że Romulanie od zaginięcia Donatry nie mieli przywódcy, który tak przyciąga do siebie ludzi."
[chapter]Rok 2405[/chapter]Daty gwiezdnej 82001.36 prezydent Federacji Aennik Okeg informuje Imperium Klingońskie, że Federacja nie wycofa się z Hromi Cluster, ani otaczających go sektorów. "Będziemy kontynuowali naszą eksplorację gromady. Nie będziemy pozbawiali korzeni osadników żyjących w tych sektorach od dekad. Twierdzicie, że macie historyczne prawa do tych regionów kosmosu. Ja twierdzę, że obecny stan rzeczy też o czymś świadczy. Nie chcemy wojny, ale będziemy się bronić."
Odpowiedź Klingonów nadeszła błyskawicznie. W trzy dni później klingońska flota najechała na system Korvat, cel o znaczeniu symbolicznym. W 2289 roku kolonia na Korvat była miejscem negocjacji między Federacją i Imperium, które przyczyniły się do traktatu z Khitomer z 2293. "Gdyby Federacja wciąż była mile widziana w Khitomer, można założyć, że Kanclerz J'mpok zaatakowałby tam." admirał T'nae komentuje w jednym z odcinków Illuminating the City of Light. "Nie sądzę, aby samo podbicie Korvat było tak samo ważne dla Klingonów jak dostarczona tym wiadomość. Sojusz zerwany."
Klingoni ścierają się z okrętami Floty wysłanymi w celu ochrony kolonii i powstrzymaniu klingońskiego desantu próbującego siłą usunąć obywateli Federacji z planety. "Wstępne raporty z frontu są dobre." informuje rzecznik Gwiezdnej Floty Marie Durant. "U.S.S. Montgomery Scott został poważnie uszkodzony w ataku i odholowany do bazy w celu napraw. Jesteśmy przekonani, że Gwiezdna Flota jest w stanie ochronić mieszkańców Korvat, jak i całej Federacji."
Klingoni zdobywają większe możliwości, kiedy koalicja plemion Nausicaan podpisuje z Imperium pakt o nieagresji. Nausicaanie, którzy poprzysięgli służbę Imperium Klingońskiemu otrzymali zgodę na dołączenie do KDF i posiadanie dóbr w Imperium.
"Król Gorn Slathis powinien skorzystać na wprowadzeniu Nausicaan do Imperium." komentuje Tag Morkek z Tellar News Service. "Myślę, że on widzi potencjał w zjednoczeniu gatunków o podobnych poglądach... tak samo jak Federacja."
Obserwatorzy polityki Klingonów zauważają wydarzenie mogące doprowadzić do zmian na Qo'noS. Generał Worf zgadza się na zostanie gin'tak Drax'a syna Martoka. "Worf przyjął tytuł ofiarowany mu przez jego długoletniego przyjaciela Martoka. Będzie od tego momentu doradzał synowi Martoka jak rządzić rodem." podaje anonimowe źródło. "Zdolności bojowe i polityczne Worfa mogą okazać się tym, co Ród Martoka potrzebuje, aby znów przewodzić Imperium."
Federacja również zdobywa sojuszników. Kardasjanie zgadzają się na wymianę naukową, wzmacniając tym sojusz między Federacją i Radą Detapa.
Na Ferenginarze, Wielki Nagus Rom wykorzystuje część swoich zysków z porozumień handlowych z Kardasją, żeby sfinansować przepływ zaawansowanych technologii i informacji z Federacją. "On próbuje związać nas z tą charytatywną, nieużywającą latinum Federacją." wypowiada się z oburzeniem Qaris, niezależny Ferengi prowadzący stację handlową w systemie Argelius. "Jestem szanowanym biznesmenem! Nie godzę się na to!"
Podczas gdy wielu Ferengi jest przeciwnych zacieśnianiu więzi z Federacją, a niektórzy nawet widzą zyskowne interesy w handlu z Imperium Klingońskim i innymi wrogami Federacji, Rom argumentuje, iż przyszłość biznesu zależy od dobrych relacji z Federacją. Kiedy walka z opozycją w Kongresie Gospodarczym Ferengich okazuje się zbyt kosztowna, Rom wycofuje się z walki o formalny sojusz z Federacją.
Wsparty wcześniejszymi zwycięstwami przeciw Klingonom oraz porozumieniami o wymianie technologicznej i handlowej z Ferengi, prezydent Federacji Aennik Okeg z łatwością wygrywa wybory o reelekcję na trzecią kadencję. "Po co jakieś zmiany?" pyta Rosa Oliver, geolog pracujący dla Janus Mining. "Wydaje się dobrze wypełniać swoją pracę."
Daty gwiezdnej 82626.64 Gorn dołączają do wojny wspierając Imperium Klingońskie. Flota Gorn rozpoczyna inwazję na planetę Sherman, ale zostaje z łatwością odparta przez Federacyjne siły z Deep Space K-7. "Sądzę, że Gorn nas sprawdzają." komentuje dowódca stacji kapitan Shir th'Talis. "Teraz wiedzą, że jesteśmy gotowi walczyć."