Forum Fantastyka Battlestar Galactica BSG w TVP2 - dyskusje

BSG w TVP2 - dyskusje

Viewing 15 posts - 31 through 45 (of 89 total)
  • Author
    Posts
  • Zarathos
    Participant
    #46674

    Żeby Galaktyka nie cierpiała na Syndrom Voyagera (czyli rozmnażające się promy/myśliwce).

    Barusz
    Participant
    #46682

    Pewnie chcieli, by część była ogólnie dostępna (np. dla wielu dzieciaków wielką frajdą byłoby móc usiąść na autentycznym fotelu i przed panelami z których korzystali jego bohaterowie), część rozmontowana (by ludzie mogli patrzeć na mechanizmy itd., jak byłem dzieciakiem to lubiłem z Ojcem jeździć do Muzeum Techniki prawie tak samo jak na dinozaury (które zrestą były za ścianą w PKiN :))), część po prostu stała a z części można było czasem skorzystać (jeżeli wśród zwiedzających znalazłby się pilot).

    J.L.Picard
    Participant
    #46785

    Pewnie chcieli, by część była ogólnie dostępna (np. dla wielu dzieciaków wielką frajdą byłoby móc usiąść na autentycznym fotelu i przed panelami z których korzystali jego bohaterowie), część rozmontowana (by ludzie mogli patrzeć na mechanizmy itd., jak byłem dzieciakiem to lubiłem z Ojcem jeździć do Muzeum Techniki prawie tak samo jak na dinozaury (które zrestą były za ścianą w PKiN )), część po prostu stała a z części można było czasem skorzystać (jeżeli wśród zwiedzających znalazłby się pilot).

    Wiesz wydaje mi się, że kiedy jeden przestarzały okręt wojenny ma na karku całą ludzką cywilną flote, ściga go wojenna i nowoczesna flota Cylonów, ma niedobory ludzi, wody i sprzętu, to nie będzie rozmontowywał ostatnich mysliwców aby dzieciaki mogły sobie popatrzec.

    Barusz
    Participant
    #46786

    Nie rozumiemy się. W ostatnich postach część z dyskutantów zastanawiała się dlaczego załoga Galactici ma aż tyle viperów. Przecież w Pilocie i 33 stracili ich całkiem dużo, a w 1x04 okazuje się, że wciąż jest ich 40 i trzeba doszkalać pilotów. Ja więc napisałem co moim zdaniem mogło być przyczyną czemu wsadzono tam tyle tych pojazdów jeszcze przed wybuchem wojny, kiedy statek miał robić za muzeum.

    J.L.Picard
    Participant
    #46794

    Racja sorry.

    General
    Participant
    #47229

    Oglądałem jak na razie wszystkie odcinki BSG i musze wam powiedzieć ludzie, że 1 seria jest taka sobie, dość nudna jak dla mnie. Naprawde fajny ten serial robi się od drugie serii gdzie akcja robi się szybsza ciekawsza a aktorzy zaczynają pokazywać co potrafią (jedna z najmocniejszych stron w BSG- gra aktorów). Jest to zdecydowanie najsensowniejszy serial sf ostatnich lat realizowany profesjonalnie i realistyczny w miare możliwości (zero zielonych ludzików, przenoszenia się w czasie teleportacji, sił psi, innych pierdół). Zobaczycie co się będzie dział w drugiej serii padniecie z nóg:D:DP.S Dywagacje na temat liczby myśliwców są śmieszne, Bóg służy maszynom do tego by mogły wytłumaczyć swoje isnienie(cecha istot myślących muszą czuć sens), amerykańskości jakoś w tym serialu nie odczułem więc takie komenty to dla mnie totalne zaskoczenie.

    Pah Wraith
    Participant
    #47236

    amerykańskości jakoś w tym serialu nie odczułem więc takie komenty to dla mnie totalne zaskoczenie.

    Nie uważasz że styl życia sposób zorganizowania społeczeństwa, formy interakcji międzyludzkich w nBSG są własnie... "amerykańskie"?

    r_ADM
    Participant
    #47237

    są własnie... "amerykańskie"?

    czyli jakie ?

    General
    Participant
    #47240

    Może jeśli chodzi o Roslin i wszystko w okół urzędu prezydenta, można się zgodzić. Ale poza ten jej AIR force one amerykańskość nie wychodzi.

    Pah Wraith
    Participant
    #47245

    są własnie... "amerykańskie"?

    czyli jakie ?

    Bardzo podobne do tego co jest w USA 🙂

    I. Thorne
    Participant
    #47585

    Wczorajszy odcinek na końcu mocno mnie wkurzył (tak bardzo, że musiałem tu napisać, a chciałem dopiero po końcu sezonu). Do tej pory doceniałem nBSG z powodu dania Cylonom siły porównywalnej do ludzkiej. Chodzi tu nie o ilość wojsk tylko o dowodzenie nimi. Raider był porządnym przeciwnikiem dla Vipera (przypominam Pilota, gdzie obie grupy równo sie tłukły). Dowodem nawet była walka Starbuck z ośmioma wrogami. Przecież wygrała ( he he) tylko dlatego, że pomógł jej Hot Dog niszcząc jeden myśliwiec i odciągając uwagę wroga. Czyli było fajnie.Ale musiał nastać wczorajszy odcinek. Nie będę narzekać na taktykę ludzi bo była bardzo dobra (ja akurat myślałem o czymś innym - przeskoku Battlestara obok asteroidy i naparzaniu do bazy z głównych dział). Ale co sie działo w walce myśliwskiej? Pierwsza grupa składająca się z 10 Viperów przyjmuje na siebie 50 Raiderów i dostaje cięgi (pewne są 3 zniszczenia "naszych"). Ale jak już baza wybuchła to pozostałości grupy nawracają i atakują resztę Raiderów. Ile? 45? 40? Naprawdę w Viperach byli sami weterani z tysiącami wylatanych godzin skoro dodali mając tylko minimum 8 na każdego siebie.I co się stało z setką co leciała na transportowce? Jadła lody? Czemu nie zaatakowała Galactiki? Sądzę, że taka ilość spokojnie dokopała by battlestarowi...Niestety scenarzyści powrócili do starego motywu z klasycznego BSG. "Maszyny to debile i zawsze możemy im dokopać".Po prostu wstyd.

    Slawek
    Moderator
    #47587

    Pewnie się czepiam, ale dlaczego większość argumentów krytyków BSG sprowadza się do walk kosmicznych i ich ewentualnych nielogiczności? Może zamiast liczyć myśliwce w kosmosie napisalibyście co sądzicie o rozbudowywaniu postaci, ogólnych pomysłach na odcinki itp?Ja wcale nie będę się w tym momencie spierał, bo sam zauważyłem parę bugów podczas oglądania serialu. Niemniej jednak na tle w moim odczuciu genialnej pozostałości, na te nieznaczne błędy w ogóle nie zwraca się uwagi.

    Barusz
    Participant
    #47591

    Bo tylko istnienie błędów jest wymierne. Głupie wpadki w serialu są lub ich nie ma. To można sprawdzić, policzyć, udowodnić.Dyskusja o rozwoju postaci, głębi metafor i o tym, czy oglądając nBSG można się nurzać w rozmyślaniach nad kondycją duchową rodzaju ludzkiego byłaby dyskusją o gustach. O tym czy się nam podoba czy nie podoba. Czy czujemy się powaleni, czy nie. Moim zdaniem, unikanie takich rozmów i koncentrując się na pisaniu o faktach właśnie bardzo dobrze świadczy o lwiej części spośród tych którzy zabierali tu głos.Można oczywiście napisać, że to nieistotne, że przecież serial może być w części potwornie niedopracowany a w części genialny. I pechowo akurat ten jest genialny w tej części, w której tak trudno jest to udowodnić...

    Dalek
    Participant
    #47595

    Głupie wpadki w serialu są lub ich nie ma.

    Poprawka. Są w każdym serialu.

    A Cyloni uciekli pewno dlatego, że w bazie mieli mieli urzadzenia do downloadingu. Cylońscy "piloci" po prostu stchórzyli, teraz, po zniszcezniu bazy, śmierć dla nich to definitywny koniec.

    Setka nie zdążyła dolecieć. Wszytko specjalnie bylo tak na odległość rozegrane. Nawet w odcinku mówili, że ta setka doleci za 3 minuty. Galatica to bardzo twardy statek. Jest w stanie wytrzymać spotkanie z 2-3 BaseStarami Cylonów. Myślę, że ze wsparciem myśliwców poradziliby sobie z Raiderami.

    Powiedzenie, że "o gustach się nie dyskutuje" jest chyba najgłupszym przysłowiem jakie wymyślono. To o czym jest każda dyskusja jeśli nie dyskusją o gustach?

    Pisanie o faktach to nie dyskusja. Dopiero jak ktoś je przeinacza dyskusja, a raczej kłótnia wybuchnąć może (Yoda roxx ;P).

    Barusz
    Participant
    #47596

    Głupie wpadki w serialu są lub ich nie ma.

    Poprawka. Są w każdym serialu.

    Poprawka jest moim zdaniem o tyle niepotrzebna, że te dwa stwierdzenia nie są sprzeczne. Fakt obietywnego istnienia wpadek ma się nijak do tego, czy są one w każdym serialu, czy też nie.

    Powiedzenie, że "o gustach się nie dyskutuje" jest chyba najgłupszym przysłowiem jakie wymyślono. To o czym jest każda dyskusja jeśli nie dyskusją o gustach?

    Pisanie o faktach to nie dyskusja. Dopiero jak ktoś je przeinacza dyskusja, a raczej kłótnia wybuchnąć może (Yoda roxx ;P).

    "Przeinaczanie" to w tym wypadku chyba o tyle za wąski termin, że zakłada złą wolę. Wszyscy interpretujemy fakty. Tak np. widzimy, że jakiś serial ma wyższą oglądalność niż inny (fakt) i zastanawiamy się czy wynika to z jego jakości, czy z pory emisji, natężenia reklamówek, a może po prostu pokładowa laska ma większy biust (i tu otwarta jest kwestia czy to element jakości serialu).

    Według mnie to jest pisanie o faktach i to jest dyskusja. I nie musi prowadzić do 'przeinaczanie' czegokolwiek.

Viewing 15 posts - 31 through 45 (of 89 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram