Forum Rozmowy (nie)kontrolowane Polityka Bravo Girdych

Bravo Girdych

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 67 total)
  • Author
    Posts
  • Skrypek
    Participant
    #43521

    Ja zdania nie zmieniłem o byciu patriotycznym oraz patriotycznym-inaczej.

    Najpierw piszesz, że można być patriotą na kilka sposobów, a potem, że nie.

    Ty se taką tezę wymyśliłeś, a nie ja.

    Nie wciskaj mi tu swojego socjotechnicznego kitu.

    Mnie nie złamiesz tak łatwo jak Tęczyńskiego.

    Jakiego kitu. Chodzi mi o budowanie sensownych zdań.

    To zbuduj takowe wreszcie.

    Napisz coś zrozumiałego z sensem, to podyskutujemy.

    Przed chwilą stwierdziłeś, że zrozumienie tego cię przerasta.

    Tamtego jednego konkretnego bełkotu, który sensowny nie był.

    Że politycy koalicji są złymi ludźmi, to widać na kilometr.

    Jeśli bardzo pragniesz, to mogę wytłumaczyć jak dziecku.

    Błąd. Gdyby tak było, ludzie nie głosowaliby na nich.

    Sam jesteś błąd. Większość głosuje na populistów jak Pisuary, elpeery i leppery, a to nie są dobre ludzie.

    Zarathos
    Participant
    #43525

    Że politycy koalicji są złymi ludźmi, to widać na kilometr.

    Jeśli bardzo pragniesz, to mogę wytłumaczyć jak dziecku.

    Błąd. Gdyby tak było, ludzie nie głosowaliby na nich.

    Blad, Barusz. Ludzie glosuja na przestepcow, wystarczy poszukac w Selfdefensie, nawet nie trzeba mocno skrobac, zeby spod bialo-czerwonej farby wyrok wylazl - zaczynajac od pierwszego mulata RP i poslanki z lubi owies i ma kurwiki w oczach - notabene obecnie czlonkow koalicji rzadzacej.

    Barusz
    Participant
    #43527

    Znowóż - to nie ten temat, ale moim zdaniem głosowanie na osobę karaną nie jest samo w sobie niczym złym.

    Na czym polegał mój błąd?????

    Unicorn
    Participant
    #43528

    Mi jak na razie pomyłsy naszego ministra edukacji w ogóle się nie podobają... Wychowanie patriotyczne?? Nasza nauczycielka od historii i inna od polskiego strasznie się oburzyły. One ucząc tych przedmiotów uważają, że przekazują patriotyzm. Na polskim - każda lektura polskich autorów jest lekturą patriotyczną... Historia tego chyba nie trzeba tłumaczyć ;)A tak poza tym... Podzielona historia????? Przecież to wszystko się ze sobą łączy! Nie można oddzielić wpływów innych państw na nasz kraj. Trzeba zaznaczać sytuację na świecie, jaka panowała, żeby zrozumieć historię danego kraju. I tyle. Najnowsze - mundurki : czy my się przypadkiem nie cofamy w rozwoju?? :PAaa i jeszcze matura.. To po co się tyle uczyć jak i tak się zda?? A jaka porządna uczelnia przyjmie takiego co zdał przez 30%? Powinny być poprawki i tyle... - każdemu noga może się powinąć 😉

    Skrypek
    Participant
    #43533

    Znowóż - to nie ten temat, ale moim zdaniem głosowanie na osobę karaną nie jest samo w sobie niczym złym.

    Na czym polegał mój błąd?????

    Na sugestii że ludzie nie głosują na przestępców, idiotów i populistów.

    A przecież takowych wybrali, więc musieli głosować, nie?

    Poza tym wszystko w porządku - trollujesz bezbłędnie.

    Barusz
    Participant
    #43538

    W którym miejscu sugerowałem, że ludzie nie głosują na przestępców???

    Pah Wraith
    Participant
    #43623

    Bardzo mnie zaciekawiła ta dyskusja (a miejscami nad wyraz rozbawiła) i stąd postanowiłem dorzucić swoje trzy grosze... od poczatku chciałbym zapowiedzieć, że pomysł "matura za jeden uśmiech" do mnie nie przemawia. Co więcej, uważam go za działanie szkodliwe. Nie każdy musi mieć maturę (o tytule naukowym nawet nie wspominając). Co do reszty...

    Osobiście popieram pomysł upatriotycznienia polskiej szkoły. IMO, pamiętając jeszcze to i owo z podstawówki i liceum 😉 oceniam, że warto rzeczywiście wprowadzić przedmiot, który pomoże młodym Polakom podnieść się z tego, co obecnie określić można jako "brak poczucia przynależności do narodu". To jak ministerstwo chce tego dokonać jest niestety dyskusyjne.

    Tymczasem chciałbym ustosunkować się do pomysłu, który mi bardzo przypadł do gustu, a został jak widać poniżej skrytykowany przez Unicorn. Pozwolę sobie na mały cytacik:

    Najnowsze - mundurki : czy my się przypadkiem nie cofamy w rozwoju?? 😛

    Cóż złego jest w mundurkach? Jakiejż to fasady złej a sprosnej można suię w tym pomyśle dopatrzyć? Mundurek to rewelacyjny, choć szkoda że odgrzewany, pomysł, który przyczyni się zapewne (o ile zostanie zrealizowany - o tym za chwilę) do poprawy bezpieczeństwa w szkołaach i w pewnym zakresie na ulicach. ja jeszcze nosiłem tzw. chałaty z tarczami szkolnymi. to rzeczywiście był dramat o tyle, że wykonany z jakiegoś poliestru, granatowy worek pokutny był nie do przyjęcia estetycznie... Ale jeśli mundurek miałby być ładny, po prostu elegancki...? To przecież oznaka elitaryzmu, dumy ze swoich almae matrix, to wreszcie koniec "wyścigu zbrojeń" na "kasę rodziców" i łatwiejsza identyfikacja...

    Jedyny moim zdaniem minus wynika jak zazwyczaj zresztą z nadmiernej demokratyzacji pomysłu. Otóż ministerstwo zamierza tylko doprowadzić do uchwalenia ustawy regulującej zasady wprowadzenia i użytkowania mundurków, nie zaś nakładającą obowiązek ich noszenia przez uczniów... 🙁 Czyli generalnie będzie tak jak było - szkoły albo się zdecydują na wprowadzenie mundurków, albo nie. Szkoda, wielka szkoda. Pozostaje nadzieja, że ta ustawa ośmieli dyrektorów szkół lub rady pedagogiczne w placówkach i zachęci do podejmowania słusznej decyzji.

    Oreł
    Participant
    #43639

    Słusznej? Słuszne to mundurki mogły być w czasach, kiedy jednakowość uważano za cnotę. Szkoła nie może tuszować różnorodności! Po to tyle powtarzano uczniom, że każdy z nich jest inny, żeby teraz ubrać ich w takie same stroje?

    Zarathos
    Participant
    #43647

    Mundurki nie sa wcale takim glupim pomyslem. I nie chodzi mi tu o bezpieczenstwo w szkolach i co tam jeszcze, tylko wlasnie o zwiazek a almae mater. Mundurek dla ucznia powinien byc tym samym, czym jest dla zawodowego zolnierza - powodem do chluby i dumy ze swojej uczelni i faktu przynaleznosci do niej.

    I tak bylo w czsach, gdy nauczyciele mieli (mimo mizernych pensyjek i braku zwiazkow zawodowych) mir wsrod swoich uczniow, a noszenie mundury gimnazjalisty czy studenckiej czapki bylo powodem do dumy, a nie rzucania sie, ze to ograniczanie wolnosci.

    Zreszta:

    Dołączona grafika

    Pah Wraith
    Participant
    #43650

    Słusznej? Słuszne to mundurki mogły być w czasach, kiedy jednakowość uważano za cnotę. Szkoła nie może tuszować różnorodności! Po to tyle powtarzano uczniom, że każdy z nich jest inny, żeby teraz ubrać ich w takie same stroje?

    To bardzo popularny "argument" wśród przeciwników mundurków, tyle że:

    - inteligentny człowiek wcale nie musi reklamować swojej wyjątkowości, bo wie że jest wyjątkowy oraz wie, że poznają się na tym ludzie inteligentni...

    - inteligentny człowiek nie uważa, że swój indywidualizm może pokazać przez ubieranie się w sposób szokujący czy niestosowny,

    - człowiek na poziomie wie jak sie ubrać, natomiast nie ma żadnej obrony przed pseudomózgami które tej rzadkiej umiejętności nie posiadają...

    - "nie szata zdobi człowieka, lecz człowiek szatę".

    PS Wspaniały rysunek Zarathos 😀

    Zarathos
    Participant
    #43651

    Nie mój, znalazlem go w galerii onetu.

    Pah Wraith
    Participant
    #43652

    No, ok, jakoś przeczuwałem, że nie Twój. Chwaliłem dobór 😉

    Oreł
    Participant
    #43657

    - inteligentny człowiek wcale nie musi reklamować swojej wyjątkowości, bo wie że jest wyjątkowy oraz wie, że poznają się na tym ludzie inteligentni...

    Zdziwiłbyś się ilu inteligentnych ludzi, szczególnie dziewczyn, niemałą część poczucia własnej wyjątkowości bierze stąd, że ubiorą np. kwiecistą sukienkę zamiast dżinsów i przykrótkiej koszulki.

    - inteligentny człowiek nie uważa, że swój indywidualizm może pokazać przez ubieranie się w sposób szokujący czy niestosowny,

    Nie? Ponownie, zdziwiłbyś się. Chociażby widząc stroje uczniów mojego liceum w czasie pomarańczowej rewolucji czy po wyborze kartofla na prezydenta. Ubiór to bardzo wygodny środek pokazywania poglądów, tym skuteczniejszy, im bardziej szokujący.

    - człowiek na poziomie wie jak sie ubrać, natomiast nie ma żadnej obrony przed pseudomózgami które tej rzadkiej umiejętności nie posiadają...

    Właśnie. Dlaczego ma się więc uczniom wpajać w szkole, że jednak obronę mają w postaci uniformizacji?

    Zresztą na nic cała ta dyskusja. Uczniowie mundurków nie założą i tyle. A jak nauczyciel podskoczy, to dostanie kwasem. Nie te czasy, nie te obyczaje.

    Gosiek
    Participant
    #43658

    Zdziwiłbyś się ilu inteligentnych ludzi, szczególnie dziewczyn, niemałą część poczucia własnej wyjątkowości bierze stąd, że ubiorą np. kwiecistą sukienkę zamiast dżinsów i przykrótkiej koszulki.

    Pozostaje jedynie współczuć. Jeżeli ktoś uważa, że większość jego indywidualizmu zawiera się w tym, co ma na d... a nie w głowie, to ja bym się u takiej osoby nie doszukiwała nadmiaru inteligencji. Raczej dużych kompleksów.

    Ubiór to bardzo wygodny środek pokazywania poglądów, tym skuteczniejszy, im bardziej szokujący.

    Owszem, ale w szkołach to akurat bardzo często chęć pokazania "jestem lepszy, stać mnie na takie a nie inne markowe ciuchy". A w przypadku wprowadzenia mundurków akurat ten problem zniknie - nie będzie powodów do wyśmiewania tych biedniejszych i gorzej ubranych, co jest niestety zjawiskiem dość częstym. Wtedy swoją wartość i wyjątkowość trzeba będzie udowodnić ocenami i tym, co ma się do powiedzenia a nie grubością portfela rodziców i kolorowymi gaciami albo przykrótką bluzką.

    Zresztą na nic cała ta dyskusja. Uczniowie mundurków nie założą i tyle. A jak nauczyciel podskoczy, to dostanie kwasem.

    A może od razu nożem pod żebro? Po co się rozdrabiać na półśrodki? Argumentację masz rzeczywoście powalającą, w zasadzie w tym momencie to już za bardzo nie warto dyskutować, bo rozmowa schodzi na poziom budki z piwem. Ale to pewnie reprezentacja poziomu tych uczniów, którzy krzyczą przeciw mundurkom - jak się nie ma nic sensownego do powiedzenia, zawsze można komuś przywalić z pięści. Taka prosta logika dresa.

    Dla mnie sam pomysł mundurków szkolnych nie jest zły, problem jedynie w jego rozsądnej realizacji. Przecież zamiast paskudnych uniformów znanych z lat późnego socjalizmu wystarczą np. zwykłe koszule/swetry w barwach szkoły i z odpowiednim logo/emblematem. Poza pewną identyfikacją z własną szkołą, daje to również pewne zwiększenie bezpieczeństwa - od razu widać, kto w szkole jest obcy i łatwo takiego nieproszonego gościa odróżnić i namierzyć.

    A przy okazji - polecam zerknąć np. na to, co dzieje się od wieków w szkołach angielskich - tam jakoś nikt nie uważa, że założenie do szkoły odpowiedniego stroju to ujma na honorze i dyskryminacja. I że to zabija ludzką indywidualność. Tylko, że do takiego myślenia trzeba dorosnąć.

    Pah Wraith
    Participant
    #43667

    Choróbcia, nie mam co pisać, bo mi niemal wszystko wyjęłaś spod palców 😉 :DOd siebie dodam tylko, że obawiam się iż szkoła nie jest miejscem do manifestowania swoich poglądów politycznych, robienia rewolucji (obojętnie czy czerwonych czy pomarańczowych) podobnie jak nie jest miejscem przeznaczonym do spotkań towarzyskich. W szkole młodzież ma się uczyć, następnie uczyć a potem jeszcze uczyć.

Viewing 15 posts - 16 through 30 (of 67 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram