Forum Fantastyka Star Trek BORG - wszystko o...

BORG - wszystko o...

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 77 total)
  • Author
    Posts
  • #2566

    Witam. Aby uciąć narzekania admina i spółki od razu wyjaśniam. Na całym forum nie ma jednego i spójnego tematu o Borg. Skąd się wziął, taktyka, technika i taktyka federacji względem tej rasy.Na forum strzępki informacji są porozrzucane niczym po ekspolzji supernowej. Proszę o nadsyłanie swoich komentarzy i uwag odnośnie tylko i wyłącznie Borg. Jeżeli coś zostało już omówione na forum to proponuję o umieszczanie odnośników.

    Barusz
    Participant
    #32825

    Podstawowe odnośniki to:

    - http://www.trek.pl/forum/index.php?showtopic=333 i

    - http://www.trek.pl/forum/index.php?showtopic=849 .

    Z poza forum polecam film stąd:

    http://www.startrek.com/startrek/view/feat...ticle/5299.html

    Ponadto pozwolę sobie zasugerować byś dokładniej (ściślej) sforumłował pytania.

    #32826

    Może podyskutujemy o tym, czym są zasilane Drony. Czy moc baterii/regenarora jest tak duża by zatrzymać pociski z broni palnej. Drony zaatakowane przez Picarda z pistoletu maszynowego Thopmson nie zatrzymały pocisków. Zastanawiam się czy nie można by walczyć z Dronami przy użyciu broni palnej. Niech to będą pociski małego kalibru, wzmocnione tytanem, albo czymś o podobnych właściwościach. Rozumiem, że Borg adaptuje się do broni energetycznej. Ale czy nie będzie miał problemów z pociskami karabinowymi.

    Zarathos
    Participant
    #32828

    Problem nr 1 - to byl karabi holograficzny wiec mogl strzelac polami energii (pola silowe symylujace pocisk) do ktorych Borg mogl sie nie zdazyc dostosowac.

    Barusz
    Participant
    #32829

    Bartkowi chodziło właśnie o to co by było gdyby użyć zwykłego karabinu (czego chyba nigdy nie było na ekranie), lub miecza (jak na tym obrazku: http://www.startrek.pl/sevtrek.php?op=SevTrek&sid=98 ).

    Gosiek
    Participant
    #32830

    Czy moc baterii/regenarora jest tak duża by zatrzymać pociski z broni palnej.

    Moim zdaniem jeżeli jeszcze nie jest, to po użyciu broni penetrującej osłony z pewnością Borg dążyłby do ich wzmocnienia, tak aby pociski nie mogły jej przebić lub ewentualnie w zetknięciu z osłoną zwalniały do prędkości, która nie wyrządzi dronom szkody. To tylko kwestia czasu potrzebnego na adaptację i odpowiedniego zwiększenia mocy osłon osobistych dron.

    Zeal
    Participant
    #32831

    Drony zaatakowane przez Picarda z pistoletu maszynowego Thopmson nie zatrzymały pocisków.

    A ile ich tam padło? Dwie? (nie mam w tej chwili czasu na sprawdzenie). Trzy? To tyle, ile pada w odcinkach Voyagera, zanim Borg zdąży się przystosować do częstotliwości fazerów (W FC naliczyłem 5). Za mało, by móc wyrokować. Równie dobrze można byłoby pokazać kilka padających od fazerów dron i powiedzieć, że fazery wystarczają. Trochę ryzykowne stwierdzenie...

    Niech to będą pociski małego kalibru, wzmocnione tytanem, albo czymś o podobnych właściwościach.

    A dlaczego chcesz je wzmacniać? Masz do czynienia z polem energetycznym, co ma kształt lub materiał pocisku do jego penetracji? Tutaj będzie się liczyła raczej prędkość i masa pocisku. Chyba, że chodzi Ci o to, aby przy przekazywaniu energii do osłony nie nastąpiło odkształcenie pocisku i aby po ewentualnym przebiciu osłony mógł przebijać tkankę drony. Wtedy rzeczywiście, to byłoby potrzebne.

    Rozumiem, że Borg adaptuje się do broni energetycznej. Ale czy nie będzie miał problemów z pociskami karabinowymi.

    Zastanówmy się.

    Karabinek szturmowy Beryl:

    - kaliber: 5,56 mm

    - prędkość wylotowa pocisku typu SS109 - 920 m/s

    - energia wylotowa pocisku: 1690 J

    - masa pocisku: 4g - 0,004 kg

    Załóżmy, ze zwiększymy prędkość wylotową. W trakcie szperania nie udało mi się znaleźć broni o prędkości wylotowej większej niż 1000 m/s. Może istnieje, ale typy uważane za najpotężniejsze mają ją w granicach 950-960 m/s... Ale mówię - mogłem coś przeoczyć.

    Zwiększmy więc prędkość naszego pocisku do 1000 m/s. Jaka może być energia wylotowa?

    2000 J.

    To jest energia wylotowa. Przy trafieniu w cel będzie już odrobinę mniejsza (tak, jak prędkość pocisku, która przecież spada.) Na bardzo małych odległościach różnica będzie nieduża, potem jednak wzrasta...

    Drony wytrzymują strzał z fazera ustawionego na pełną moc, czyli zdolnego zwaporyzować żywą istotę. A do tego potrzeba więcej niż 2000 J.

    Oczywiście to wszystko przy założeniu, że będziemy przebijać osłony dron. Z tego jednak co kojarzę, to nie taka jest zasada działania adaptacji... Drony adaptują się do konkretnej częstotliwości. Nie wchłaniają energii strzałów. Wygląda to raczej na przypadek, kiedy spotykają się dwie fale o odpowiedniej amplitudzie i wzajemnie się wygaszają.

    Przemawia za tym również to, że Worf zdzielił dronę kolbą już po adaptacji. Kolbą, czyli przedmiotem o małej prędkości 🙂 W przypadku okrętów nie zdarza się, aby szczątki uderzające w osłony przebijały się do kadłuba.

    Wtedy dyskusja na temat zwiększania penetracji pocisków jest bezcelowa. Pocisk nie jest energią. Co prawda wg hipotezy de Broglie'a każda cząsteczka w odpowiednich warunkach zachowuje się jak fala, ale... No właśnie - odpowiednich.

    Co więcej - wzmacnianie siły pocisku byłoby niebezpieczne dla okrętu. Przechodziłyby przez drony na wylot i uderzały w urządzenia pokładowe.

    EMH Mark IX
    Participant
    #32919

    Expert mode ON: 😆

    Możliwe spoilery...

    Na dzisiejszym wykładzie zapoznamy się z możliwościami obronnymi dron.

    Ze zgromadzonych materiałów, wynika jasno, że drony powstałe w wyniku asymilacji w 24 wieku nie mają osłon przystosowanych do ochrony przed fizycznym kontaktem.

    Są co prawda wyposażone w osobiste automodulujące tarcze, jednakże te osłony są w stanie zatrzymać tylko broń energetyczną - i też nie od razu.

    Jak twierdzi Worf w FC - po zmianie częstotliwości karabinków na zmienną, załoga Enterprise będzie mogła oddać najwyżej 12 strzałów.

    Wynika z tego, że po tym czasie Borg będzie w stanie zaadaptować się do każdej możliwej częstotliwości Federacyjnego uzbrojenia.

    To jednak nie przeszkadza Worfowi wyłączyć jednego z przeciwników, waląc go na odlew karabinem, Data bez problemu skręca dronie kark, że nie wspomnę o obcinaniu Borgowi kończyn przez naszego ulubionego Klingona.

    I to jest co najmniej dziwne - bo jak stwierdza EMH w "Scorpion pt1", iniektory Borga są w stanie przebić się przez każdy znany pancerz czy pole siłowe.

    Dlaczego Kolektyw nie wypracował technologii działającej w drugą stronę?

    Być może uznał to za nieistotne, ewentualnie nie zasymilował jeszcze technologii umożliwiającej tak wszechstronne zabezpieczenie.

    Wniosek - jest możliwe pokonanie drony za pomocą broni białej lub broni palnej i taki stan rzeczy utrzyma się do 29 wieku.

    Dlaczego akurat do 29 wieku?

    Ponieważ jest jeden udokumentowany przypadek istnienia drony posługującej się osłonami zabezpieczającymi przed jakomkolwiek fizycznym kontaktem, ba!, zdolnymi nawet wytrzymać implozję i zniszczenie sfery.

    Mowa oczywiście o One z VOY: Drone.

    Być może Borg używał tego typu tarcz wcześniej, lecz nic o tym nie wiadomo, tak więc 29 wiek i technologię pochodzącą z tego okresu przyjmujemy jako datę graniczną.

    Dość ciekawym elementem jest faktycznie użycie przez Picarda karabinu Thompson w holodeku. Przynajmniej z dwóch powodów.

    1. Jeżeli kule wystrzeliwane przez Picarda były holograficzne, dlaczego Borg się nie zaadaptował? Biorąc pod uwagę szybkostrzelność tej broni, może miał za mało czasu, żeby przetworzyć odpowiednie dane, jednakże, według mnie, problem leży gdzie indziej czyli w samym holodeku. I tu zbliżamy się do powodu:

    2. Jak powszechnie wiadomo działanie holodeków opiera się na kombinacji fotonów, pól energetycznych i syntezy cząsteczkowej.

    Najprostszym wyjaśnieniem powodzenia akcji Picarda byłoby stwierdzenie, iż w momencie deaktywacji protokołów bezpieczeństwa, system holodeku nie generuje holograficznych kul, lecz replikuje materialne.

    Na zakończenie, dodam, że rozpatrywanie oddziaływania broni penetrującej na Borga w kontekście zdolności adaptacyjnych Kolektywu, wydaje mi się bezcelowe.

    Adaptacja ma za zadanie dostosować osłony jedynie do rozproszenia wiązki energetycznej w czasie kontaktu.

    Jak to się ma do broni penetrującej, nie wiemy i raczej się nie dowiemy.

    Najprawdopodobniej drona One, to odosobniony przypadek, wynikły z przypadkowego pomieszania technologii.

    Chętnych zapraszam do dyskusji (szczególnie kolegę Ixiona ;)).

    Expert mode OFF:

    Zarathos
    Participant
    #32925

    Jest jeszcze jedno wytlumaczenie. We wszystkich spotkaniach z Borg zaloga Enterpriesow i Voyagera walczyla z pierwsza drona z brzegu ze sie tak wyraze. To nigdy nie byly drony przeznaczone do walki, mimo iz wiemy ze takie istnieja - co wiecej sa opancerzone (tritanium). Taka drone mozna bylo obejrzec w Dark Frontier. Jedynym wyjatkiem od zasady mogly byc drony wyslane na poklad E-D podczas pierwszego kontaktu z Borg. Te byly znacznie bardziej odporne - dron byla w stanie bez problemow wytrzymac ostrzal z fazera (niedostosowana drona) nawet na wiekszej mocy. Co wiecj - byla w stanie walczyc wrecz - o ile rzucenie o sciane oficerem ochrony mozna nazwac walka :)Byc moze drony taktyczne sa w stanie wytrzymac ataki bronia kinetyczna. To przypuszczenie, ale wydaje sie logiczne.

    EMH Mark IX
    Participant
    #32934

    Obawiam się, że nie Zar.Tak jak pisałem, żeby wytrzymać atak bronią penetrującą, musiałaby dysponować odpowiednimi osłonami. Pancerz to nie wszystko - strzał w głowę, lub porządne sieknięcie jakąś szablą załatwiłoby sprawę.Dlaczego się upieram przy takiej wersji?Dlatego, że Hansenowie w czasie swoich badań nad kolektywem napotykają dronę taktyczną pochodzącą z Unimatrycy 1 i bez żadnego problemu implantują jej pod pancerz nadajnik.Z drugiej strony, drona przechodziła wtedy cykl regeneracyjny, więc osłony mogły być wyłączone, ale to sprawa mocno dyskusyjna.Tak więc, dalej z uporem maniaka będę obstawał przy tym, że Borg jest nieodporny na ataki fizyczne aż do 29 wieku ;).

    Dalek
    Participant
    #32935

    Być może Borg używał tego typu tarcz wcześniej, lecz nic o tym nie wiadomo, tak więc 29 wiek i technologię pochodzącą z tego okresu przyjmujemy jako datę graniczną.

    Jak chciałem tylko dodać, że nie wiadomo czy kolektyw Borg kiedykolwiek uzyskał taką technologię. Przypadek z odcinka VOY: Drone nie przedstawiał drony z przyszłości, lecz to co potrafią zrobić nanosondy Borg, gdy napotkają technologię federacji z 29 wieku (mocno to przesadzone było). Nie wiadomo czy kolektyw Borg (w serialowej przyszłości) kiedykolwiek coś takiego zasymilował i czy w ogóle dotrwał do 29 wieku :> .

    I. Thorne
    Participant
    #32957

    Nieodporność na broń białą Borga jest wg. mnie dyskusyjna.

    Kolektyw jest podobny do bakterii uodparniającej się do antybityków. Jeśli przeciwnik używa tego typu broni (leku) to trzeba stworzyć ochronę przed nią. Borg wytwarza wtedy odpowiednie pole rozpraszające. Bakteria mutuje. Na penicyline większość bakterii uodporniły się prawie 20 lat temu. Ale teraz użyta penicylina zabija prawie wszystkie szczepy. Po prostu bakterie straciły swoją odporność. A dlaczego? Bo penicylina przestała być używana, a bakterie straciły zdolność opierania się temu antybiotykowi, bo ta zdolność była niepotrzebna w ich życiu. Tak samo Borg utracił odporność na bronie fizyczne, bo nikt ich nie stosował przeciwko Kolektywowi. Możliwe, że w trakcie asymilacji kultur o mniejszych możliwościach technologicznych taktyczne drony mogą być przystosowane do obrony przed np. kulami karabinowymi. Przecież nikt z Federacji nie widział asymilacji planety o technologii powiedzmy końca XX wieku na Ziemii.

    I jeszcze inny temat związany z Borgiem. Odpornośc Sześcianów. Sześciany tak samo jak pojedyncze drony posiadają możliwośc adaptacji na broń energetyczną. Ale w FC widać, że każda torpeda i każde uderzenie fazera uszkadzały pancerz Sześciana. Czyla ta adaptacja nie jest doskonała i może najwyżej zmniejszych uszkodzenia.

    W związku z tym mam pomysł jak zniszczyć Sześcian: po prostu wystrzeli8ć w jeden punkt powiedzmy 300 torped kwantowych. Na pewno tego nie powstrzymają ani osłony, ani pancerz.

    Reyden
    Participant
    #32958

    W związku z tym mam pomysł jak zniszczyć Sześcian: po prostu wystrzeli8ć w jeden punkt powiedzmy 300 torped kwantowych. Na pewno tego nie powstrzymają ani osłony, ani pancerz.

    [post="33939"]<{POST_SNAPBACK}>[/post]

    Z tego ci wiem Borg ma mocne osłony ( chociaż w ST pokazane mozę 2-3 razy ) , wg. DITL ( starego ) zwykły kostek ma osłony na poziomie ~ 54 000 000 TJ , a taktyczny > 75 000 000 - co daje odpwiednio 25% i 35 % torped zatrzymanych przez osłony .

    A pancerz to już inna sprawa , obecnie wg. Ditl kostek zwykły ma pancerz ok. 272 mocniejszy niż Galaxy - a TC ma ponad 500 x mocniejszy pancerz - choć nie wiadomo ile TJ wytrzyma pancerz Galaxy ( torpeda kwantowa ma ok. 729 000 TJ mocy ) .

    Sądze ze jak w tym puncie nie było by zadengo witalnego sytemu to kostek by to przetrwał .

    Btw. Federacja nie ma jeszcze technologii syntezy cząsteczkowej , przynajmiej tak wynika z VOY: Hope nad Fear :

    [19175][19198]Mostek Floty stworzyłeś hologramami?

    [19216][19232]Synteza cząsteczkowa.

    [19233][19251]Niezrozumiałe dla was.

    Zarathos
    Participant
    #32959

    DITL sie myli. Wystarczy obejrzec "Q Who" zeby zobaczyc jak 'odporne' sa okrety Borg na bron do ktorej sie nie dostosowaly.

    I. Thorne
    Participant
    #32960

    DITL jest zrobiony dla tych, którzy hcieli mieć ST w liczbach.

    Ale pomnóżmy 729 000 TJ razy 300 daje 218 700 000 TJ. Żadne osłony nie osłony tego nie wytrzymają (przeładowanie), a jeśli sześcian ma 54 000 000 tTJ to osłony padają, a ponad 150 000 000 TJ wali w pancerz w jednym miejscu. Jak gruby musiałby być pancerz by wytrzymać taką enegię?

Viewing 15 posts - 1 through 15 (of 77 total)
  • You must be logged in to reply to this topic.
searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram