Forum › Rozmowy (nie)kontrolowane › Polityka › ACTA - zagrożenie czy nie
W polskich aktach prawnych DRM nazywa się skutecznymi technicznymi zabezpieczeniami. Definicję masz w ACTA pod postacią odnośnika: " Dla celów niniejszego artykułu środki techniczne oznaczają wszelkiego rodzaju technologie, urządzenia lub części składowe, które, przy normalnym funkcjonowaniu, są przeznaczone do powstrzymania lub ograniczenia wobec dzieł, występów i nagrań działań, na które autorzy, wykonawcy lub producenci nagrań nie udzielili zezwolenia, zgodnie z prawodawstwem Strony. Bez uszczerbku dla zakresu praw autorskich lub pokrewnych określonego prawodawstwem Strony środki techniczne uznaje się za skuteczne, gdy używanie chronionych dzieł, występów i nagrań jest kontrolowane przez autorów, wykonawców lub producentów nagrań dzięki stosowaniu odpowiedniego procesu kontroli dostępu lub ochrony dostępu, takiego jak szyfrowanie lub kodowanie, lub mechanizm kontroli kopiowania, który spełnia cel ochronny." Definicja ta odpowiada definicjom stosowanym w prawie europejskim.
Jakby to ująć... jest gdzieś napisane, że dotyczy DRM? Nawet w komentarzach nie ma wspomnianego DRM. A skoro nie ma, to dotyczy wszystkiego, co da się pod definicję z tych pkt. podciągnąć. To zresztą jeden z głównych problemów ACTA - prawo/wytyczne w nim stanowione są tak gumowe, że politycy (a raczej stojące za nimi pieniądze lobbystów) będą mogły to rozciągnąć w zasadzie na wszystko, co im się nie spodoba. BitTorrent, podwójne kliknięcie myszą (Microsoft to opatentował), Open Office, VLC i podobne odtwarzacze, serwisy wymiany plików...
Ja tez obawiam sie, ze ACTA zostanie wielokrotnie naduzyte i to nie tylko w kontekscie oprogramowania. Malo konkretne prawo rodzi naduzycia. Zwlaszcza takie stworzone przez korporacje.
ACTA podobno nic nie zmienia, tak? Skoro nic nie zmienia to po co było tworzone? Oczywiście nic nie zmieni na pierwszy rzut oka ale tak naprawdę ACTA można interpretować prawie jak się komu podoba i to jest niebezpieczne. Wiele polskich przepisów normalny człowiek zinterpretowałby na dwa sposoby ale urzędnicy potrafią wymyślić o wiele więcej interpretacji. Aż strach pomyśleć co z tym będzie można zrobić.
Zdarom, błagam!!! Używanie słownika ortograficznego naprawde nie boli!!!
Wystarczy poczytać jak mota się Zdrojewski: http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/z...,wiadomosc.html
Szczególnie w porównaniu z tym:
Z szefowania Radzie Informatyzacji działającej przy Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji zrezygnował prof. Mieczysław Muraszkiewicz dowiedział się dziennik.pl. Rada jest organem doradczym, który ma za zadanie opiniowania prawa dotyczącego internetu, w tym także umów takich jak ACTA. Muraszkiewicz wysłał dziś do jej członków pismo, w którym wyjaśnia przyczyny dymisji.
- Złożyłem na ręce Pana Ministra Michała Boniego rezygnację z funkcji Przewodniczącego Rady oraz członkostwa w tej Radzie. Rezygnacja jest reakcją na podpisanie przez Pana Premiera Rządu RP upoważnienie dla polskiej ambasador w Japonii do przyjęcia umowy ACTA oraz podpisanie tej umowy przez Panią Ambasador - tłumaczy Muraszkiewicz. Rada została powołana pod koniec ubiegłego roku, ale jak do tej pory ani razu nie została zwołana przez ministra Boniego.
Byłem na manifestacji w Poznaniu, zatrzymałem się dopiero na szpalerze policji.
Jacek Nizinkiewicz: Panie ministrze, dlaczego "Polską rządzą partacze"?
Pomijając kwestie ACTA, cudownie obiektywny wywiad 🙂
Czy można znaleźć gdzieś porządne argumenty przeciwko temu ACTA bo jak na razie wszystkie zarzuty dotyczą kwestii, które są w polskim prawodawstwie już jakiś czas. Bardzo mi się podobał wywiad przeprowadzony dziś rano w TVN 24 z twórcą "internetowym", który jest przeciwny ACTA, okazuje się że w sumie protestujący sami za bardzo nie wiedzą przeciwko czemu występują i właściwie dlaczego im się to nie podoba. W mojej opinii to kolejne przepisy które będę martwe, walka z podróbkami i piractwem na drodze administracyjnej przynosi słabe efekty, wydawcy i producenci muszą przekonać ludzi, że warto płacić za ich towary i usługi, przy okazji biorąc pod uwagę fakt że czasami spory stos groszówek może być więcej wart od pliku banknotów, bo już o zaprzestaniu takich działań jak traktowanie legalnych nabywców ich dóbr jako złodziei nie wspomnę.
Anonimowi: „POSIADAMY PONAD 200 GB INFORMACJI TAJNYCH , NIE JAWNYCH NA TEMAT WROGIEJ DZIAŁALNOŚCI „POLSKIEGO RZĄDU”
INFORMACJE I DOKUMENTY BĘDĄ SUKCESYWNIE UJAWNIANE W DNIACH NAJBLIŻSZYCH”
Ale główne media wygodnie przemilczą sprawę i wszystko będzie po staremu 🙂
Głosowanie za referendum!
http://wiadomosci.onet.pl/raporty/protest-...,wiadomosc.html
Bardzo sensowne FAQ.
EDYTKA
I jeszcze sensowniejszy wywiad:
http://wyborcza.pl/1,75248,11045916,Prawo_...e_niz_ACTA.html
Głuchego telefonu ciąg dalszy: http://kwejk.pl/obrazek/897963/decyduj,o,acta.html
w ciągu 3 godzin prawie tysiąc udostepnień na fb, oprócz tego setki wpisów na różnych forach, nigdzie oczywiście nie ma źródła.
Wiadomość nieprawdziwa zaczynając od pierwszego zdania: "...krajowa rada adwokacka...", nie ma takiego ciała, jest "Naczelna...", dalej jakiś taryfikator niewiadomo skąd.
Jestem przerażony.
Tusk ma jednak coś z głową właśnie powiedział że ludzie protestujący na ulicach to terroryści. :>
Tusk ma jednak coś z głową właśnie powiedział że ludzie protestujący na ulicach to terroryści. :>
Uważaj, BOR już po Ciebie jedzie...
Czy można znaleźć gdzieś porządne argumenty przeciwko temu ACTA bo jak na razie wszystkie zarzuty dotyczą kwestii, które są w polskim prawodawstwie już jakiś czas.
Na tym blogu autor wypisuje trochę wątpliwości względem poszczególnych przepisów. Wątpliwości zgłaszał również GIODO http://www.giodo.gov.pl/1520128/j/pl/