Męczy mnie otwarta sprawa z klingońskimi rebeliantami:
- Rebellious Elements (10):zabić 100 rebeliantów klingońskich
- Open Rebellion (25): zabić 500 rebeliantów klingońskich
- Defending the Empire (50): zabić 1000 rebeliantów klingońskich
Jedyny taki rebeliant znajduje się w spelunie Snap Dragon w misji "The Undying". Zrobiłem kilka razy misję, żeby sprawdzić możliwość zdobycia tego acco i... wnioski nie są zachwycające.
W trakcie misji gracz musi walczyć z 5 falami przeciwników na ringu. Rebeliant jest w czwartej fali (to ta fala z personelem speluny). Beam out po zabiciu kolesia wyrzuca gracza na początek misji. Dojście do tej fali od momentu rozpoczęcia misji to ok. 5 minut i ciężko jest to przyśpieszyć, bo w międzyczasie pojawiają się cut-scenki, których nie można ominąć.
Zatem zabicie 1000 rebeliantów to kwestia ponad 80 godzin stałej gry. Jeżeli dodamy do tego konieczność dobiegnięcia do speluny od raju na Nibusie... Ech...