100 najseksowniejszych kobiet science-fiction

Viewing 10 posts - 1 through 10 (of 10 total)

Author

Posts
drupi
Participant

25 stycznia 2013 at 18:48 #7193

Serwis QNTD spróbował rzeczy niemożliwej, postanowił sporządzić ranking najseksowniejszych kobiet science-fiction. Wydaję mi się,

że poszło im całkiem nieźle, a Wam? Kogo Waszym zdaniem najbardziej brakuje w zestawieniu? Tutaj znajduje się oryginalna lista, polecam obejrzeć.

Cross
Keymaster

26 stycznia 2013 at 09:24 #109895

Niektóre to kompletna pomyłka 🙂

Piotr
Keymaster

26 stycznia 2013 at 11:43 #109898

Pomyłka to tytuł ranking. Autor powinien go nazwać "100 kobiet z sci-fi, które akurat wpadły mi do głowy". ;P

Diabeu
Participant

26 stycznia 2013 at 20:11 #109914

18. River Song from Doctor Who (Alex Kingston)

7. Uhura from Star Trek (Nichelle Nichols)

:rotfl:

Ale z pierwszym i drugim miejscem to się zgadzam

LIBERTO
Participant

27 stycznia 2013 at 18:43 #109930

ten ranking musieli robić brytole: jedna trzecia lasek z Dr Who, a ogólnie połowa to pasztety. i 7of9 poza pierwszą dziasiątką... też mi pfffff

Zarathos
Participant

27 stycznia 2013 at 19:13 #109931

To ma być lista największych pasztetów w sci-fi czy jak? Uhura? Borg Queen? Valeris?

Silver Phoenix
Participant

27 stycznia 2013 at 19:23 #109932

Hehe..."Lista 100 kobiet, które przewinęły się w rolach pierwszo- oraz drugoplanowych przez światek S-F" 🙂 Wtedy będzie się zgadzało, lol...

Endrius
Participant

30 stycznia 2013 at 09:51 #110001

Są gusta i guściki, jak to się czaem mówi... Moja faworytka to Milla Jovovich jako Lilu. Może jeszcze doktor Keller z Atlantydy, zwłaszcza, że podobała mi się już jako Kaylee w Firefly. :blush1: Może właśnie z tego powodu?

Slawek
Moderator

30 stycznia 2013 at 17:11 #110012

"Ranking 100 przypadkowych par cycków, który się łatwo znajdzie w guglach i który dzięki nerdom nabije licznik wejść na stronę $_$".I od kiedy Escape From New York to sci-fi? Fiction owszem, ale science to nieszczególnie.

Doro
Participant

30 stycznia 2013 at 18:37 #110016

Kwestia gustu, ale niektore to straszne pasztety doczepione chyba tu na sile, o borg queen nawet nie wspomne, ale rozna sa widac ... upodobania 😀