Mi film się bardzo podobał, chociaż w tej części zmiany i wyłączenia w stosunku do "oryginału" są chyba największe i najbardziej widoczne, zwłaszcza dla osób które książkę czytały wiele razy. Dla spójności filmu to może i lepiej, ale ginie w ten sposób część tolkienowskiego przekazu. IMHO najbardziej widoczne jest to w przypadku wątku Sarumana.Drugi (niewielki) mnius to nie do końca dopracowane dialogi=tłumaczenie. Można było zrobić to trochę lepiej, choć i tak możemy dziękować niebu, że dystrybutor filmu nie jest zwolennikiem p. Łozińskiego 😛 Efekty faktycznie wbijają w fotel i można się dzięki nim przekonać, że elfów nie dotyczą prawa fizyki (zwłaszcza ciążenia 😉 ).Jeśli miałabym oceniać całą trylogię to na 5+.A poszczególne części:Drużyna Pierścienia -> 5-Dwie Wieże -> 5+Powrót Króla -> 5+