Ooo, widze DB ma jednak trochę fanów wśród trekkie :P. A ja ukrywałem, że to oglądam bo myślałem, że wezmą mnie ludzie za dzieciaka co pokemonami (bleeeeee) się bawi. [dop. pięć lat później: choć pokemonami się nie bawiłem, szczeniackie zachowanie proszę mi wybaczyć]Nie, Buu nie lubiłem, ale najlepszy był 😛 (najsilniejszy).Hmmm, chciałem sobie jeszcze jakiś kosmitów z anime skojażyć, ale ja przeważnie oglądam anime bez kosmitów... no... chyba, że jakieś hentai (ooops :P)...Sorki, miałem sześciogodzinną serię w Tekken Tag'a i mi trochę odwala 😛