- Kapitanie...Przekaz z Vornaka.- Podgląd."IKC Vornak do floty. Taktyczny Sześcian wkracza na pole minowe, wszystkie okręty odsunąć się na bezpieczną odległość ! Komandorze Wolf niech pan zaczyna kiedy będzie pan gotowy. Panowie nie wiem czy pole minowe załatwi Sześcian, jeśli przetrwa eksplozje musimy go szybko dobić. Niech wszyscy szykują się do zmasowanego ataku. To nasza jedyna i ostatnia szansa na pokonanie Borg! D`meg out..."- Pozycja Sześcianu?- Optymalna.- No dobrze... Taktyczny...Sygnał detonujący, już!- Wysłany.- Maskowanie w dół, podnieść osłony. Rozpocząć ostrzał pola według wcześniej ustalonej sekwencji. Ciężki okręt ukazał się w całej okazałości. Jego dziób przez chwilę "myszkował", gdy taktyczny do spółki ze sternikiem prowadzili ostrzał sektorów pola. Mieszaniec mógł poczekać na efekt detonacji radiowej, ale doszedł do wniosku, że nie może sobie pozwolić na najmniejsze nawet opóźnienie.- Torpedy poszły!- Sternik - kurs w asteroidy.- Nie lecimy do wyjścia?- A jak sądzisz, gdzie TC będzie strzelał? Teraz do wyjścia gnają wszystkie okręty floty. Skanery Borg może ma zakłócane, ale trudno, zeby przeoczył takie zbiorowisko. Nie, ja się tam pchać nie będę. Ciągnij nas w górę... Klingoński okręt obrócił się, podnosząc dziób i stopniowo przyspieszając. Wszedł na kurs, wiodący między asteroidy wiszące nad nim.
