- Co robię? - powtórzył pytanie kapitan Thengel. - Co robię? Próbuję ratować was przed Borg. - Jakim kosztem. - powiedział Seldon. - Borg pana odizoluje i uchroni Kolektyw przed zainfekowaniem. Przecież Borg już się przystosował do takiego manewru. Nie pamięta pan, co się stało podczas powrotu kapitan Jeneway na Ziemię? Niech pan się zastanowi i podniesie osłony.Na jednej z konsoli zaświeciła się lampka ostrzegawcza. Podszedł do niej jeden z techników. - Kapitanie, USS Arduria przekazuje kody dostępu i próbuje przejąć kontrolę nad okrętem. - zawiadomił Seldona. - To nic nie da. Tuż przed wejściem do walki zmieniłem kody, bo Kolektyw zasymilował asmirała RemiQ'a. - powiedział Thengel. - Zbliżamy się do strefy ognia sześcianu taktycznego. Jednostka ładuje uzbrojenie i namierza nas. - powiedział technik. - Niech to. Ile jeszcze zostało wam do złamania tych zabezpieczeń? - zapytał. - Jesteśmy na dobrej drodze, kapitanie. Ale może czasu nie wystarczyć. - odpowiedział jeden z inżynierów Floty. - Niech pan wreszcie anuluje ten rozkaz, kapitanie. - powiedział błagalnie Seldon, jednak Thengel pozostawał nieugięty. - "Seldon do USS James T. Kirk. Utrzymywać namiar na wszystkich na mostku. W sytuacji, kiedy sześcian wystrzeli, zabierajcie nas stąd. Nie uda nam się złamać szyfrów przed wejściem w strefę ognia Borg, dlatego ustawcie fazery na minimum i uszkodźcie silniki impulsowe Hope'a, a później zabierzcie nas na wiązce trakcyjnej." - "Tak jest kapitanie." - usłyszał w odpowiedzi przez komunikator.USS James T. Kirk zbliżył się do lecącego w stronę Borg Sovereign'a, po czym otworzył ogień do silników impulsowych okrętu Gwiezdnej Floty. Załoga USS James T. Kirk, jak i oficerowie na mostku USS Hope patrzyli na licznik, który wskazywał odległość od zasięgu ostrzału Sześcianu Taktycznego.Na mostku okretu kapitana Thengela dał się odczuć wyraźny wstrząs. Silniki impulsowe przestały działać i okręt leciał rozpędem w kierunku jednostek Kolektywu. Każda sekunda liczyła się, żeby USS James T. Kirk zdążył złapać uszkodzonego Sovereign'a na wiązkę trakcyjną i odholować go w bezpieczne miejsce zanim Kolektyw go ostrzela...