Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Sesja RPG Walka z Borg Re: Walka z Borg

Thengel
Participant
#11411

-Mostek do ambulatorium... Czy już gotowe?-

-Za chwilę Thengel... Chodź tu już...-

Kapitan nacisnął guzik windy i za kilka minut znalazł się w ambulatorium.

-Gotowe?-

-Tak- powiedział lekarz- To po...-

W dzrwiach stanął pierwszy.

-Kapitanie stanowczo odradzam wykonywanie operacji. Nic jeszcze nie uchroniło nas przed asymilacją-

-To zadziała nie martw się-

Pierwszy żachnął się...

-Nie martwię się o swoje życie ale o życie załogi!-

-Uspokój się-

Kapitan wyruszył do swojej kabiny gdzie nadał wiadomość do wszystkich kapitanów sprzymierzonych okrętów.

BORG JEST PROSZONY O NIE CZYTANIE TEGO BY NIE ZEPSUĆ SOBIE I INNYM ZABAWY

Mam plan.. pozwolę na asymilację mojego okrętu.. Proszę żebyście spróbowali przesłać jak największą liczbą osób z mojej załogi na swoje okręty. Mnie zostawcie.... Wstrzyknąłem sobie mieszankę najbrdziej śmiercionośnych wirusów.. Za kika godzin nie będę już żył.. Mam nadzieję że Borg również.... adam komunikat do Borg i spuszczę osłony gdy drony wkroczą na mój statek ewakuujcie moją załogę...

Kapitan z ciężkim sercem opuścił swój gabinet i wkroczył na mostek... Otwózcie kanał do Borg...

"Tu kapitan Thengel... Nie myśl że się boję... Dbam tylko o moją załogę a jak widzę to jedyna szansa na ocalenie.. Choćby i takie"

-Udajcie się do transporteraów i promów... Uciekajcie zaraz po spuszczniu osłn.

Po kilkunastu minutach kapitan nacisnął kilka przycisków...Włączył nieodwołalny system autozniszczenia na 4h. Osłony okrętu opadły i wielki Sovereign został bezbronny na polu walki...

searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram