- Kapitanie, przekaz z USS James T. Kirk - zameldowała Duy`e- Na ekran - polecił D`meg"USS James T. Kirk do IKC Vornak. Atak dał wymierne rezultaty. Czekamy na następne koordynaty podejścia. I niech pan, komandorze, postara się wciągnąć do zsynchronizowanego ataku również IKC batleH i nową jednostkę klasy Vor'Cha, jeśli można. Szczególnie, że tamta posiada również torpedy polaronowe. Seldon wyłącza się." - Kapitanie, USS Hope i IKC bortaS ponownie ostrzeliwują sferę - zameldował Klog- Tak, z nimi ataku już nie zsynchronizujemy. Ale przynajmniej możemy liczyć na kapitana Seldona - skomentował D`meg- Zbliżamy się ponownie do wroga - zameldował Mazdek- Dobrze, Duy`e kanał do floty - OtwartyIKC Vornak do floty. Podchodzimy do kolejnego ataku. Wspólnie przeprowadzane ataki dają większą skuteczność. Niech każdy okręt który jeszcze nie atakował spróbuje skoordynować swój atak z naszym. Wysyłam koordynaty podejścia i czas ataku. Komandor D`meg out...............- Wiadomość wysłana - potwierdziła Duy`e- Mazdek pełna impulsowa, kurs prosto na Sfery, podejść ponownie na 200 km. Przygotować się do ostrego zwrotu. Klog pełna moc na przednie osłony i główne uzbrojenie - rozkazał D`megVornak z pełną impulsową zaczął zbliżać się do wroga. Po obu stronach towarzyszyły mu myśliwce.......- Żądana odległość za 3.....2.......1......teraz ! - krzyknął Mazdek- Ognia ! Zwrot na prawą burtę ! - podły rozkazy kapitanaVor`Cha ponownie zaatakował znienawidzoną Sferę. Wypaliła z ciężkich dezruptorów i wyrzutni torped. Śmiercionośna energia pomknęła w kierunku statku Borg. Myśliwce nieznacznie wyprzedziły ciężki okręt i ponownie otworzyły ogień. Ciężki klingoński krążownik zaczął ostro przechylać się na prawą burtę kontynuując ostrzał z bocznego uzbrojenia.....................