- Kapitanie, przyszło potwierdzenie ataku od USS James T. Kirk, Sovereing zajmuje pozycje do ataku - zameldował taktyczny- Dobrze, co z resztą floty ? - spytał kapitan- Na razie brak reakcji, USS Arduria opuścił pole walki natomiast pozostałe okręty na raz..... - taktyczny przerwał w połowie zdania - Kapitanie wykrywam nową jednostkę ! Sygnatura klingońska - zameldował nagle Klog- Możesz go zidentyfikować ?- Tak, chwileczkę.......... IKC bortaS klasa Vor'Cha. Jednostka atakuje Sfery - odpowiedział Klog- Wreszcie jakieś posiłki od dowództwa - skomentowała Duy`e- I to w samą porę - dodał kapitan - Odciągnie Borg podczas naszego ataku. - Kapitanie, przypominam że jak na razie na nasze wezwanie odpowiedział tylko kapitan Seldon - przypomniała Duy`e- Wiem, ale liczę na to że reszta dołączy do ataku - odpowiedział D`meg - Dobrze, zaczynamy Mazdek wprowadzić trajektorię podejścia, pełna impulsowa. Klog namierzyć Sferę wyposażoną w torpedy- Kurs wprowadzony - odpowiedział sternikVornak powoli ruszył w kierunku zbliżających się Sfer....................- Cel namierzony, myśliwce na pozycji......USS James T. Kirk podchodzi równolegle do naszego kursu - meldował na bieżąco Klog- Dobrze, podejść na 200 km, przygotować się do ostrego zwrotu na mój rozkaz - mówił kapitanOkręty coraz szybciej zaczęły zbliżać się do wroga ....................- Odległość 500 km....350......... - podawał Mazdek- USS James T. Kirk otwiera ogień - meldował taktyczny- Teraz ! - krzyknął kapitan ..................... Klog bez słowa przełączył przyciski na konsoli. Maskowanie zaczęło znikać, tuż przed Sferą pojawiła się nagle gotowa do strzału Vor`Cha. Okręt przemówił, z dziobu Vor`Chy wystrzeliła zielona wiązka energii i dwie srebrne kule. Tuż za nimi w kierunku Sfery zmierzały dwie serie jarzących się pocisków wystrzelonych ze skrzydeł klingońskiego krążownika. Jednocześnie z atakiem Vor`Chy po obu stronach krążownika pojawiły się dwa skrzydła myśliwców i otworzyły ogień zaporowy............- Torpedy i dezruptory odpalone - zameldował Klog- Mazdek zwrot na lewą burtę, manewry unikowe. Wieżyczki ognia ! - krzyknął D`megOkręt zaczął ostro skręcać, załoga czekała na odpowiedz kolektywu .......................
