- Co u diabła? - zareagował oficer, gdy okręt rozpoczął skręt. Odgadł natychmiast, co się dzieje.- Taak, Coen zdecydował zabrać nas na pole bitwy - stwierdził. Rozejrzał się dokoła. - Ciekawe, co pierwsze szlag trafi... Kadłub zadrżał lekko, gdy z rufowej wyrzutni wystrzelono torpedę polaronową. - No cóż, postarajmy się utrzymać to w jednym kawałku - mieszaniec zwrócił się do swoich ludzi - Wzmocnijcie sieć dystrybucji energii! Dziobowy disruptor padł, to możemy dać więcej mocy do sieci i disruptorów skrzydłowych. Ruszać się!