Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Sesja RPG Walka z Borg Re: Walka z Borg

Tazman
Participant
#10943

Ja: Taktyczny jaki jest stopień zagrożenia od ostrzału dwuch sfer.Taktyczny: Dosyć groźy ale kilkanaście bezpośrednich trafień może nas nieźle urządzić, Pierwsza sfera dodatkowo zaaplikowała sobie 3 wyrzutnie torped grawimetrycznych które mogą nas nieźle poobdzierać a nasz system przechwytywania nie działa.Ja: Jednak musimy skupić się na sferze z wyrzutniami torped, szykuj rufowe wyrzutnie torped i prześlij rozkazy promom niech ponownie rozpoczną ataki na poprzedni cel.Taktyczny: Wykonuję. Nowe wytyczne dla promów przekazane, wykonująstosowne manewry. Okręt ustawia się rufą do celu ..... jesteśmy pod odpowiednim kątem.Ja: No to ognia !!!!!!!! Sternik oddal nas na bezpieczniejszą odległośćSternik: Wykonu...... ( Okrętem nagle rzuciło i przygasły na chwilę wszystkie światła )Taktyczny: Zostaliśmy trafieniJa: Jaki status ?Pierwszy: Raporty ciągle napływają ale osłony trzymaj.........( Ponownie okrętem rzuciło )Ja: Sternik oddalaj się, staraj dołączyć do USS James T. KirkSternik: Wykonuje. Kapitan Seldon nas wywołuje.Ja: Na ekranKANAŁ OTWARTYDobrze, ale jeśli ktoś z mojej załogi zginie, a pan przeżyje, to sam pana zamorduje, albo zrobię jeszcze coś gorszego. Niech pan o tym wie. Co do Sfery, to jest ona taka sama jak pierwsza przed przeróbkami, więc lepiej wpierw zniszczyć zmodyfikowaną Sferę, ponieważ ma większą siłę ognia, a takie same osłony jak Sfera Królowej Borg. Przydałoby się najpierw zniszczyć tą uszkodzoną. Mój taktyczny prześle panu dane na temat jednostek Borg. Seldon wyłącza się.Ja: Otwórzcie kanałUSS Corsair do USS James T. KirkKapitanie Seldon jak tam się podoba fotelik na nowym okręcie. Wiem, że troszczy się pan o swoją załogę ale mi tu jest potrzebny każdy człowiek. Myśli pan, że się cieszę widząc moich zabitych ? Jak bym mógł to bym ich wskrzesił, jeden z moich oficerów zginął drugi leży ciężko ranny w ambulatorium. Jego obowiązki przejął pierwszy oficer chyba z Vornaka, mamy tu taki chaos, że sam się gubię. Okręt mam naprawiony ale nie działa mi tu połow systemów i mam walniętą połowę baterii fazerów.Osłony mamy silne więc z nadmiarem o nas proszę się nie troszczyć, musimy dopilnować aby okręty Klingońskie miały wystarczającą ilość czasu do dokonania niezbędnych napraw, po prostu chwilowo musimy przejąć ciężar ostrzału bo bez torped polaronowych sobie nie poradzimy.Tazman OUT.Ja: Maszynownia czy mamy możliwość naprawy systemów do przechwytywania torped ?Gł. Inżynier: Nawet jeśli to z sieci 10 zrzeszonych Fazerów z systemem sprawnę są tylko trzy.Ja: No to zobaczymy co los przyniesie.Pierwszy: No to zobaczymy

searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram