Taktyczny: Diabli by to sensory pokazują, że to ten sam typ sfery co pierwsza !!!!!Ja: Co znowu jeszcze trochę i promy Borga będą miały siłę bojową Sześciana.Taktyczny: Otwierają w naszym kierunku ogień, próbują zarazem namierzyć zamaskowane jednostki Klingonów.Ja: Wlecieć między sfery utrzymywać ogień ze sprawnych bocznych fazerów, Borg będzie musiał uważać aby siebie nie trafić. Sternik słyszysz musimy wykorzystać manewrowość naszego okrętu na maximum. Inżynier dawaj tyle mocy do silników impulsowych i osłon ile się da.Gł. Inżynier: według rozkazu.Ja: Szukajcie sposobu aby zakłócić emisję tachjonów ze sfer.Naukowy: Dzięki naszym systemom wykrywania można by było to zakłócić ale zostały poważnie uszkodzone i nic z tego. Mogę za to przesłać część oprogramowania i instrukcje do Sovoreignów, Czujniki na tych okrętach są bardziej zawansowane ale nie przystosowane specjalistycznie do takich spraw, może im to na coś się przyda.Ja: No to wysyłaj na paśmie kodowanym.Corsair zaczoł tańcować w przestrzeni niczym mucha między dwiema siejącymi zabójczymi promieniami sferami mając nadzieję, że jakaś torpeda albo promień przelatując obok kadłuba okrętu trafi w sfojego sojusznika. W tym samym czasie prowadząc raczej nieznaczący ostrzał z pozostałych sprawnych bocznych fazerów.