Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Sesja RPG Walka z Borg Re: Walka z Borg

Seldon
Participant
#10906

- IKC Vornak zakamuflowywuje się, IKC Krel otwiera ogień z torped jonowych. - powiedział taktyczny. - Jest bezpieczny przed ogniem Borg. - Świetnie, już my się zajmiemy tym tałatajstwem. - powiedział ze złośliwością kapitan. - Sfera Królowej Borg zbliża się do naszej pozycji. Namierza nas! - Będziemy koncentrować ogień na jednej jednostce. Załadowane torpedy fotonowe? - zapytał kapitan. - Oczywiście. Czekają na wystrzelenie. - odparł oficer taktyczny. - A więc ognia w pierwszą Sferę.Z dziobowych wyrzutni torped fotonowych, umieszczonych u podstawy maszynowni z tyłu deflektora, wystrzelone zostały dwie konwencjonalne torpedy fotonowe, które poleciały w kierunku Sfery. Nagle, z podprzestrzeni wyłonił się okręt Gwiezdnej Floty. - Kapitanie, z warp wychodzi następny okręt. Sygnatura Federacji. Klasa Sovereign, USS Hope. - poinformował taktyczny. - Niewątpliwie ten okręt jest naszą nadzieją po stracie Livingston, Valda, batleH i unieszkodliwieniu Vornak'a... - zauważyła komandor Cannier. - Transmisja z USS Hope na kanale ogólnym. - powiedział oficer operacyjny. - Na ekran.Na ekranie pojawił się niedoświadczony młodzik, który miał dystynkcje kapitana. "On chyba 'kupił' te cztery nity..." - pomyślał Seldon."Tu kpt. Thengel Cenarius z okrętu USS Hope. Przepraszam za zwłokę. Mam nadzieję że naprawię to z nawiązką." - Wywołać. - powiedział kapitan, czekając aż operacyjny wywoła Sovereign'a. - "USS James T. Kirk do USS Hope. Przybywacie w samą porę. Mamy na głowie dwie sfery Borg, a straciliśmy już trzy okręty, zaś jeden jest ciężko uszkodzony. Proponuję, żeby pan zajął się ostrzałem Sfery zbliżającej się do mojej pozycji, wypadałoby skoncentrować ogień na jednej jednostce. Pozatym zdaje pan sobie sprawę z faktu, że nasze okręty są obecnie najpotężniejszymi okrętami koalicji, więc spoczywa na nas odpowiedzialność ochrony innych okrętów. Niech pan się skoncentruje na osłonie zakamuflowanego teraz IKC Vornak oraz IKC Krel. USS Corsair jakoś sobie poradzi. Przesyłam pańskiemu oficerowi taktycznemu dane wektoru podejścia do ataku. Powodzenia. Seldon wyłącza się." - Nie sądzi pan, że zbyt często pojawia się słowo "powodzenia"? - zapytała Pierwsza Oficer. - Nie sądzi pani, że kilka okrętów tego słowa nie miało? - odpowiedział jeszcze bardziej złośliwie kapitan. - Nie sądzi pani, że "powodzenie" bardzo się przyda w tej bitwie?" - Kapitanie, IKC Krel podnosi kamuflaż. - powiedział taktyczny, przerywając wzajemne złośliwości dwóch najważniejszych oficerów na mostku. - Przekaz z USS Corsair. - powinformował oficer operacyjny. - Na ekran.Na ekranie pojawiła się scena nędzy i rozpaczy. Zdewastowana maszynownia, po której podłodze rozrzucone były kable, kawałki barierek, konsoli, zwłoki oficerów Floty, Klingonów oraz dron Borg. Na ekranie pojawiła się znajoma postać mechanika USS Livingston. - Melduję się, kapitanie. - powiedział. - Witam. Przeżyłeś. - Na to wygląda. choć nie jestem tego taki pewien. Jakieś kabelki mi tutaj wystają z szyji. - powiedział żartobliwie. - Kapitanie, jak sytuacja? - Mamy już dwie sfery na głowie, na szczęście pozbyliśmy się sześcianu. A jak na pokładzie Corsair'a? - Pozbyliśmy się już prawie Borg, ale to co się działo to była masakra. Zresztą chyba sam widzisz. Za to na pokładzie naliczyłem 29 ludzi z naszej załogi... Nie licząc mnie. - To się zgadza. Zaraz wyślę po was Asimov'a. Zabierze was na pokład USS James T. Kirk. - Właśnie widzę, że teraz dowodzisz Sovereign'em. Czyżby błyskawiczny awans? - Przecież i tak wiesz, że wolałem Livingston'a. Za to twój manewr się udał. To dzieki niemu rozczłonkowaliśmy sześcian. - Kiedyś będą tego uczyć w Akademii. Co powiesz na "Manewr Sledona-MacNeela"? - Może być. Chcę cię widzieć całego na pokładzie. Seldon wyłącza się.Ekran zgasł i zaraz został zastąpiony obrazem Sfery i mapą taktyczną bitwy. - Panowie, do dzieła. - powiedział kapitan Seldon.Sovereign manewrował, oddalając się po przywidywanym kursie zakamuflowanego Vornak'a, zaś jego prom dalekiego zasięgu - USS Asimov - zbliżał się z pasa asteriodów do Excelsior'a.

searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram