Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Sesja RPG Walka z Borg Re: Walka z Borg

Seldon
Participant
#10814

W ostatniej chwili kapsuła z mostka szybko oddaliła się od ostrzelanego okrętu. Zaraz po tym, zrozpaczona załoga oglądała wybuchający okręt... Swój okręt. Po policzkach Trillki doradcy popłynęły łzy. Wokoło było pełno kapsuł ratunkowych z USS Livingston.Nagle kapitan poczuł charakterystyczne uczucie. Znał je bardzo dobrze, wiele razy. Obraz ciasnej kapsuły ratunkowej i własnych oficerów rozmazał się. Zastąpiony został widokiem malutkiej hali transportera USS Asimov i znajomego oficera operacyjnego. - Ależ Jacques. Skąd ty tutaj? Myślałem, że... - powiedział kapitan Seldon. - Miałbym się zabić? Miałem więcej szcześcia niż wy. - odpowiedział porucznik.Wkazał na ekran. Tam też widniał tragiczny widok. Szczątki okrętu, kolorowe pasemka plazmy i ognia. Wszystko w morderczym tańcu, który pochłonął wiele ludzkich istnień. - Ilu się uratowało? - zapytał Seldon. - W kapsułach naliczyłem 187 osób. Część kapsuł niestety zbyt późno odczepiła się od kadłuba i eksplozja je dosięgnęła. Dodatkowo 80 osób przetransportowały klingońskie okręty. W sumie 267 z 392 osób... - powiedział ze smutkiem w głosie operacyjny. - O Boże... - mruknął kapitan wyraźnie cierpiąc. - Nie traćmy czasu. Bierz kurs na tamto zagęszczenie asteriod. - Tam? - zapytał zdziwiony porucznik Almaigne. - Ale tam nic nie ma. - Uwierz mi, że jest. Kapitan Krusty udał się do dowództwa Floty po posiłki i nie chciał oddać dowództwa swojemu niekompetentnemu Pierwszemu, więc umówiliśmy się, że ja przejmę dowództwo w takim momencie. - Kapitanie, przecież nawet źle dowodzony Sovereign mógłby przesądzić o przeżyciu Livingston'a! - Przecież wiem, Jacques, przecież wiem. - odpowiedział kapitan Seldon zmartwiony. - Zacznij nadawać na kodowanym paśmie, że przejmuję dowództwo nad "J. T. Kirk"... Nie, tylko do Sovereign'a.Po chwili oczom dwóch ludzi ukazał się najnowocześniejszy okręt Federacji w pełnej krasie. USS James T. Kirk oczekiwał na to, żeby stać się narzędziem pomszczenia załogi USS Livingston, która mężnie broniła Federacji przed agresorem. Silniejszym agresorem.

searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram