- Kapitanie IKC betleH podchodzi ponownie do ataku - zameldował Klog- Kapitan Coen będzie walczył do samego końca tak jak my - odpowiedział D`meg, poczym spojrzał na pierwszego oficera i powiedział..... Torlek, zbierz naszych komandosów, podejdziemy Vornakiem pod kadłub USS Corsair i prześlemy was prosto do maszynowni i na mostek- Zostało nam 200 komandosów, 50 jest na USS Corsair zrobimy wszystko co w naszej mocy - odpowiedział pierwszy wstając z fotela- Wiem przyjacielu, wiem - odpowiedział na pożegnanie D`meg . Przygotować wszystko do przesłania oddziałów na mój rozkaz - polecił przez interkom kapitan- Mazdek, ustaw nas dokładnie pod Corsair , Klog przygotuj się do zdjęcia maskowania - wydawał dalej rozkazy D`megZamaskowana Vor`Cha powoli zbliżyła się do USS Corsair..............- Jesteśmy dokładnie pod USS Corsair - zameldował po chwili Mazdek- Dobrze, wyłączyć maskowanie i rozpocząć transport !Tuż pod USS Corsair pojawiła się nagle Vor`Cha. Jej transportery zaczęły przesyłać prosto do maszynowni i na mostek 200 klingońskich komandosów. Postacie wojowników zaczęły materializować się na pokładzie asymilowanej jednostki. Klingoni z okrzykiem bojowym rzucili się w wir walki................- Transport zakończony - zameldowała Duy`e- Klog osłony w górę ! Mazdek pełna impulsowa kurs prosto na sześcian ! - padły rozkazy kapitanaVornak z pełna impulsową wyleciał z pod USS Corsair i zaczął zbliżać się w kierunku Sześcianu. - Jesteśmy w zasięgu uzbrojenia za 3......2........1.....teraz - krzyknął Klog- Ognia ! Mazdek zwrot na lewą burtę i manewry unikowe ! Cała moc na osłony ! Myśliwce ogień wolny ! - padła seria rozkazów z ust kapitanaVornak ponownie zaatakował Sześcian. Z dziobu i skrzydeł wystrzeliły działa dezruptorowe i dwie torpedy polaronowe. Vor`Cha wykonała skręt i otworzyła ogień z wieżyczek rozmieszczonych wzdłuż statku. Wokół krążownika pojawiły się nagle myśliwce i zaczęły osłaniać Vornaka.