Forum Fandom Sesje RPG, PBF i inne Sesja RPG Walka z Borg Re: Walka z Borg

Anonymous
Guest
#10489

"Wolf do Corsaira. Dziękuję, kapitanie, z radością przyjmujemy zaproszenie - o ile przeżyjemy...I dziękujemy za oczyszczenie drogi. Wolf out. "- Nie ma co, Corsair wykonuje dobrą robotę...Zupełnie jakby jego kapitan był Klingonem...- Mamy Sferę w zasięgu, kapitanie !- Obie wyrzutnie - ognia! Zwrot przez burtę! Nie będziemy ryzykować, żeby mieć Borg w zasięgu disruptorów. Jeśli dobrze nas trafią , możemy się już nie pozbierać...- Torpedy poszły, przygotowuję się do podniesienia maskowania.- Son'ya - zmiana taktyki. Nie podnosimy maskowania...Sternik, trzymaj nas między Sferą a Corsairem, dopóki wyrzutnie się nie przeładują. Lepiej, zeby kadłub federacyjnego okrętu nie zetknął się na razie z wiązką. Osłony wróciły im do normy, ale ciągle mają problemy z integralnością kadłuba.- Kapitanie, otrzymuję transmisję od taktycznego USS Corsair, będą strzelać torpedami kwantowymi.- Twardziele...Dopiero co mieli połowę systemów padniętych, a teraz proszę...Atakują. Więc i wśród oficerów Federacji są wojownicy...Skoordynować manewry z Corsairem. Usuniemy mu się z drogi w momencie odpalenia kwantówek._ Tak jest.- I gdzie do licha jest reszta floty?? Wyrzutnie im się pozacinały, czy co? Zielonkawy okręt położył się w zakręt, starając się osłonić Excelsiora. Dowódca klingońskiego okrętu zagryzł wargi. Wiedział, że tym razem raczej nie uda im się z tego wyjść bez szwanku. Pomyślał o młodych kadetach, których miał pod opieką i zastanawiał się przez chwilę, ilu z nich wróci do domu...Spojrzał na monitor ze zbliżającą się Sferą i warknął mimowolnie...

searchclosebars linkedin facebook pinterest youtube rss twitter instagram facebook-blank rss-blank linkedin-blank pinterest youtube twitter instagram