Oto głoś dorosłego, niezdolnego wczuć się w klimat serialu, który ponoć tak lubi i naśmiewającego się z tych co to potrafią, czyżby sarkazm miał zasłonić zazdrość?
No comment... Ja nie mam nic do takiej dyskusji bo sam brałem w takich udział, ale jak widze, że przeradza się to momentami w kłótnie to już raczej jest coś nie tak. Zresztą nieważne, nie mam ochoty na sprzeczki.